Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
46 71
-
egoiste
+3 / 5

A jeżeli ktoś twierdzi, że mu na głowie trawa wyrosła to dowodzi, że wyrosła, czy że jemu się tak jedynie wydaje? To akurat autentyczny przypadek... schizofrenii.

Odpowiedz
T konto usunięte
+3 / 3

Która relacja jest wg ciebie najbardziej przekonująca? Możesz wymienić top 3?

Odpowiedz
sliko
+1 / 7

@CzlowiekZkamienia rozumiem, że za czasów Oświęcimia trochę chorował?

T konto usunięte
0 / 2

@CzlowiekZkamienia Która z opisanych anegdot mogłaby być dowodem na istnienie twojego boga?

7 konto usunięte
-1 / 3

@tomek_s ściśle mówiąc relacje z śmierci klinicznej i rzekomych widzeń ze zmarłymi wykluczają się z sama religią. Wszak Biblia mówi jasno, że wszyscy umierają i Jezus obudzi ich i osądzi dopiero w dniu sądu ostatecznego. Do tej pory nikogo prócz podobno świętych w niebie być nie powinno, zatem osoba w chwili śmierci żadnego światła widzieć nie powinna a zmarli są zmarli, skoro jeszcze nie są "wskrzeszeni" to nie można ich zobaczyć.

T konto usunięte
0 / 0

@7th_Heaven metoda sokratyczna jest lepsza w nawracaniu na ateizm. Pozwól mu dojść do prawdy samemu.

CzlowiekZkamienia
+1 / 1

@tomek_s Żadna, z tych anegdot nie jest dowodem bo dowód anegdotyczny nie jest dowodem, ale może być poszlaką. Czymś, co pozwala nam wysnuwać przypuszczenia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 October 2021 2021 22:13

T konto usunięte
+1 / 1

@CzlowiekZkamienia Która z opisanych anegdot mogłaby być poszlaką na istnienie akurat twojego boga?

CzlowiekZkamienia
-1 / 1

@tomek_s Chciałbym zaznaczyć, że nie uważam się za katolika. Myślę, że jeśli jakiś świat duchowy istnieje, to jest on bipolarny i polega na odwiecznej walce Boga z szatanem. Taki pogląd wydaje mi się być mniej dziurawy od koncepcji wszemogącego boga, bo tłumaczy, dlaczego na świecie jest nie tylko dobro, ale i zło.

T konto usunięte
0 / 0

@CzlowiekZkamienia nie zgadzasz się z przesłaniem demota, którego jesteś autorem?

CzlowiekZkamienia
-1 / 1

@tomek_s Przecież nie napisałem, że Boga nie ma.

R Rydzykant
0 / 2

@tomek_s
"dowodem na istnienie twojego boga"
Klasyczny błąd. Nie ma dowodów na istnienie "twojego" boga. Nie ma nawet bezpośrednich dowodów na istnienie jakiegokolwiek boga. Istnieją jednak mocne przesłanki do podejrzeń, iż świat materialny to nie wszystko. Na całym świecie od tysięcy lat uzyskiwano na tyle podobne przekazy mistyczne, by podejrzewać ich wspólne źródło. Czy źródłem jest "Bóg" czy "Nirwana" czy też raczej aborygeński "Czas Snu" to już kwestia prywatnych interpretacji.

Chcesz dowodów na istnienie "boga"? W takim razie daj mi dowód na istnienie "ciemnej materii". Dziwni są ci naukowcy - wierzą w istnienie czegoś niewykrywalnego, wynikającego jedynie z pewnego modelu matematycznego ;)

T konto usunięte
0 / 0

@Rydzykant Ciemna materia to cos na razie nieznanego tak jak X. Dziwni ci naukowcy przyznają się, że czegoś niewiedzą, kategoryzuja to i badają.
Widocznie nie ma różnicy między nauką i czarami.
Ha. Szach mat ateiści!!!!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 November 2021 2021 20:38

R Rydzykant
0 / 2

@tomek_s
Ależ naukowcy w tym przypadku wcale nie przyznają się przed "nienaukowcami" do niewiedzy. Wręcz odwrotnie - gdy stwierdzili że zgodnie z obliczeniami wszechświat jest "zbyt ciężki" a nie potrafili wykryć cząsteczek nadających mu tak wielką masę, szybko ukuli pojecie "ciemnej materii" aby prostaczkowie nadal wierzyli w ich mądrość. Być może kiedyś hipoteza ciemnej materii podzieli losy hipotezy flogistony, lecz na razie jest to obowiązująca teoria. Tak - teoria, choć wynikająca wyłącznie z obliczeń.

Daleki jestem od dawania mata ateistom. Na tej szachownicy to oni oni kilkakrotnie szachowali teistów. Jednak (wbrew waszym nadziejom) wątpię by ta gra miała ostateczne zakończenie.

p.s.
Popełniasz klasyczny błąd, nazywając czarami próby badanie transcendencji. Ale jako ateista nie odważasz się na posiadanie choćby cienia wątpliwości ;)

R Rydzykant
0 / 2

@tomek_s
Napiszę krócej
Jeśli powiesz "Bóg rozkazał wszechświatowi by się rozszerzał" zostaniesz uznany za religijnego fanatyka.
Jeśli powiesz "Ciemna materia sprawia ze wszechświat się rozszerza" zostaniesz nazwany naukowcem.

Tymczasem powinieneś powiedzieć "Zaobserwowaliśmy zjawisko którego nie potrafimy wyjaśnić. Nie potrafimy wykryć siły która je wywołuje. Dla własnej wygody nadaliśmy jej nazwę i teraz dyskutujemy jakie teoretyczne cechy może mieć nazwana przez nas siła." Dokładnie to samo zdanie powinni powiedzieć teologowie na temat hipotetycznego "Boga".

CzlowiekZkamienia
0 / 0

@Rydzykant Po pierwsze wszechświat rozszerza się przez ciemną energię, a nie materię. Po drugie nie wydaje mi się, żeby ktoś ukrywał, że nie wiemy, czym dokładnie jest ciemna energia i materia.

R Rydzykant
0 / 2

@CzlowiekZkamienia
"nie wiemy, czym DOKŁADNIE jest ciemna energia i materia."???
Napisz w takim razie, co DOKŁADNIE wiemy o ciemnej materii i energii. Zapewne nieco zepsuję Ci humor, jednak wiemy o nich niewiele więcej, niż o hipotetycznym "bogu". Są one jedynie domniemaniem na podstawie obserwacji.
Czy teologowie ukrywają, że niewiele wiemy o bytach absolutnych? Gdybyś miał okazję posłuchać ich dyskusji, zauważyłbyś ogromne podobieństwo do sporów fizyków. Powołują się na obserwacje (tak doświadczenia mistyczne w różnych religiach należy uznać za obserwacje) i usiłują wyciągnąć z nich wnioski. A potem katecheta w szkole mówi dzieciom, że dziewica urodziła bożego syna, natomiast nauczyciel fizyki mówi że prędkość światła jest nieprzekraczalna, a zjawisko splatania kwantowego to "całkiem osobny temat".

A Amon666
+3 / 5

A ja tam uważam że każda religia to tylko i wyłącznie wymysł jednej grupy ludzi mający na celu kontrolę innej grupy ludzi.

Odpowiedz
X xyper
-1 / 5

kolejny głupi demot osoby prowokujacej lub nie rozumnej, że wiara stoii w sprzeczności z dowodem.

Odpowiedz