No można też nie zaprdalać ponad stówą po mieście, ale rozumiem że dla niektórych to za trudne.
Ogólnie to nie ogarniam podejścia antyPiSowców - zamiast normalnie przyznać że wasz idol dał ciała to robicie niesamowite logiczne i moralne wygibasy.
Jak by nie patrzeć to ten przepis został przyjęty za jego rządów i zawsze był prezentowany jako bat na "wiozących śmierć idiotów" przy czym ci idioci byli najczęsciej kojarzeni jako seba w paserati. A tu nagle wyszło że zamiast seby w paserati mamy Tuska w służbówce.
@mwa bo różnica jest tak:
Tusk dał ciała i po męsku mandat przyjął
Bezpośrednio lub poganiając kierowców (mowa o jeździe bez obstawy) Kaczyński, Kurski, Suski, Macierewicz, Zawisza itd. Żaden mandatu nie przyjął i wszyscy, nawet ci bez immunitetu jak Kursi wyłgali się od kary.
Tutaj chodzi o dwie rzecz:
- odpowiedzialność jako kierowca lub pasażer z szoferem
- odpowiedzialność jako ponoszenie konsekwencji swoich czynów
Tusk w przeciwieństwie do PiSowców choć też oblał punkt pierwszy to chociaż zaliczył drugi.
@Elathir
A co miał zrobić? Immunitetu nie ma, a jakby protestował to PiS i TVP miałby jeszcze lepsze używanie.
Co do Kaczyńskiego, Suskiego, Macierewicza to który z nich został zatrzymany przez drogówkę?
I tak zatrzymano ich, sprawy trafiły do prokuratury, która je umorzyła, dość głośno o tym było, od tego czasu Kaczyński jeździł z obstawa by nie mieć problemu, do czego jako poseł tez nie miał prawa. Macierewicz miał jako minister akurat, ot raz się zagapił i pojechał bez obstawy i wpadł.
No można też nie zaprdalać ponad stówą po mieście, ale rozumiem że dla niektórych to za trudne.
OdpowiedzOgólnie to nie ogarniam podejścia antyPiSowców - zamiast normalnie przyznać że wasz idol dał ciała to robicie niesamowite logiczne i moralne wygibasy.
Jak by nie patrzeć to ten przepis został przyjęty za jego rządów i zawsze był prezentowany jako bat na "wiozących śmierć idiotów" przy czym ci idioci byli najczęsciej kojarzeni jako seba w paserati. A tu nagle wyszło że zamiast seby w paserati mamy Tuska w służbówce.
@mwa bo różnica jest tak:
Tusk dał ciała i po męsku mandat przyjął
Bezpośrednio lub poganiając kierowców (mowa o jeździe bez obstawy) Kaczyński, Kurski, Suski, Macierewicz, Zawisza itd. Żaden mandatu nie przyjął i wszyscy, nawet ci bez immunitetu jak Kursi wyłgali się od kary.
Tutaj chodzi o dwie rzecz:
- odpowiedzialność jako kierowca lub pasażer z szoferem
- odpowiedzialność jako ponoszenie konsekwencji swoich czynów
Tusk w przeciwieństwie do PiSowców choć też oblał punkt pierwszy to chociaż zaliczył drugi.
@Elathir
A co miał zrobić? Immunitetu nie ma, a jakby protestował to PiS i TVP miałby jeszcze lepsze używanie.
Co do Kaczyńskiego, Suskiego, Macierewicza to który z nich został zatrzymany przez drogówkę?
@mwa Kurski też nie ma i co z tego?
Bogaci i wpływowi maja sposoby na obejścia prawa.
I tak zatrzymano ich, sprawy trafiły do prokuratury, która je umorzyła, dość głośno o tym było, od tego czasu Kaczyński jeździł z obstawa by nie mieć problemu, do czego jako poseł tez nie miał prawa. Macierewicz miał jako minister akurat, ot raz się zagapił i pojechał bez obstawy i wpadł.