@Konf Bo dostęp do informacji w Rosji jest bardzo ograniczony. Pamiętajmy że te 50% to optymistyczne szacunki propagandowe.
Raczej stawiałbym na okolice 30%.
Poza tym to kwestia czasu, kiedy gospodarka im siądzie na amen, to kogo Rosjanie obwinią za sytuację? Przecież nie zachód, bo w końcu "Rosja zachodu nie potrzebuje". Nie Ukrainę, bo przecież oni do Rosji nie weszli.
Poza tym nie samym szczurem Rosja stoi. Za nim do tej pory stali oligarchowie, którzy żyli z biedy Rosjan, w wygodnej Europie, ALE, te wygody są im odbierane. Oczywiście tym się w Rosji oligarchowie pochwalić nie mogą, bo to niezgodne z propagandą, ALE mogą stawać się antywojenni. Tylko to wymaga rzucenia kozła ofiarnego w postaci tyrana. Co już zaczyna się dziać.
Pozycja putoszczura dopiero zaczyna się sypać. I ten frajer o tym wie. Wie, że jego kampania wojenna długo nie wytrzyma, stąd ściągał posiłki skąd się dało, a dało to niewiele.
Pamiętajmy że teraz Ukraina nie musi za bardzo dbać o gospodarczą kwestię swojego kraju, tam nie ma potrzeby aby fabryki działały z pełnym ogniem, bo Ukraina ma europejską pępowinę zaopatrzenia.
Rosja nie może sobie pozwolić na taki luksus. Do tego pomimo iż ruska armia jest ogromna, to wciąż musi bronić własnych granic. Nie mogą przerzucić wszystkich sił na Ukrainę, bo ktoś im wjedzie od zaplecza i co wtedy?
Bo i co Rosjanie mają myśleć, jak widzą wyłącznie putoszczura, który im mówi "NATO chce nas zniszczyć! Ukraina morduje Rosjan!" to co mają specjalnie myśleć? Tym bardziej że bieda w Rosji, w tym edukacyjna jest powszechna. U nas jest "jako-tako" i sporo do poprawy, ale przy Rosji, Polska to pełnoprawny kraj zachodni.
Do tego pamiętaj że tam struktura komunistyczna rządów (w szkielecie) wciąż istnieje. Niby wybory są, ale tak są prowadzone kampanie wyborcze, aby wyszło na tyrana.
Znowu u nas po upadku komuny, też wielu ludzi tęskniło za komuną "bo każdy miał pracę, bo państwo dałooo". Do dziś jeszcze ten element nie wymarł. W Rosji dopiero teraz ma szansę tak na prawdę rozpaść się ZSRR.
Tylko trzeba poczekać aż gospodarka tak im zdechnie, żeby oligarchowie się zbuntowali (co już zaczyna się dziać), by sami dowódcy wojskowi doszli do wniosku że ta wojna jest przegrana, aby sami Rosjanie klepali taką biedę że szok. Wtedy żadna propaganda się nie sprawdzi.
I WTEDY całe na biało może wkroczyć NATO, w celu udzielania pomocy humanitarnej Rosjanom. Wjadą czołgi i wojsko, a za nimi żywność, leki, odzież itd. Myślisz że którykolwiek Rosjanin by z tym walczył? Co ty. Wtedy by sami Rosjanie wynieśli tego szczura na bagnetach.
I w ten sposób podbijesz Rosję bez ofiar, bez wojny, bez strat (w ludziach).
@rafik54321 wiesz że była grupa żołnierzy Rosyjskich, (nie pamiętam ilu dokładnie więc załóżmy że około 10) która się poddała, a potem się okazało że oni mieli jechać na szkolenie, i nie mieli pojęcia że będą brać udział w wojnie, co pokazuje że kilka żołnierzy Rosyjskich zostało wysłanych podstępnie, wbrew ich woli
@Konf No tak, ale jednak jak poborowi jak widzą o co naprawdę tam chodzi to poddają się cywilom. Bo nagle jest zderzenie że nie witają ich z kwiatami jako wybawców, tylko wyganiają.
