Dla mnie sprawa jest w sumie jasna, jeżeli ktoś żyje z zasiłków to powinny one zaspokoić jedynie jego podstawowe potrzeby, alkohol do takich nie należy wiec takie zdjęcie jasno pokazuje ze zasiłek jest większy niż być powinien. W takich sytuacjach zgłoszenie do mopsu ze zdjęciem powinno skutkować zmniejszeniem zasiłku o 10% z możliwością kumulacji czyli jeżeli sprawa się powtarza to zasiłek zmniejszamy o 10% z wartości która została aż do skutku.
Najlepiej oczywiście było by gdyby szeroko pojmowany socjal nie mógł być stałym środkiem utrzymania a jedynie tymczasową pomocą ale tak to działa tylko w marzeniach.
A moim zdaniem jeśli w takiej rodzinie jest mężczyzna zdrowy i nie garnący się do pracy powinni automatycznie tracić prawa do 500+ a te środki powinny być przesunięte na rodziny naprawdę poszkodowane,którym to świadczenie z pewnością nie wystarcza. Tylko,że rząd tak nie zrobi gdyż połowa elektoratu pisu to tacy właśnie ludzie.
@kibishi To prawie jak zasiłek podstawowy. W sumie każdy obywatel powinien takowy dostawać i móc go wydać na podstawowe potrzeby pt ciuch raz na rok, jedzenie i opłaty. Bez wygód w stylu fajki, alko, kino, tv, pazurki, paliwo i tak dalej. Jak chcesz więcej, to idź do pracy (ale wtedy NIE tracisz zasiłku podstawowego, bo to nie nagroda za nieróbstwo, a cos co pozwala żyć).
@Madman07 Całkiem spoko tylko pieniądze nie rosną na drzewach, aby były pieniądze na taki "zasiłek podstawowy" nadal ktoś musiałby je wypracować a jak wiadomo jak po drodze między między moją pracą a urzędem oraz urzędem a dostaniem zasiłku część pieniędzy znika. Ogólnie uważam to co opisujesz za pomysł szaleńca bo ekonomicznie nie ma żadnego uzasadnienia. Moim zdaniem zasiłki nie powinny być stałym przychodem a jedynie krótkoterminową pomocą w trudnej sytuacji.
@kibishi Myślę trochę przyszłościowo. Moment, kiedy automatyka będzie na takim poziomie, że bezrobocie sięgnie np. 50% wymusi taką sytuację. Obecnie fakt, rozwiązanie nieekonomiczne i nieopłacalne.
@Madman07 Nie bedzie takiego problemu. Rodzi się coraz mniej dzieci. Jak przestaniemy sponsorować patologię tylko dlatego, że się rozmnaża i będzie dobrze.
PS. na razie brakuje ludzi do pracy, tylko problem jest taki, że wielu ludzi nie potrafi kompletnie nic, a tacy będą zastępowani przez automatykę. Rozdawanie im kasy na pewno nie zmotywuje ich do pracy nad sobą
@kibishi do tego co piszesz to powinno obligować prawo.... bo mopsy działają wg niego... :P i nie jest tak że pracownik socjalny widząc to...sam może tak świadczenie obniżyć.... czy kierownik danego MOPS :P
@egoiste a niektórzy rodzice pracują i też płacą i na swoje i na nie swoje bachory.... nie jestem zwolennikiem 500+ raczej bym wolał by osoby pracujące mające dzieci mieli profit w postaci ulg podatkowych....a nie rozdawanie wszystkim 500+ za dzieciaka niezależnie czy pracuje czy nie....
@Pasqdnik82 Ulgi podatkowe jako profit dla dzieciatych sprowadza się do tego samego - osoby bezdzietne dołożą się więcej do wspólnego tortu. I nie za bardzo rozumiem dlaczego. Ani rozdawnictwo, ani ulgi nie mają praktycznie żadnego przełożenia na dzietność.
