A teraz gdzie są Polscy imigranto-fanatycy którzy tak ochoczo wzywają do przyjęcia imigrantów z naszej granicy? Pyk, Greków krytykować XD...
Oni właśnie (tj Grecy) mają dokładnie to, co byłoby u nas, gdybyśmy przyjęli tych imigrantów z granicy. Skoro Grekom się nie podoba taki stan rzeczy, to nam najpewniej też by się nie podobał.
Roy Beck dobrze tłumaczy problemy związane z migracją i obrabuje je.. oraz dobrze widać problemy w krajach słabo rozwiniętych np. Kenia w 1960 roku liczba ludności wynosiła 8 mln teraz wynosi 53 mln przez 60 lat ich liczba wzrosła o ponad 6,6 razy.. Liczba ludności Europy w 1960 wynosiła około 605 mln teraz wynosi około 743 mln i nie zmieniła się za bardzo od lat 1990, czyli przez 60 lat wzrosła niecałe 23% głównie wzrost jest spowodowany wydłużeniem życia ludzi w Europie..
@AVictor, te dwie populacje, które wymieniłeś to świetne przykłady na to jakie są skutki przełamywania tzw. oparu środowiska przy pomocy rozwiniętych technologii.
W przypadku Kenii doprowadziło to do eksplozji demograficznej. Dalej są tylko 2 możliwości - migracja albo depopulacja w wyniku braku zasobów.
W przypadku Europy wysokie technologie doprowadziły do niskiej dzietności - wynik wygody, ale również kosztów takiego życia, w tym wysokie koszty wychowania dziecka. To prowadzi do powstania populacji starzejącej się, co w skrajnej sytuacji prowadzi do jej wymarcia. Po drodze mamy wysokie obciążenie młodych pokoleń na utrzymanie tych najstarszych.
Teoretycznie wszystko jest cacy - osobniki z populacji pierwszej przechodzą do drugiej i ją odmładzają. Same korzyści. Jednak w grę wchodzą czynniki kulturowe i zaczynają się schody.
@Laviol Tak tylko należy zobaczyć że Ziemia ma dość ograniczone zasoby w tym powierzchnię pod uprawy itp. itd. I z punktu widzenia środowiska naturalnego bardzo niekorzystny jest stały wzrost populacji, z punktu widzenia ekonomicznego jest na odwrót. I dlatego korzystniej dla środowiska jest edukować ludzi i sprawiać by się zastanawiali na miejscu niż zapewniać garstce wybrańców możliwość migracji, jednak masz rację Europa zaingerowała w nagły przeskok cywilizacyjny państw Afrykańskich i teraz są tego konsekfencje.
@AVictor, to, że zasoby są ograniczone, to oczywista oczywistość dla mnie.
Jesteśmy częścią natury i podlegamy wszystkim jej prawom nawet jeśli, niektóre udaje nam się odroczyć. Dlatego jedyny sensowny dla nas punkt widzenia, to właśnie punktu widzenia środowiska. Wszystko co robimy wbrew tym prawom, wszystko co zrobimy przeciwko środowisku prędzej czy później obróci się przeciwko nam. I nie ma zmiłuj się.
@Laviol poza tym trochę podróżując widać całkiem inny system wartości ludzi mieszkających poza Europą, zwłaszcza w biedniejszych rejonach typu Afryka, oni nie przejmują się środowiskiem naturalnym jeśli nie turystyka najprawdopodobniej nie było by parków narodowych a cały ekosystem byłby dawno zniszczony, a ponieważ z turystyki maja o wiele większe dochody niż z wypasu bydła to starają się w miarę ją utrzymać. Też inaczej wygląda z pracą bywa że kilka osób pracujących poza utrzymuje całą wioskę i przesyła pieniądze, status społeczny często określany jest przez liczbę dzieci oraz liczbę żon, ogólnie nim więcej tym lepiej. Najczęściej nie zastanawiają się co będzie dalej i czy nie maja za dużo dzieci, ponieważ one pracują na nich i nie tylko oni wszyscy ludzie pod nimi pracują techniczne na wioskę w praktyce na nich i z początku myślałem że Europa wyzyskuje Afrykę, może trochę tak jest, ale największy u nich wyzysk jest między nimi samymi, co więcej nikt tam nie próbuje tego zmienić. Nawet nie widzę potrzeby chęci zmian na lepszy standard zamieszkania, ponieważ po prostu tego nie potrzebują wystarczy im byle zbity z blach domek bo w tym klimacie nie potrzebują lepszego, co dziwne w większości zbitych domków i lepianek mieszkają ludzie którzy mają bardzo ładne ubrania jak na standardy mieszkaniowe i tak naprawdę pracują tylko tyle by zarobić na jedzenie jakby nie mieli innych potrzeb.
A teraz gdzie są Polscy imigranto-fanatycy którzy tak ochoczo wzywają do przyjęcia imigrantów z naszej granicy? Pyk, Greków krytykować XD...