@egoiste Pytanie czy poddają się bo byli w beznadziejnej sytuacji na polu walki czy naszła ich refleksja. Oczywiście, są rozsądni ruscy. Ale w ogromnej mniejszości. Ruscy mordują cywilów, myślę, że pobłażanie tym bandytom się wkrótce skończy.
@Horsman naturalnie, dlatego właśnie jeden z nowych pomysłów ukraińskiego rządu, polega na tym aby wypuszczać rosyjskich jeńców pod warunkiem że przyjadą osobiście po nich, ich własne matki. To totalnie pomija propagandę szczura.
A wiadomo że jak stara Sasha wróci to mateczki Rosyji to powie kolejnej Natashy itd. W biednych krajach ludzie po prostu plotkują. Taki "bieda internet" XD.
@egoiste i świetnie. Bo putoszczurek musi liczyć tak, że każdy żołnierz radziecki który się poddał, musi być zakwalifikowany jako martwy. Bo przecież ani już nie walczy, ani walczyć nie będzie.
@Konf i z pewnością tak będzie, bo już teraz jeden z oligarchów wyznaczył milion dolców nagrody dla tego kto przyprowadzi putka żywego lub martwego.
A skoro w zachodnim świecie, jeden z oligarchów mówi to tak OTWARCIE, to co musi się dziać w sferze niejawnej?
Putek musiałby wygrać tę wojnę aby odzyskać twarz, ale na to nie ma praktycznie żadnych szans już teraz, a przecież NATO jeszcze otwarcie się z wojskiem nie władowało. Gdyby NATO wjechało na Ukrainę z wojskiem amerykańskim, francuskim, polskim (po tak samo dobrym dozbrojeniu jak Ukrainy), niemieckim itd, to Rosja by upadła w miesiąc. Jednak dziś jest zbyt szybko na taki krok, bo Rosja by się mogła zjednoczyć. Teraz Ukraina ma wizerunek ofiary, ale przeniesienie działań na teren Rosji może to zmienić.
Dlatego należy podtrzymywać destabilizację Rosji, niech tam się wszystko sypie. Jak będzie proch, WTEDY wkroczyć.
Być może rozbiory Rosji będą sensowną opcją, a może lepiej będzie tam posadzić polityków proeuropejskich? No to już będzie zależeć od dalszego rozwoju wydarzeń.
"Pytanie czy poddają się bo byli w beznadziejnej sytuacji na polu walki czy naszła ich refleksja. Oczywiście, są rozsądni ruscy. Ale w ogromnej mniejszości. Ruscy mordują cywilów, myślę, że pobłażanie tym bandytom się wkrótce skończy." - wiesz co, myślę że wojsko rosyjskie szturmowe, nawet do końca nie wie w co wali.
Dowódca powiedział "ostrzelać tamten budynek" to strzelali :/ . Bo dowódca widział tam jakichś ludzi. Lub wręcz dostał konkretny rozkaz z wyższego dowódctwa. Bo myślę że tego putek chciał, zasiać w Ukraińcach panikę, przerażenie i terror, jak to "soviet power supreme" ich zgniecie bez trudu.
Niestety putek bardzo mocno przeliczył swoje siły lub to po prostu akt desperacji (gdyż jego wpływy zmniejszały się z każdym rokiem), ciężko póki co jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Jest taka gra komputerowa "red alert 3". Śliczna karykatura współczesnych czasów. Zwłaszcza jeśli się gra aliantami.
@Puolalainen Wszystko zależy od bitwy o Kijów. Póki Kijów stoi Ukrainą, putek przegrywa. Czas działa na jego niekorzyść (bo sankcje gospodarcze nabierają rozpędu).
Za to do Ukrainy spływa coraz więcej sprzętu i zaopatrzenia.
Jednak uważam że wciąż powinny być naciski na NATO aby wciąż twardo naciskało na putoszczurka. Bo nie można okazać ani wahania, ani słabości.