@Pasqdnik82 Wiem o tym i właśnie o to mi chodzi że takie prawo być powinno, niestety na kochany rząd takich przepisów nie wprowadzi bo by mu to elektorat uszczupliło. Chociaż tak jak pisałem moim zdaniem to najlepiej jak by w ogóle socjal był tylko krótkookresową pomocą a nie źródłem utrzymania.
@Madman07 Aby taką przyszłość stworzyć trzeba dużo na nią pracować a jak widać większości się nie chce, jak spojrzysz na statystyki co do pracujących to cały ten burdel utrzymuje aktualnie około 1/3 społeczeństwa więc na taki dobrobyt aby móc rozwijać automatyzację to mało kogo stać.
@kibishi w jakimś stopniu socjal powinien być... nie ma chyba kraju w którym stopa bezrobocia wynosiłaby 0%... Pamiętam jak kiedyś ojciec stracił pracę bo zakład upadł... szukał w zawodzie... nigdzie nie potrzebowali kolejnych pracowników.. szukał poza zawodem... też problem bo niekierunkowy... robił jakieś kursy różnego rodzaju i nawet jak potem spełniał warunki co do stanowiska to nie miał odpowiedniego doświadczenia.... fakt było to w czasach gdy bezrobocie było dwucyfrowe... ale jednak... pracę na umowę znalazł po 6 miesiącach a przez ten czas trochę porobił na czarno przy różnych tam pracach i zapłacie "pod stołem" by jakoś zasilić budżet domowy... (matka pracowała, ale nie zarabiała wiele jako kucharka w szkole) Wiadomo że pracę zawsze się jakąś tam znajdzie... widziałem oferty ostatnio na zleceniówce na 1/4 etatu za jakieś marne grosze... praca by była? owszem... ale przeżyć za to? Wegetować to może i by dało radę... i nabijać dług czynszowy i inny bo albo żarcie albo opłaty co wątpię by na wszystkie starczyło.
@Pasqdnik82 Dlatego mówię że socjal to powinna być tymczasowa pomoc w trudnej sytuacji, do takich należy utrata pracy, ale to powinno być 3-6 miesięcy a nie więcej. Wypadek zawsze ma sprawcę i to on powinien odpowiadać za stratę a nie społeczeństwo jako całość więc "wypadek" to nie jest moim zdaniem trudna sytuacja, chociaż pewnie potrzebne byłoby krótkie wsparcie aby sąd mógł wymierzyć karę sprawcy, jednak uważam że powinno być ono również spłacane przez sprawcę.
Jeżeli już mówimy o zasilkach typu 500+ to moim zdaniem powinny przysługiwać tylko w postaci ulgi np zmniejszony ZUS o tą kwotę, przez co wypłaty co miesiąc były by większe o te 500 złotych. Niestety wszyscy doskonale wiemy że to jedynie marzenia ściętej głowy...
Przecież oni nie piją. Piwo to nie alkohol. Napatrzyłem się w życiu na różne tragedie ludzkie. Pamiętam pewnego kierowcę tira, który przed pracą o 6:00 rano codziennie pod sklepem walił browara. Pewnie na rozruch. Pamiętam też jak zaczepiło mnie dwóch typów i poprosiło o kupienie alkoholu. Kiedy zapytałem czy chcą piwo, to powiedzieli, ze piwa nie, lepiej denaturat. Pamiętam też pewną rodzinę, czyli matkę i dwie córki. Matka odkąd ją znałem nie pracowała tylko była na rencie. Potem zmarła. Dziewczyny zostały same. Jedna z dzieckiem. Więc kombinowały jak dostać rentę, wymyślały choroby i ubiegały się o nią. To są ludzkie tragedie. Uzależnienia. Nieporadność życiowa, która przechodzi z pokolenia na pokolenie. Jak mama pije, babcia pije, to jak ma dziecko nie pić?
@loloskolos To nie są żadne ludzkie tragedie, to jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ za własne życie. Uzależnienia też z nieba nie spadają.
