@Buka1976 niby racja, ale problem jest wtedy kiedy ktoś wykonuje pewne rzeczy w sposób utrudniający ignorowanie ich.
Przykład - śmierdzi ci puszczony z tyłka bączek, to nie wąchaj XD. No jakiś oddychać trzeba prawda?
I to jest właśnie ten problem. Że pewne rzeczy są tak absorbujące uwagę, że trudno to ignorować.
Albo np musisz porozmawiać z jakąś osobą, a ta ma na twarzy jakieś dziwne rzeczy, czy to nadmuchane usta czy tonę kolczyków albo tatuaży - wybierz sobie. No ciężko nie patrzeć się na twarz osoby z którą masz rozmawiać. Wręcz dziwnie by to wyglądało.
Choć część rzeczy jest łatwa do ignorowania, np temat z socjal mediami. Można ich po prostu nie używać.
Dla mnie - szeroko pojętą kuchnia i wszystko, co ma związek z jedzeniem w innej formie, niż samo gotowe danie na talerzu. Nie ma znaczenia, czy mięso, czy np. warzywa. Zdecydowanie wolę myć klop albo przepychać kanalizację, niż np. obierać warzywa na zupę.
A wyciskanie pryszczy jest akurat bardzo "satysfskcjonujące". ;)
@daclaw Z tym jedzeniem (obieranie warzyw) to ciekawe. Mam znajomego, który ma odruch wymiotny (dosłownie), jeśli na talerzu, lub po prostu w swoim bezpośrednim sąsiedztwie, będą pokarmy, które do siebie "nie pasują". Działa to dosyć wybiórczo, bo o ile np. talerz wędlin przystrojony, dajmy na to, winogronami będzie dramatem, to już np. rolada mięsna nadziewana brzoskwinią (jako danie na talerzu) jest spoko.
Inny znajomy będzie potrafił dosłownie zwrócić posiłek, jeśli okaże się, że mięso w daniu nie jest wołowiną, kurczakiem lub wieprzowiną (czyli np. królik, kaczka, ale też cielęcina odpadają), bo po prostu czuje obrzydzenie na myśl jedzenia "małych, słodkich zwierzątek". Tak więc mały cielaczek to dramat, ale duża krowa - luz.
Imprezka ujawniająca płeć dziecka miałaby być obrzydliwa??
OK, może ktoś nie jest zainteresowany ta informacją. Może więc na tę imprezkę nie przychodzić.
Ale obrzydliwa??!
- Będziemy mieć dziewczynkę/chłopca.
- Fuj. Musieliście to mówić?
Nie kumam, o co chodzi.
Dowartościowywanie się w social mediach.
Owszem - jest to żałosne. Ale dlaczego obrzydliwe??
Jest tu kilka przykładów działań całkowicie zbytecznych,
ale nazywanie ich obrzydliwymi jest grubo przesadzone.
Robienie memów o tym, że niby się wszystko wie, co jest super, a co nie, w ogóle, że wszyscy mają podzielać Twoje zdanie, bo ci, co nie podzielają to muszą się nauczyć, bo są obleśni i gorsi.
Zawsze dziwią mnie ludzie, których śmieszą obrzydliwe filmiki... Ale najbardziej dziwi mnie fakt, że co najmniej połowa polskich stand-uperów najwidoczniej uważa, że tematy "łazienkowe" są mega śmieszne... I ludzie płacą, żeby tego słuchać.. :]
"Zrobione" upacykowane paznokcie wystające choćby milimetr poza poza opuszki palców. Bez ustawicznego szorowania pod spodem po prostu nie będą czyste, choć wyglądają na piękne i zadbane, mam koleżanki myślące tym tokiem - ładne z wierzchu, to ok a resztą nie trzeba się przejmować. Paskudztwo, brzydzi mnie to.
Pazury, fajki i glonojady. Bleee
OdpowiedzWidzisz. Dla jednych obrzydliwe jest oglądanie małży, dla innych wołowiny mielonej a dla jeszcze innych tofu i brokuła. Nie Chcesz? Nie patrz.
Odpowiedz@Buka1976 niby racja, ale problem jest wtedy kiedy ktoś wykonuje pewne rzeczy w sposób utrudniający ignorowanie ich.
Przykład - śmierdzi ci puszczony z tyłka bączek, to nie wąchaj XD. No jakiś oddychać trzeba prawda?
I to jest właśnie ten problem. Że pewne rzeczy są tak absorbujące uwagę, że trudno to ignorować.