@Puolalainen tak. Oczywiście. Tylko to nie od nas zależy. Nie rozumiem czemu NATO aż tak się ociąga :/. Rozumiem zagrożenie wojny nuklearnej, ale jeśli putoszczurek nie obawia się strzelać do elektrowni atomowej, to pokazuje wyłącznie jedno - on po bomby wahać się nie będzie. A prędzej czy później przyłoży nóż na gardło każdemu krajowi zachodniemu, tylko putoszczurek wolałby to robić w metodzie "one by one" (jeden po drugim). Bo wie, że w otwartej wojnie z NATO nie wygra.
W zasadzie na chwilę obecną najlepszym ruchem NATO mogłoby być przekazanie ciężkich samolotów artyleryjskich AC 130, startujących z Polski. Te maszyny mają taką siłę ognia, że naziemna artyleria to pikuś. Do tego jest wystarczająco mobilna i zbyt trudna do atakowania dla rosyjskich maszyn. Wsparcie AC 130 istotnie mogłoby odwrócić bilans sił. Tym bardziej że ukraińskie lotnictwo byłoby zdolne do osłaniania takich "latających fortec".
ciężko stwierdzić co jest prawdą a co nie. ale biorąc pod uwagę Ukraińców to jest bardzo prawdopodobne. na to, że Ruscy są wysyłani wbrew swojej woli na wojnie, myśląc, że jadą na cwiczenia
jest dużo dowodów. biorąc pod uwagę wiek "żołnierzy" rosyjskich nie dziwne, że są zabijani lub brani do niewoli. Putin wysyła ich jak świnie na rzeź i ich życie ceni na kilkaset dolarów :/ w Rosji i na Białorusi są tak blokowane media, że oni praktycznie nic nie wiedzą, zresztą na wschodniej Ukrainie ludzie też myśleli, że to Ukraina atakuje Rosję przez głupią propagandę tego debila
Bronić swojej ojczyzny, codziennie przeżywać ostrzały i ataki rakietowe, cierpieć niewygody i nie stracić człowieczeństwa w stosunku do żołnierza wroga - Ukraińcy są wielkimi wygranymi tej wojny.
Ten chłopiec to jeszcze dziecko. Naprawdę mi ich szkoda. Przeterminowane jedzenie, słaby sprzęt, na 100% nie wiedzieli po co jadą, dzieci, które wstąpiły do armii.
Oni mają szacunek nawet do przeciwnika, a Rosjanie nie mają szacunku nawet dla swoich pobratymców. Rządzący wysyłają dzieciaki na wojnę, a protestujących wpychają do więzień, gdzie są bici przez własnych sąsiadów - policjantów.
Bo Ukraina nie walczy z Rosjanami. Ukraina walczy z tym szczurem putoświnią. A ten tyran walczy z Ukrainą rękoma swoich rodaków.
Odpowiedz@rafik54321 Chciałbym myśleć jak Ty. Niemniej połowa Rosjan popiera inwazję, protesty są nieliczne. Hitler też sam wojny nie toczył. Bandycki naród.
@Konf Bo dostęp do informacji w Rosji jest bardzo ograniczony. Pamiętajmy że te 50% to optymistyczne szacunki propagandowe.
Raczej stawiałbym na okolice 30%.
Poza tym to kwestia czasu, kiedy gospodarka im siądzie na amen, to kogo Rosjanie obwinią za sytuację? Przecież nie zachód, bo w końcu "Rosja zachodu nie potrzebuje". Nie Ukrainę, bo przecież oni do Rosji nie weszli.
Poza tym nie samym szczurem Rosja stoi. Za nim do tej pory stali oligarchowie, którzy żyli z biedy Rosjan, w wygodnej Europie, ALE, te wygody są im odbierane. Oczywiście tym się w Rosji oligarchowie pochwalić nie mogą, bo to niezgodne z propagandą, ALE mogą stawać się antywojenni. Tylko to wymaga rzucenia kozła ofiarnego w postaci tyrana. Co już zaczyna się dziać.
Pozycja putoszczura dopiero zaczyna się sypać. I ten frajer o tym wie. Wie, że jego kampania wojenna długo nie wytrzyma, stąd ściągał posiłki skąd się dało, a dało to niewiele.