Tragedia to jest jak piorun cię trafi, a nie jak dwie dziewczyny kombinują jak wyłudzić rentę. To jest zwykła patologia i mentalność żebraczo-roszczeniowa, taką postawę trzeba tępić, a nie się nad nimi rozczulać.
@egoiste "tępienie" takich postaw przynosi tyle efektu, co bicie sparaliżowanego w celu zmotywowania do chodzenia. Życie w takiej sytuacji zmienia chemię w mózgu, wywołuje depresję i nerwicę. Takie osoby potrzebują leków i terapeuty by wyjść na prostą.
@Slawa238 Takie osoby potrzebują chęci zmiany, a większość z nich jej nie ma. Wiele osób ma kiepski start, ale pozostawanie w gównie i powielanie schematu to już jest każdego prywatny wybór. Kto wybiera słabość i płynięcie z prądem, ten sam jest sobie winien i pomóc się mu nie da, co najwyżej można się utopić razem z nim.
@Albert_Einstein i tak bywa ale pokoloniowe socjały też są :P Pamiętam jakaś akcję z 500+ gdzie się matka z małoletnią która zaciążyła wykłócały komu należy się 500+.... Będąc w studium pracowników służb społecznych miałem praktyki w mopsach.... było to lata z początków 2000 roku... nie jedne cuda tam się widywało i nie jedną głęboką patologię.... jak np dziadek i babcia patola pijąca... matka z 3 dzieciaków i 2 ojców i 13 latka w ciąży ... ojciec nieznany... wszystko to w mieszkaniu socjalnym bo im przysługiwało .... ale i w mieszkaniach komunalnych tak bywało nie raz i nie dwa w mniejszym lub większym stopniu natężenia patologii.. szczególnie alkoholowej gdzie dzieciaków była spora ilość,,,,
@Pasqdnik82 Bardzo, bardzo smutne. Czy są jakieś sposoby by ich zmienić? Edukacja? Przymus? Czy tylko Hitlerowe rozwiązania? Nie zrozumcie mnie źle. Gardzę i potępiam postępowanie Hitlera i jego ludzi, ale rozumiem.
@Albert_Einstein wygrałeś w loterii losu zestaw genów, dzięki któremu na starcie dostałeś silny charakter lub/i spotkałeś na drodze życia osoby, które dały ci dobry przykład lub dostatecznie zmotywowały, tak myślę
Sytuacja nigdy nie jest zero jedynkowa jak twierdzi sporo userów tej strony. Ludzie z trudnych środowisk równie często wychodzą na prostą jak osoby ci z "dobrych domów" się staczają. Problemem jest, że alkoholizm i patologia wielu szokują tylko w biednych stoiskach, wystarczy dobry pozycja i drogi garnitur by te same sytuacje przestały być problemem
A kto powiedział że w tym wózku jest dziecko??
To Dżesika i Sebastian przyszli po darmowy suchy prowiant z wózkiem podprowadzonym spod hasioka. Sebcio jak skończy browara to wejdą do środka, zapakują wózek, a później wyprzedadzą fanty po sąsiadach co by Sebek miał na kratę harnasia, a Dżesika na fluid co by pozakrywać skutki przesolonej zupy...
Socjalizm się nie podoba?
OdpowiedzA czy czasem koło 90% wyborców nie głosowało na mniejszych lub większych, ale socjalistów?
Do kogo teraz pretensje?
Chcieliście do UE
Odpowiedz@DoomOverTheWorld Ty zapewne potomek Gierka? 80 na liczniku już masz?
To szybciutko do pracy aby browarek mu sie nie zagrzal.
OdpowiedzDla mnie sprawa jest w sumie jasna, jeżeli ktoś żyje z zasiłków to powinny one zaspokoić jedynie jego podstawowe potrzeby, alkohol do takich nie należy wiec takie zdjęcie jasno pokazuje ze zasiłek jest większy niż być powinien. W takich sytuacjach zgłoszenie do mopsu ze zdjęciem powinno skutkować zmniejszeniem zasiłku o 10% z możliwością kumulacji czyli jeżeli sprawa się powtarza to zasiłek zmniejszamy o 10% z wartości która została aż do skutku.
