Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
269 278
-

Zobacz także:


Aarcticfrost
+3 / 11

... napisała życiowa niemota, która nie może wybaczyć rodzicom, że jedyne czego w życiu się dorobili to garb i zgryzota z powodu potomka ofermy...

Odpowiedz
G GieniaK
+1 / 9

Oczywiście, że bogaci rodzice to lepszy start dla dzieciaka, a i pomoc, w życiu dorołym, w razie potrzeby lepsza. Bogactwo jest po prostu lepsze i tyle.

Odpowiedz
Aarcticfrost
0 / 6

@GieniaK
A kochałaś/eś kiedyś?
Tak naprawdę?

G GieniaK
+3 / 3

@Aarcticfrost
A co ma piernik do wiatraka?
Co chcesz imputować?

Aarcticfrost
-5 / 5

@GieniaK
Nic.
Ale domyślam się, że nie.
Czyli nic nie zrozumiesz...

G GieniaK
0 / 0

@Aarcticfrost
Co Ty imputujesz?

J Jur4578
0 / 8

"Świetne" usprawiedliwienie dla miernot i leni wszelkiego rodzaju...

Odpowiedz
T TomekOKM
+3 / 3

@Jur4578
Jakie usprawiedliwienie dla miernot? Dużo ludzi, którzy pochodzą z biednych rodzin osiągnęło w życiu bardzo dużo. Jednak nikt mi nie wmówi, że ogarnięci i zasobni finansowo rodzice nie ułatwiają startu. Wyobraź sobie, dwoje tak samo uzdolnionych i ambitnych dzieci. Jedno jest z zasobnej finansowo rodziny a drugie nie. Jedno od „małego” ma możliwość uczestniczenia w różnych, rozwijających zajęciach a drugie po prostu nie bo ich na to nie stać. Jedno ma możliwość podróżowania i poznawania świata a drugie nie, bo po prostu ich na to nie stać. Jedno ma możliwość leczenia się w prywatnej służbie zdrowia a drugie nie, bo po prostu ich na to nie stać. Jedno ma możliwość zajęcia się na poważnie specyficznym sportem a drugie nie, bo po prostu nie ma kto i za co wozić je na treningi. Jedno ma możliwość korzystania z korepetycji a drugie nie, bo po prostu ich na to nie stać. Zauważ, że mówię o wieku dziecięcym, kiedy mały człowiek nie ma po prostu możliwości zarobienia pieniędzy. Zatem powiedz mi, czy dalej uważasz, że jest to usprawiedliwienie dla miernot i leni? Są przypadki gdzie tak faktycznie jest. Są też przypadki, gdzie zasobność portfela dużo ułatwia. I nie ma w tym nic złego, że kogoś stać na więcej, jak uczciwie się dorobił. Natomiast twierdzenie, że szanse są takie same dla każdego jest szczytem hipokryzji. Bo nie są takie same dla każdego. W pewnym wieku, w okolicach studiów nie ma to już dużego znaczenia. Jednak w okresie, kiedy 100% zależy od rodziców, od tego gdzie Cię poślą do szkoły, na jakie zajęcia Cię zapiszą, jakie zaszczepia w Tobie nawyki i jaki świat Ci pokażą to nie masz nic do gadania. Jesteś po prostu zdany na nich.

kiraftw
0 / 0

@TomekOKM Nie do końca się zgadzam, że nagle na studiach wszystko się wyrównuje bo jest dalej ogromna różnica między kimś kto na studiach nie przepracował ani jednego dnia, a po studiach może sobie pozwolić na zaliczanie nieskończonej ilości staży, a kimś kto wyprowadza się z domu pracuje na pełen etat i po roku dalej śpi w śpiworze bo nie było mnie stać na pościel i kołdrę... Nie wspominając już o takich rzeczach jak własne auto czy mieszkanie.

I Iiyrryyr3iit
0 / 2

I zamiast być biednym nieudacznikiem będziesz bogatym nieudacznikiem?

Odpowiedz
K kmaster
+1 / 1

A wiecie, że spośród osób posiadających majątek > 1mln $ tyllko ok 20% otrzymało/odziedziczyło go? Pozostali dorobili się sami

Odpowiedz