Spokojnie przyjdzie zima i zacznie ich zabierać, trzeba będzie tylko pilnować, by Białorusini nie przerzucali na naszą stronę ciał. Putin z Łukaszenką planując akcję, zapomnieli chyba o najlepszym rosyjskim generale, co wszystkie wojny dla nich wygrywał. Przyjdzie generał mróz i będzie pozamiatane.
Dziwny sposób wybierania się do kogoś w gości, gdy nie było się zaproszonym:
Kopać w drzwi albo próbować wejść przez okno - jak złodziej. Włamać się przez wyważone drzwi, obrażać gospodarza broniącego dostępu do swojej przestrzeni, oszukiwać przy nadarzającej się okazji, patrząc w oczy gospodarzowi - przy jego odmowie wstępu, oskarżyć go o napaść na siebie, zepsuć mu opinię, bo zdaniem "gości": kto krzyczy głośniej, ma rację.
Ja takich gości nie życzę sobie.
@zofia749
Rozumiem, że już jedna taka rodzina, która przekroczyła granicę wcześniej - oczywiście nielegalnie, - mieszka u Ciebie w domu. Ma wikt i opierunek, pomoc medyczną i transport z Twojej gestii i portfela. Jeśli nie, zastanów się, nim kogoś tak podsumujesz.
Pomocy udzielam regularnie na zrzutka i równoległych, i w innych miejscach, w różnych akcjach charytatywnych się udzielam, wspieram schronisko dla zwierząt. Mam swoich bezpośrednich "żywych" z sąsiedztwa znajomych-odbiorców, których wspieram drobnymi datkami, czasem robię zakupy spożywcze lub odzieżowe itd. To część, ale niezręcznie wystawiać sobie tego typu świadectwo. Zdecydowanie robię to i resztę na swoich warunkach, a nie pod wpływem szantażu, bo tak wygląda sytuacja na granicy.
Żal mi tych ludzi i oczywiście pierwszy odruch serca - biec i ich ratować, dać, czego potrzebują, pochylić się i dostrzec wszystkie poziomy nieszczęścia..., ale im nie przyszło do głowy, że są rozgrywani i że są pionkami w rozgrywce między rządem Łukaszenki i Putina, a ogólnie rzecz ujmując UE i Polską.
Absolutnie pierwszeństwo na polskiej ziemi mieliby w moim sercu i w moich zasobach, a nie jestem krezusem, mam średni, przeciętny dochód - mieliby Polacy z kresów czy spod Uralu... Ci, którzy czekają od lat na powrót do ojczyzny.
Może i jestem podłym człowiekiem, jednak Ciebie nie planuję osądzać.
@MadeMyDay . Czemu nazi Merkel ? Merkel to przeciwieństwo Adolfa H, który usuwał 'problem' ze swego kraju siłą, innym nie dawał socjalu, a była praca przymusowa ponad siły. Poza tym rozwiązanie Merkelowej też nie najlepsze, bo ciągle przyjmować się nie da.
@lusia1994
Osoba o loginie @zofia749 umieściła kilka demotów mających poruszyć serce - zdrowe i etyczne przesłanki - użytkowników demotywatorów i nie przyjmuje do wiadomości punktacji z plusów i minusów, która pod jej demotami się znajduje. Nie uznaje, że ludzie mają swoje zdanie. To bardzo dobrze, że próbuje zmienić opinię ludzi, przedstawiając konkretne argumenty, ale tu @zofia749 troszkę się pogubiła. Przestała być merytoryczna, a zrobiła się emocjonalna. To też jej wolno, każdemu wolno... Ale jak się powie A, trzeba być gotowym na resztę alfabetu.
Spokojnie przyjdzie zima i zacznie ich zabierać, trzeba będzie tylko pilnować, by Białorusini nie przerzucali na naszą stronę ciał. Putin z Łukaszenką planując akcję, zapomnieli chyba o najlepszym rosyjskim generale, co wszystkie wojny dla nich wygrywał. Przyjdzie generał mróz i będzie pozamiatane.