OdpowiedzNajlepiej oczywiście było by gdyby szeroko pojmowany socjal nie mógł być stałym środkiem utrzymania a jedynie tymczasową pomocą ale tak to działa tylko w marzeniach.
A moim zdaniem jeśli w takiej rodzinie jest mężczyzna zdrowy i nie garnący się do pracy powinni automatycznie tracić prawa do 500+ a te środki powinny być przesunięte na rodziny naprawdę poszkodowane,którym to świadczenie z pewnością nie wystarcza. Tylko,że rząd tak nie zrobi gdyż połowa elektoratu pisu to tacy właśnie ludzie.
@Grzegorzkonopacki1 Jak dla mnie to wszyscy powinni tracić prawa do 500+ bo z jakiej racji mam pracować na cudze bachory?
@kibishi To prawie jak zasiłek podstawowy. W sumie każdy obywatel powinien takowy dostawać i móc go wydać na podstawowe potrzeby pt ciuch raz na rok, jedzenie i opłaty. Bez wygód w stylu fajki, alko, kino, tv, pazurki, paliwo i tak dalej. Jak chcesz więcej, to idź do pracy (ale wtedy NIE tracisz zasiłku podstawowego, bo to nie nagroda za nieróbstwo, a cos co pozwala żyć).
@Madman07 Całkiem spoko tylko pieniądze nie rosną na drzewach, aby były pieniądze na taki "zasiłek podstawowy" nadal ktoś musiałby je wypracować a jak wiadomo jak po drodze między między moją pracą a urzędem oraz urzędem a dostaniem zasiłku część pieniędzy znika. Ogólnie uważam to co opisujesz za pomysł szaleńca bo ekonomicznie nie ma żadnego uzasadnienia. Moim zdaniem zasiłki nie powinny być stałym przychodem a jedynie krótkoterminową pomocą w trudnej sytuacji.
@kibishi Myślę trochę przyszłościowo. Moment, kiedy automatyka będzie na takim poziomie, że bezrobocie sięgnie np. 50% wymusi taką sytuację. Obecnie fakt, rozwiązanie nieekonomiczne i nieopłacalne.
@Madman07 Nie bedzie takiego problemu. Rodzi się coraz mniej dzieci. Jak przestaniemy sponsorować patologię tylko dlatego, że się rozmnaża i będzie dobrze.
PS. na razie brakuje ludzi do pracy, tylko problem jest taki, że wielu ludzi nie potrafi kompletnie nic, a tacy będą zastępowani przez automatykę. Rozdawanie im kasy na pewno nie zmotywuje ich do pracy nad sobą
@kibishi do tego co piszesz to powinno obligować prawo.... bo mopsy działają wg niego... :P i nie jest tak że pracownik socjalny widząc to...sam może tak świadczenie obniżyć.... czy kierownik danego MOPS :P
@egoiste a niektórzy rodzice pracują i też płacą i na swoje i na nie swoje bachory.... nie jestem zwolennikiem 500+ raczej bym wolał by osoby pracujące mające dzieci mieli profit w postaci ulg podatkowych....a nie rozdawanie wszystkim 500+ za dzieciaka niezależnie czy pracuje czy nie....
@Pasqdnik82 Ulgi podatkowe jako profit dla dzieciatych sprowadza się do tego samego - osoby bezdzietne dołożą się więcej do wspólnego tortu. I nie za bardzo rozumiem dlaczego. Ani rozdawnictwo, ani ulgi nie mają praktycznie żadnego przełożenia na dzietność.
@Pasqdnik82 Wiem o tym i właśnie o to mi chodzi że takie prawo być powinno, niestety na kochany rząd takich przepisów nie wprowadzi bo by mu to elektorat uszczupliło. Chociaż tak jak pisałem moim zdaniem to najlepiej jak by w ogóle socjal był tylko krótkookresową pomocą a nie źródłem utrzymania.
