Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
78 86
-
A AdamSlodowy
+6 / 6

Po pierwsze: od kiedy nacjonalizm stał się religią?
Po drugie: Hitler nie poniósł kary bo sam się zastrzelił zanim go złapano. Można jedynie uznać że ukarał się sam ale nie że wyciągnięto wobec niego konsekwencje. Co do Hideki Tojo to nie znam.
Po trzecie: warto by to porównać z populacją którą władali ci dyktatorzy - ranking mógłby sie zdecydowanie zmienić. Warto by też rozdzielić zbrodnie wojenne na innych narodach od zbrodni na własnym narodzie w ramach zamordyzmu - to jednak ma deko znaczenie bo w przeciwnym wypadku trzeba by tu jeszcze poszperać w historii i przyjrzeć się nie tylko dyktatorom ale także władcom i mężom stanu w trakcie wojen.

Odpowiedz
koszmarek66
+2 / 4

@AdamSlodowy Samobójstwo Hitlera nie można potraktować jako kary. Zrobił to aby uniknąć kary a dodatkowo nie chciał profanacji zwłok (jak było z Mussolinim) dlatego był problem z odnalezieniem ciała.
Rozdzielanie własnego narodu od innych może być skomplikowane. Pol Pot mordował naród Kambodży twierdząc, że to niewłaściwy naród. Podobnie rzeż Ormian.
Strach to pisać ale przy takich zbrodniarzach zaliczony milion mniej czy więcej na konto nie robi istotnej różnicy. Tym bardziej, że nawet autor nie zauważył, że nie zgadza się liczba kropel u "liderów".

A AdamSlodowy
+3 / 3

@koszmarek66 Co do Hitlera to właśnie o to mi chodziło że jako takiej kary nie było.

Co do rozdzielenia to faktycznie jest to dość trudna sprawa ale w wielu przypadkach do ofiar dyktatora zalicza się też żołnierzy ginących na froncie itp. a według mnie to zbyt daleko idące wiązanie faktów. Nie można porównywać czystek etnicznych czy mordów politycznych na bezbronnych cywilach ze śmiercią świadomych swojego losu żołnierzy. Uważam także że wrzucanie do jednego wora śmierci cywili z rąk oprawców dyktatora oraz śmierci na przykład w wyniku głodu czy chorób które być może by nie nastąpiły gdyby postąpiono inaczej.
Co ciekawe, jeśli chodzi o obwinianie to w ramach tego należało by też obciążyć bezpośrednią odpowiedzialnością pewnego przedstawiciela ptactwa wraz z jego świtą którzy to swoimi absurdalnymi decyzjami doprowadzili do zapaści systemu zdrowotnego co z kolei spowodowało tysiące dodatkowych zgonów których w normalnych warunkach można by uniknąć. Może za parę lat zasłuży sobie na miejsce w tej galerii sław.

C Colemann
+3 / 3

Liczby ofiar są tu złym wyznacznikiem "zbrodniczości" przedstawionych postaci. Za najbardziej totalitarny reżim w historii ludzkości uznaje się rządy Czerwonych Khmerów pod przywództwem Pol Pota. Szacunki są różne, w ciągu 5 lat rządów wymordowali lub zagłodzili nawet 20-25% populacji Kambodży.

Odpowiedz
A adamis62
+1 / 3

Brakuje Lenina. Ten bandyta zbudował fundament dla zbrodni kolejnych bandytów, ale i sam zbudował system zbrodni, przez niektórych uważany za większy od stalinowskiego.

Odpowiedz
CoGitare
-1 / 1

Na szczęście my nie braliśmy udziału w handlu niewolnikami ani w urabianiu ich na polach, ale wydaje mi się że to tutaj też się zalicza?

Odpowiedz
K konto usunięte
0 / 6

A to Hitler nie był katolikiem? Podejrzewam że jak by wziąć jeszcze wcześniejsze czasy to kilku papieży było by na liście z ich wyprawami krzyżowymi.