OdpowiedzDziwny sposób wybierania się do kogoś w gości, gdy nie było się zaproszonym:
OdpowiedzKopać w drzwi albo próbować wejść przez okno - jak złodziej. Włamać się przez wyważone drzwi, obrażać gospodarza broniącego dostępu do swojej przestrzeni, oszukiwać przy nadarzającej się okazji, patrząc w oczy gospodarzowi - przy jego odmowie wstępu, oskarżyć go o napaść na siebie, zepsuć mu opinię, bo zdaniem "gości": kto krzyczy głośniej, ma rację.
Ja takich gości nie życzę sobie.
@zofia749
Proszę o przyjęcie mnie z całą rodziną, na obiad.
Włamuję się z całą rodziną do Ciebie . Wywalam drzwi, niszczę meble i opróżniam lodówkę...
Naprawdę nie widzisz różnicy?
Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 12 November 2021 2021 11:19
@zofia749
Rozumiem, że już jedna taka rodzina, która przekroczyła granicę wcześniej - oczywiście nielegalnie, - mieszka u Ciebie w domu. Ma wikt i opierunek, pomoc medyczną i transport z Twojej gestii i portfela. Jeśli nie, zastanów się, nim kogoś tak podsumujesz.
Pomocy udzielam regularnie na zrzutka i równoległych, i w innych miejscach, w różnych akcjach charytatywnych się udzielam, wspieram schronisko dla zwierząt. Mam swoich bezpośrednich "żywych" z sąsiedztwa znajomych-odbiorców, których wspieram drobnymi datkami, czasem robię zakupy spożywcze lub odzieżowe itd. To część, ale niezręcznie wystawiać sobie tego typu świadectwo. Zdecydowanie robię to i resztę na swoich warunkach, a nie pod wpływem szantażu, bo tak wygląda sytuacja na granicy.
Żal mi tych ludzi i oczywiście pierwszy odruch serca - biec i ich ratować, dać, czego potrzebują, pochylić się i dostrzec wszystkie poziomy nieszczęścia..., ale im nie przyszło do głowy, że są rozgrywani i że są pionkami w rozgrywce między rządem Łukaszenki i Putina, a ogólnie rzecz ujmując UE i Polską.
Absolutnie pierwszeństwo na polskiej ziemi mieliby w moim sercu i w moich zasobach, a nie jestem krezusem, mam średni, przeciętny dochód - mieliby Polacy z kresów czy spod Uralu... Ci, którzy czekają od lat na powrót do ojczyzny.
Może i jestem podłym człowiekiem, jednak Ciebie nie planuję osądzać.
Jak to nikt nie zapraszał a nazi Merkel?
@MadeMyDay . Czemu nazi Merkel ? Merkel to przeciwieństwo Adolfa H, który usuwał 'problem' ze swego kraju siłą, innym nie dawał socjalu, a była praca przymusowa ponad siły. Poza tym rozwiązanie Merkelowej też nie najlepsze, bo ciągle przyjmować się nie da.
@zofia749 Jeżeli chcą przekroczyć granicę, czemu nie pójdą na zupełnie legalne przejścia graniczne, tylko robią burdy w lesie?
@lusia1994
Osoba o loginie @zofia749 umieściła kilka demotów mających poruszyć serce - zdrowe i etyczne przesłanki - użytkowników demotywatorów i nie przyjmuje do wiadomości punktacji z plusów i minusów, która pod jej demotami się znajduje. Nie uznaje, że ludzie mają swoje zdanie. To bardzo dobrze, że próbuje zmienić opinię ludzi, przedstawiając konkretne argumenty, ale tu @zofia749 troszkę się pogubiła. Przestała być merytoryczna, a zrobiła się emocjonalna. To też jej wolno, każdemu wolno... Ale jak się powie A, trzeba być gotowym na resztę alfabetu.