@Madman07 Aby taką przyszłość stworzyć trzeba dużo na nią pracować a jak widać większości się nie chce, jak spojrzysz na statystyki co do pracujących to cały ten burdel utrzymuje aktualnie około 1/3 społeczeństwa więc na taki dobrobyt aby móc rozwijać automatyzację to mało kogo stać.
@kibishi w jakimś stopniu socjal powinien być... nie ma chyba kraju w którym stopa bezrobocia wynosiłaby 0%... Pamiętam jak kiedyś ojciec stracił pracę bo zakład upadł... szukał w zawodzie... nigdzie nie potrzebowali kolejnych pracowników.. szukał poza zawodem... też problem bo niekierunkowy... robił jakieś kursy różnego rodzaju i nawet jak potem spełniał warunki co do stanowiska to nie miał odpowiedniego doświadczenia.... fakt było to w czasach gdy bezrobocie było dwucyfrowe... ale jednak... pracę na umowę znalazł po 6 miesiącach a przez ten czas trochę porobił na czarno przy różnych tam pracach i zapłacie "pod stołem" by jakoś zasilić budżet domowy... (matka pracowała, ale nie zarabiała wiele jako kucharka w szkole) Wiadomo że pracę zawsze się jakąś tam znajdzie... widziałem oferty ostatnio na zleceniówce na 1/4 etatu za jakieś marne grosze... praca by była? owszem... ale przeżyć za to? Wegetować to może i by dało radę... i nabijać dług czynszowy i inny bo albo żarcie albo opłaty co wątpię by na wszystkie starczyło.
@Pasqdnik82 Dlatego mówię że socjal to powinna być tymczasowa pomoc w trudnej sytuacji, do takich należy utrata pracy, ale to powinno być 3-6 miesięcy a nie więcej. Wypadek zawsze ma sprawcę i to on powinien odpowiadać za stratę a nie społeczeństwo jako całość więc "wypadek" to nie jest moim zdaniem trudna sytuacja, chociaż pewnie potrzebne byłoby krótkie wsparcie aby sąd mógł wymierzyć karę sprawcy, jednak uważam że powinno być ono również spłacane przez sprawcę.
"Bardzo się cieszę, że mogłem komuś pomóc"- szkoda, że państwo to robi za mnie, nie tym co trzeba i o wiele drożej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 October 2021 2021 7:48
OdpowiedzJeżeli już mówimy o zasilkach typu 500+ to moim zdaniem powinny przysługiwać tylko w postaci ulgi np zmniejszony ZUS o tą kwotę, przez co wypłaty co miesiąc były by większe o te 500 złotych. Niestety wszyscy doskonale wiemy że to jedynie marzenia ściętej głowy...
OdpowiedzPrzecież oni nie piją. Piwo to nie alkohol. Napatrzyłem się w życiu na różne tragedie ludzkie. Pamiętam pewnego kierowcę tira, który przed pracą o 6:00 rano codziennie pod sklepem walił browara. Pewnie na rozruch. Pamiętam też jak zaczepiło mnie dwóch typów i poprosiło o kupienie alkoholu. Kiedy zapytałem czy chcą piwo, to powiedzieli, ze piwa nie, lepiej denaturat. Pamiętam też pewną rodzinę, czyli matkę i dwie córki. Matka odkąd ją znałem nie pracowała tylko była na rencie. Potem zmarła. Dziewczyny zostały same. Jedna z dzieckiem. Więc kombinowały jak dostać rentę, wymyślały choroby i ubiegały się o nią. To są ludzkie tragedie. Uzależnienia. Nieporadność życiowa, która przechodzi z pokolenia na pokolenie. Jak mama pije, babcia pije, to jak ma dziecko nie pić?
Odpowiedz@loloskolos Babcia piła, ojciec się zapił, był po zawodówce. Ja nie pije, robię doktorat, mam wspaniałą rodzinę.
Nie mam pojęcia dlaczego. Serio.
@loloskolos To nie są żadne ludzkie tragedie, to jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ za własne życie. Uzależnienia też z nieba nie spadają.
