Dobre 80% ludzi głosuje na złodziej z PiSu, PO, aPSL czy Lewicę. To jak chcesz aby w tym kraju się coś zmieniło jak nikt przy władzy się nie zmienił. Od 30 lat plują ludziom w twarz, podnosząc podatki, wprowadzają co chwilę nowe daniny skladki(no bo to przecież nie są nowe podatki). Kradną i marnotrawią publiczne pieniądze i jakoś krzywda im się nie dzieje. Czyli społeczeństwo daje na to przyzwolenie,
Mam wrażenie, że ich wypowiedzi wynikają z opracowanego wcześniej, bardzo szczwanego planu.
W Nowym Wale, jeden z przepisów zwalnia pracowników z odpowiedzialności skarbowej jeśli podkablują pracodawcę, który płaci im pod stołem przy Umowie na minimalna krajową. Wiadomo co zrobią pracodawcy- ze strachu podpiszą Umowy na pełną wartość Wynagrodzenia, albo zrezygnują z nich całkowicie. Nagle oficjalne średnie wynagrodzenie wystrzeli w górę jak ten korek od ruskiego szampana. Wtedy za wzrostem średnich płac miały iść podwyżki i wszystkie te wypowiedzi miałyby sens. Niestety Gowin się odwinął, Nowy Wał się opóźnia, więc zarobki, nawet oficjalnie ciągle stoją w miejscu, ceny natomiast szybują jak po..walone. Naszym mózgowcom najwyraźniej nikt nie wytłumaczył całego planu, więc ci pomimo, że brakuje pierwszego, najważniejszego elementu układanki, realizują scenariusz jak gdyby nigdy nic.
Generalnie OK ale Obajtek nie jest w rządzie
OdpowiedzElektorat jest za tępy żeby ogarnąć że ich ukochany rząd dyma ich na wszystkie możliwe sposoby.
OdpowiedzDobre 80% ludzi głosuje na złodziej z PiSu, PO, aPSL czy Lewicę. To jak chcesz aby w tym kraju się coś zmieniło jak nikt przy władzy się nie zmienił. Od 30 lat plują ludziom w twarz, podnosząc podatki, wprowadzają co chwilę nowe daniny skladki(no bo to przecież nie są nowe podatki). Kradną i marnotrawią publiczne pieniądze i jakoś krzywda im się nie dzieje. Czyli społeczeństwo daje na to przyzwolenie,
OdpowiedzNo ale przecież jak by rządziło PO to by było jeszcze gorzej...
OdpowiedzMam wrażenie, że ich wypowiedzi wynikają z opracowanego wcześniej, bardzo szczwanego planu.
OdpowiedzW Nowym Wale, jeden z przepisów zwalnia pracowników z odpowiedzialności skarbowej jeśli podkablują pracodawcę, który płaci im pod stołem przy Umowie na minimalna krajową. Wiadomo co zrobią pracodawcy- ze strachu podpiszą Umowy na pełną wartość Wynagrodzenia, albo zrezygnują z nich całkowicie. Nagle oficjalne średnie wynagrodzenie wystrzeli w górę jak ten korek od ruskiego szampana. Wtedy za wzrostem średnich płac miały iść podwyżki i wszystkie te wypowiedzi miałyby sens. Niestety Gowin się odwinął, Nowy Wał się opóźnia, więc zarobki, nawet oficjalnie ciągle stoją w miejscu, ceny natomiast szybują jak po..walone. Naszym mózgowcom najwyraźniej nikt nie wytłumaczył całego planu, więc ci pomimo, że brakuje pierwszego, najważniejszego elementu układanki, realizują scenariusz jak gdyby nigdy nic.