Albo np musisz porozmawiać z jakąś osobą, a ta ma na twarzy jakieś dziwne rzeczy, czy to nadmuchane usta czy tonę kolczyków albo tatuaży - wybierz sobie. No ciężko nie patrzeć się na twarz osoby z którą masz rozmawiać. Wręcz dziwnie by to wyglądało.
Choć część rzeczy jest łatwa do ignorowania, np temat z socjal mediami. Można ich po prostu nie używać.
@rafik54321 Wiem coś o tym. Parady równości tak na mnie działają ale przecież ich nie pójdę obrzucać kamieniami. :(
Właściciel posta z góry gada a z dołu sra
OdpowiedzDla mnie - szeroko pojętą kuchnia i wszystko, co ma związek z jedzeniem w innej formie, niż samo gotowe danie na talerzu. Nie ma znaczenia, czy mięso, czy np. warzywa. Zdecydowanie wolę myć klop albo przepychać kanalizację, niż np. obierać warzywa na zupę.
OdpowiedzA wyciskanie pryszczy jest akurat bardzo "satysfskcjonujące". ;)
@daclaw Z tym jedzeniem (obieranie warzyw) to ciekawe. Mam znajomego, który ma odruch wymiotny (dosłownie), jeśli na talerzu, lub po prostu w swoim bezpośrednim sąsiedztwie, będą pokarmy, które do siebie "nie pasują". Działa to dosyć wybiórczo, bo o ile np. talerz wędlin przystrojony, dajmy na to, winogronami będzie dramatem, to już np. rolada mięsna nadziewana brzoskwinią (jako danie na talerzu) jest spoko.
Inny znajomy będzie potrafił dosłownie zwrócić posiłek, jeśli okaże się, że mięso w daniu nie jest wołowiną, kurczakiem lub wieprzowiną (czyli np. królik, kaczka, ale też cielęcina odpadają), bo po prostu czuje obrzydzenie na myśl jedzenia "małych, słodkich zwierzątek". Tak więc mały cielaczek to dramat, ale duża krowa - luz.
Fascynujący jest ludzki umysł.
Imprezka ujawniająca płeć dziecka miałaby być obrzydliwa??
OdpowiedzOK, może ktoś nie jest zainteresowany ta informacją. Może więc na tę imprezkę nie przychodzić.
Ale obrzydliwa??!
- Będziemy mieć dziewczynkę/chłopca.
- Fuj. Musieliście to mówić?
Nie kumam, o co chodzi.
Dowartościowywanie się w social mediach.
Owszem - jest to żałosne. Ale dlaczego obrzydliwe??
Jest tu kilka przykładów działań całkowicie zbytecznych,
ale nazywanie ich obrzydliwymi jest grubo przesadzone.
Zabieranie telefonu do toalety!!! Jak dla mnie bardzo niehigieniczne. Fuj!
Odpowiedz@MarcelinaMarcelina Zwłaszcza że nikt praktycznie nie czyści telefonów poza zwykłym przetarciem sucha szmatką
@humman Ja może jestem dziwny, ale właściwie 1-2 razy dziennie telefon pod bieżącą wodę i mydło :D. Plusy telefonu typu rugged ;).
Robienie memów o tym, że niby się wszystko wie, co jest super, a co nie, w ogóle, że wszyscy mają podzielać Twoje zdanie, bo ci, co nie podzielają to muszą się nauczyć, bo są obleśni i gorsi.
OdpowiedzSame pokazane przypadki są po prostu głupie, ale niektóre komentarze pokazują jak reklamy zryły ludziommózgi.
Odpowiedzja tam lubie jak laska idzie poprawic to co ma ochote i tak kazdy wtedy sie obejrzy za nia idac ze swoja "naturalna"Halyna z nadwaga
OdpowiedzZawsze dziwią mnie ludzie, których śmieszą obrzydliwe filmiki... Ale najbardziej dziwi mnie fakt, że co najmniej połowa polskich stand-uperów najwidoczniej uważa, że tematy "łazienkowe" są mega śmieszne... I ludzie płacą, żeby tego słuchać.. :]
Odpowiedz"Zrobione" upacykowane paznokcie wystające choćby milimetr poza poza opuszki palców. Bez ustawicznego szorowania pod spodem po prostu nie będą czyste, choć wyglądają na piękne i zadbane, mam koleżanki myślące tym tokiem - ładne z wierzchu, to ok a resztą nie trzeba się przejmować. Paskudztwo, brzydzi mnie to.
OdpowiedzJa tam lubię np. Dr Pryszczyllę.
Odpowiedz