Odpowiedz
Buka1976
-4 / 8

@kibishi Dopisz Boga katolickiego. W końcu utopił wszystkich, z wyjątkiem Noego i jego najbliższych. Czyli zagłada ludzkości za nieposłuszeństwo. Brzmi znajomo?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 October 2021 2021 18:26

K konto usunięte
+2 / 4

@Buka1976 Potop to był zgodnie z ich książką, jakie były fakty ciężko powiedzieć. Ja tutaj zwróciłem uwagę na to ze względu na to przypisywanie ateizmu a jak by wliczyć wyprawy krzyżowe i nawracanie europy i nie tylko to mogło by się okazać że 3-4 ostatnich by odpadło na rzecz papieży.

Z Zima223
-2 / 2

Czy naprawdę śmiertelnie poważnie sądzisz, że każdy katolik wierzy, że potop to była prawda i że jest to zgodne z nauczaniem kościoła?

sliko
-3 / 9

Zawsze, gdy poruszany jest temat zbrodni i niegodziwości religii,można być w stu procentach pewnym, że katolik natychmiast zawoła: "no a przecież komunizm i faszyzm..." itd., tak jakby zbrodnie komunizmu i faszyzmu w jakiś tajemniczy sposób unieważniały okrucieństwa religii. Jest to jedna z klasycznych metod prowadzenie sporów, polegająca na przekierowaniu rozmowy na inny tor. Nie dociera do nich że ateiści nie są z reguły ani komunistą, ani faszystą, i oba te systemy potępiają, na równi z chrześcijaństwem. Poza tym samo zestawienie - w tym kontekście - faszyzmu i komunizmu jest rutunową manipulacją stosowaną przez religijnych propagandystów. Starają się oni w ten sposób zamazać historyczną prawdę, iż te dwa totalitaryzmy bardzo się różniły się od siebie w traktowaniu religii, były też odmiennie traktowane przez Kościół katolicki. Oba te systemy były wprawdzie quasi-religijne - dogmaty o przywódczej roli klasy robotniczej (ZSRR) lub rasy aryjskiej (Niemcy), kult przywódców, masowa indoktrynacja, prześladowania heretyków i niewiernych - ale system radziecki zdecydowanie zwalczał religie teistyczne, podczas gdy hitleryzm starał się, często skutecznie, wykorzystywać Kościół i religię do własnych celów, na co kościół czasami z entuzjazmem przystawał - np. w Chorwacji podczas II wojny światowej - sprawdźcie kto był komendantem obozu Jasenovac. Warto też przypomnieć, że stalinizm i hitleryzm zostały powszechnie potępione, w przeciwieństwie do Kościoła, który mając na rękach krew milionów ludzi, nadal chce się mienić autorytetem moralnym najwyższej próby

Odpowiedz
Z Zima223
-2 / 4

Ateista z reguły nie jest komunistą, ani faszystą. Zgadzam się, ale chyba nietrudno zauważyć, że ateiści mają zdecydowanie bardziej lewicowe poglądy (uśredniając). Poza tym parafrazując Górskiego "Nie wszyscy ateiści to komuniści, ale wszyscy komuniści to ateiści"

R Rydzykant
0 / 4

@sliko
Systematycznie wskazujesz katolickich przestępców i cały czas twierdzisz, że nic nie usprawiedliwia zbrodni. Czyli sam manipulujesz, sugerując że jedynie katolicy, a zwłaszcza księżą są przestępcami. A potem obrażasz się, gdy ktoś rozszerza twoje postrzeganie świata o inne obszary.
Może w końcu zechcesz wyjaśnić, dlaczego ateiści nie potępiają ludobójstwa popełnionego w Wandei? Albo dlaczego takim szacunkiem obdarzają Woltera, który carycy Katarzynie doradzał likwidację Polski? Jakich wymówek użyjesz dla uniknięcia niewygodnego tematu, jakim jest zbrodnicza hipokryzja autorów "Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela"?

zelalem
0 / 0

A co to, starania o rekord w księdze Guinessa?

Odpowiedz