Tragedia to jest jak piorun cię trafi, a nie jak dwie dziewczyny kombinują jak wyłudzić rentę. To jest zwykła patologia i mentalność żebraczo-roszczeniowa, taką postawę trzeba tępić, a nie się nad nimi rozczulać.
@Albert_Einstein 1,5 mln Polaków choruje na depresję, reszta jest zdrowa. Nie mam pojęcia dlaczego. Serio.
@egoiste "tępienie" takich postaw przynosi tyle efektu, co bicie sparaliżowanego w celu zmotywowania do chodzenia. Życie w takiej sytuacji zmienia chemię w mózgu, wywołuje depresję i nerwicę. Takie osoby potrzebują leków i terapeuty by wyjść na prostą.
@Slawa238 te osoby są zainteresowane rentą i zyciem na koszt innych, a nie wychodzeniem na prostą.
@Slawa238 Takie osoby potrzebują chęci zmiany, a większość z nich jej nie ma. Wiele osób ma kiepski start, ale pozostawanie w gównie i powielanie schematu to już jest każdego prywatny wybór. Kto wybiera słabość i płynięcie z prądem, ten sam jest sobie winien i pomóc się mu nie da, co najwyżej można się utopić razem z nim.
@Albert_Einstein i tak bywa ale pokoloniowe socjały też są :P Pamiętam jakaś akcję z 500+ gdzie się matka z małoletnią która zaciążyła wykłócały komu należy się 500+.... Będąc w studium pracowników służb społecznych miałem praktyki w mopsach.... było to lata z początków 2000 roku... nie jedne cuda tam się widywało i nie jedną głęboką patologię.... jak np dziadek i babcia patola pijąca... matka z 3 dzieciaków i 2 ojców i 13 latka w ciąży ... ojciec nieznany... wszystko to w mieszkaniu socjalnym bo im przysługiwało .... ale i w mieszkaniach komunalnych tak bywało nie raz i nie dwa w mniejszym lub większym stopniu natężenia patologii.. szczególnie alkoholowej gdzie dzieciaków była spora ilość,,,,
@Slawa238 Oj tu to akurat ja wiem. Bo Polska jest popaprany krajem, dziwnym, wrogim, z dziwnymi obywatelami, popsutym systemem i paskudną pogodą.
Ale ja serio nie wiem dlaczego nie jestem alkoholikiem. Powinienem nim być. Coś mnie ciągnie do "normalnego" życia.
@Pasqdnik82 Bardzo, bardzo smutne. Czy są jakieś sposoby by ich zmienić? Edukacja? Przymus? Czy tylko Hitlerowe rozwiązania? Nie zrozumcie mnie źle. Gardzę i potępiam postępowanie Hitlera i jego ludzi, ale rozumiem.
@Albert_Einstein wygrałeś w loterii losu zestaw genów, dzięki któremu na starcie dostałeś silny charakter lub/i spotkałeś na drodze życia osoby, które dały ci dobry przykład lub dostatecznie zmotywowały, tak myślę
Sytuacja nigdy nie jest zero jedynkowa jak twierdzi sporo userów tej strony. Ludzie z trudnych środowisk równie często wychodzą na prostą jak osoby ci z "dobrych domów" się staczają. Problemem jest, że alkoholizm i patologia wielu szokują tylko w biednych stoiskach, wystarczy dobry pozycja i drogi garnitur by te same sytuacje przestały być problemem
Pisuariat i jego szczodre rozdawnictwo sprawiło że znienawidziłem ten kraj
Odpowiedz@loloskolos - piwo to jak najbardziej alkohol!
OdpowiedzA kto powiedział że w tym wózku jest dziecko??
OdpowiedzTo Dżesika i Sebastian przyszli po darmowy suchy prowiant z wózkiem podprowadzonym spod hasioka. Sebcio jak skończy browara to wejdą do środka, zapakują wózek, a później wyprzedadzą fanty po sąsiadach co by Sebek miał na kratę harnasia, a Dżesika na fluid co by pozakrywać skutki przesolonej zupy...