OdpowiedzOni właśnie (tj Grecy) mają dokładnie to, co byłoby u nas, gdybyśmy przyjęli tych imigrantów z granicy. Skoro Grekom się nie podoba taki stan rzeczy, to nam najpewniej też by się nie podobał.
Roy Beck dobrze tłumaczy problemy związane z migracją i obrabuje je.. oraz dobrze widać problemy w krajach słabo rozwiniętych np. Kenia w 1960 roku liczba ludności wynosiła 8 mln teraz wynosi 53 mln przez 60 lat ich liczba wzrosła o ponad 6,6 razy.. Liczba ludności Europy w 1960 wynosiła około 605 mln teraz wynosi około 743 mln i nie zmieniła się za bardzo od lat 1990, czyli przez 60 lat wzrosła niecałe 23% głównie wzrost jest spowodowany wydłużeniem życia ludzi w Europie..
Odpowiedz@AVictor, te dwie populacje, które wymieniłeś to świetne przykłady na to jakie są skutki przełamywania tzw. oparu środowiska przy pomocy rozwiniętych technologii.
W przypadku Kenii doprowadziło to do eksplozji demograficznej. Dalej są tylko 2 możliwości - migracja albo depopulacja w wyniku braku zasobów.
W przypadku Europy wysokie technologie doprowadziły do niskiej dzietności - wynik wygody, ale również kosztów takiego życia, w tym wysokie koszty wychowania dziecka. To prowadzi do powstania populacji starzejącej się, co w skrajnej sytuacji prowadzi do jej wymarcia. Po drodze mamy wysokie obciążenie młodych pokoleń na utrzymanie tych najstarszych.
Teoretycznie wszystko jest cacy - osobniki z populacji pierwszej przechodzą do drugiej i ją odmładzają. Same korzyści. Jednak w grę wchodzą czynniki kulturowe i zaczynają się schody.
@Laviol Tak tylko należy zobaczyć że Ziemia ma dość ograniczone zasoby w tym powierzchnię pod uprawy itp. itd. I z punktu widzenia środowiska naturalnego bardzo niekorzystny jest stały wzrost populacji, z punktu widzenia ekonomicznego jest na odwrót. I dlatego korzystniej dla środowiska jest edukować ludzi i sprawiać by się zastanawiali na miejscu niż zapewniać garstce wybrańców możliwość migracji, jednak masz rację Europa zaingerowała w nagły przeskok cywilizacyjny państw Afrykańskich i teraz są tego konsekfencje.
@AVictor, to, że zasoby są ograniczone, to oczywista oczywistość dla mnie.
Jesteśmy częścią natury i podlegamy wszystkim jej prawom nawet jeśli, niektóre udaje nam się odroczyć. Dlatego jedyny sensowny dla nas punkt widzenia, to właśnie punktu widzenia środowiska. Wszystko co robimy wbrew tym prawom, wszystko co zrobimy przeciwko środowisku prędzej czy później obróci się przeciwko nam. I nie ma zmiłuj się.
@Laviol poza tym trochę podróżując widać całkiem inny system wartości ludzi mieszkających poza Europą, zwłaszcza w biedniejszych rejonach typu Afryka, oni nie przejmują się środowiskiem naturalnym jeśli nie turystyka najprawdopodobniej nie było by parków narodowych a cały ekosystem byłby dawno zniszczony, a ponieważ z turystyki maja o wiele większe dochody niż z wypasu bydła to starają się w miarę ją utrzymać. Też inaczej wygląda z pracą bywa że kilka osób pracujących poza utrzymuje całą wioskę i przesyła pieniądze, status społeczny często określany jest przez liczbę dzieci oraz liczbę żon, ogólnie nim więcej tym lepiej. Najczęściej nie zastanawiają się co będzie dalej i czy nie maja za dużo dzieci, ponieważ one pracują na nich i nie tylko oni wszyscy ludzie pod nimi pracują techniczne na wioskę w praktyce na nich i z początku myślałem że Europa wyzyskuje Afrykę, może trochę tak jest, ale największy u nich wyzysk jest między nimi samymi, co więcej nikt tam nie próbuje tego zmienić. Nawet nie widzę potrzeby chęci zmian na lepszy standard zamieszkania, ponieważ po prostu tego nie potrzebują wystarczy im byle zbity z blach domek bo w tym klimacie nie potrzebują lepszego, co dziwne w większości zbitych domków i lepianek mieszkają ludzie którzy mają bardzo ładne ubrania jak na standardy mieszkaniowe i tak naprawdę pracują tylko tyle by zarobić na jedzenie jakby nie mieli innych potrzeb.
Czyli nie chca byc "ubogaceni kulturowo" ? Jestem w szoku a nawet mni to wisi.
OdpowiedzO jakieś źródło można prosić…?
OdpowiedzFakenews
Odpowiedz