Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
268 275
-

Zobacz także:


A Ashardon
+11 / 11

@Hajja Dlaczego osoba głuchoniema nie miałaby znać podstaw języka polskiego w piśmie?

E Elathir
+4 / 4

@Hajja wątpię. Znam jedną osobę głuchoniemą, gdzie znajomość jest głównie tekstowa. Takie osoby mają problem z deklimacją, mieszają końcówki, czasem czas ale ogólnie wypowiedzi są zrozumiale i spójne.

Bardziej by coś takiego można było wytłumaczyć w wypadku osoby głuchoniemej:
Chciałem kupić gra, Mortal kombat, jaka cena, czy pudełko otwarta czy nie.

Natomiast w tekście z demota szybciej podejrzewam udział substancji rozluźniających.

N Nicolas467
-2 / 6

@Elathir Bardzo proszę, nie używajcie określenia głuchoniemy a G/głuchy, osoby te mają swój język (PJM) i to określenie jest dla Nich dyskryminujące.

E Elathir
0 / 0

@Nicolas467 osoba głucha a głuchoniema to nie jest to samo.

Osoba niesłysząca, czyli głucha nie słyszy jednak jest w stanie fizycznie mówić. Ponieważ nie słyszy przychodzi jej to z trudnością, glos często brzmi dziwnie i nienaturalnie ale jest w stanie artykułować swoje myśli w sposób zrozumiały dla innych. Często są to osoby, które utraciły słuch po tym jak nauczyły się mówić.

Osoba głuchoniema nie jest w stanie mówić i najczęściej już się z niepełnosprawnością urodziła. Takie osoby mogą się komunikować tylko na piśmie lub z wykorzystaniem języka migowego. I to właśnie ta grupa ma problemy z deklinacja większe z tego powodu, że jest ona dla nich nienaturalna, bo związana stricte z mową a nie sposobem w jaki myślimy (wiele języków jest jej pozbawionych lub ma ją znacznie prostszą niż polski). Zresztą u takich osób problem jest bardzo często neurologiczny gdzie u osób głuchych stricte fizyczny (np. uszkodzenie ucha itd.),

agnieszkax
-4 / 4

@Nicolas467 Taa... a łabędź dlaczego jest niemy i krzykliwy? Przecież oba używają mowy zwierząt.

N Nicolas467
0 / 0

@Elathir
Polecam zapoznać się chociażby z tą odpowiedzią: https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/glusi-i-gluchoniemi;3424.html w szczególności ten fragment: "W środowiskach związanych z głuchymi nie mówi się raczej o głuchoniemych. Nazwa ta podwójnie stygmatyzuje niesłyszącego, czyniąc zeń – bezzasadnie – podwójnego kalekę, człowieka bez języka, niesłyszącego i niemówiącego. Głusi tymczasem, według współczesnej wiedzy, są mniejszością językową, nie inwalidami. Mają własny język, wizualno-przestrzenny, nie foniczny; językiem tym „mówią”; teksty tego języka „słyszą”.
Poza tym, odwołując się do Twojej odpowiedzi, to że ktoś używa wyłącznie języka migowego NIE OZNACZA, że jest niemy. Mój komentarz był prośbą, zdarza się że zacząłem obracać się w środowisku świata ciszy, stąd mogę jakkolwiek wyrazić swoje zdanie.

Pozdrawiam

odie
+2 / 2

Jeśli to prawda to najprawdopodobniej ktoś z Ukrainy. Korzystają z translatorów jeśli nie znają naszego języka i tak to wychodzi. Miałem już do czynienia z podobnymi wiadomościami.

Odpowiedz
R reevox
+1 / 1

niestety jestem w tym momencie trzeźwy, bo bym to przetłumaczył.

Odpowiedz