Nie rozumiem jak można wieszać papier tym sposobem po lewej. W mojej byłej pracy koleżanka tak ciągle wieszała w biurowej toalecie i przestała dopiero, jak kazaliśmy jej przyglądnąć się pod światło kafelkom na ścianie, których dotykała swoją powierzchnią zwisająca końcówka papieru.
@maggdalena18 nie musi być sterylna, piepier powinien się znajdować na odpowiedniej wysokości więc w tym miejscu, zwłaszcza pod rolką, ewidentnego syfu być nie powinno. Jeśli natomiast twój papier zwisa na różnej długości zawieszony blisko ściany to dotyka jej w różnych miejscach, a przeważnie im bliżej podłogi tym większe ryzyko, że ściana jest tam opryskana wydobycinami z toalety. Poza tym żeby taki papier urwać musisz smyrać po tej ścianie dłonią
Nie pogodzi, bo masa ludzi i tak dokona publicznej defekacji na temat tego drugiego (dla nich drugiego, gorszego) sposobu. Bardziej trafny podpis by był "Toalet, która wku*wi wszystkich". Oczywiście byłaby to hiperbola.
Nie rozumiem jak można wieszać papier tym sposobem po lewej. W mojej byłej pracy koleżanka tak ciągle wieszała w biurowej toalecie i przestała dopiero, jak kazaliśmy jej przyglądnąć się pod światło kafelkom na ścianie, których dotykała swoją powierzchnią zwisająca końcówka papieru.
Odpowiedz@7th_Heaven A jak papier wisi tak, jak po prawej, to cała rolka dotyka ściany.
@maggdalena18 nie, jeśli masz wieszak na papier, który ma podkładkę.
@7th_Heaven To dotyka podkładki, która wcale też sterylna nie jest.
@maggdalena18 nie musi być sterylna, piepier powinien się znajdować na odpowiedniej wysokości więc w tym miejscu, zwłaszcza pod rolką, ewidentnego syfu być nie powinno. Jeśli natomiast twój papier zwisa na różnej długości zawieszony blisko ściany to dotyka jej w różnych miejscach, a przeważnie im bliżej podłogi tym większe ryzyko, że ściana jest tam opryskana wydobycinami z toalety. Poza tym żeby taki papier urwać musisz smyrać po tej ścianie dłonią
@7th_Heaven No ja mam rolkę zawieszoną wysoko. Jak siedzisz u mnie na kiblu, to rolka jest na wysokości... hm. Jakoś powyżej ramion.
Nie pogodzi, bo masa ludzi i tak dokona publicznej defekacji na temat tego drugiego (dla nich drugiego, gorszego) sposobu. Bardziej trafny podpis by był "Toalet, która wku*wi wszystkich". Oczywiście byłaby to hiperbola.
Odpowiedz