Pamiętajmy że teraz Ukraina nie musi za bardzo dbać o gospodarczą kwestię swojego kraju, tam nie ma potrzeby aby fabryki działały z pełnym ogniem, bo Ukraina ma europejską pępowinę zaopatrzenia.
Rosja nie może sobie pozwolić na taki luksus. Do tego pomimo iż ruska armia jest ogromna, to wciąż musi bronić własnych granic. Nie mogą przerzucić wszystkich sił na Ukrainę, bo ktoś im wjedzie od zaplecza i co wtedy?
Bo i co Rosjanie mają myśleć, jak widzą wyłącznie putoszczura, który im mówi "NATO chce nas zniszczyć! Ukraina morduje Rosjan!" to co mają specjalnie myśleć? Tym bardziej że bieda w Rosji, w tym edukacyjna jest powszechna. U nas jest "jako-tako" i sporo do poprawy, ale przy Rosji, Polska to pełnoprawny kraj zachodni.
Do tego pamiętaj że tam struktura komunistyczna rządów (w szkielecie) wciąż istnieje. Niby wybory są, ale tak są prowadzone kampanie wyborcze, aby wyszło na tyrana.
Znowu u nas po upadku komuny, też wielu ludzi tęskniło za komuną "bo każdy miał pracę, bo państwo dałooo". Do dziś jeszcze ten element nie wymarł. W Rosji dopiero teraz ma szansę tak na prawdę rozpaść się ZSRR.
Tylko trzeba poczekać aż gospodarka tak im zdechnie, żeby oligarchowie się zbuntowali (co już zaczyna się dziać), by sami dowódcy wojskowi doszli do wniosku że ta wojna jest przegrana, aby sami Rosjanie klepali taką biedę że szok. Wtedy żadna propaganda się nie sprawdzi.
I WTEDY całe na biało może wkroczyć NATO, w celu udzielania pomocy humanitarnej Rosjanom. Wjadą czołgi i wojsko, a za nimi żywność, leki, odzież itd. Myślisz że którykolwiek Rosjanin by z tym walczył? Co ty. Wtedy by sami Rosjanie wynieśli tego szczura na bagnetach.
I w ten sposób podbijesz Rosję bez ofiar, bez wojny, bez strat (w ludziach).
@rafik54321 wiesz że była grupa żołnierzy Rosyjskich, (nie pamiętam ilu dokładnie więc załóżmy że około 10) która się poddała, a potem się okazało że oni mieli jechać na szkolenie, i nie mieli pojęcia że będą brać udział w wojnie, co pokazuje że kilka żołnierzy Rosyjskich zostało wysłanych podstępnie, wbrew ich woli
@Konf No tak, ale jednak jak poborowi jak widzą o co naprawdę tam chodzi to poddają się cywilom. Bo nagle jest zderzenie że nie witają ich z kwiatami jako wybawców, tylko wyganiają.
@rafik54321 Dzięki za obszerną wypowiedź. Zgadzam się z Tobą. Największą nadzieję widzę w oligarchach, którzy mogą chcieć uratować majątki.
@egoiste Pytanie czy poddają się bo byli w beznadziejnej sytuacji na polu walki czy naszła ich refleksja. Oczywiście, są rozsądni ruscy. Ale w ogromnej mniejszości. Ruscy mordują cywilów, myślę, że pobłażanie tym bandytom się wkrótce skończy.
@Horsman naturalnie, dlatego właśnie jeden z nowych pomysłów ukraińskiego rządu, polega na tym aby wypuszczać rosyjskich jeńców pod warunkiem że przyjadą osobiście po nich, ich własne matki. To totalnie pomija propagandę szczura.
A wiadomo że jak stara Sasha wróci to mateczki Rosyji to powie kolejnej Natashy itd. W biednych krajach ludzie po prostu plotkują. Taki "bieda internet" XD.
@egoiste i świetnie. Bo putoszczurek musi liczyć tak, że każdy żołnierz radziecki który się poddał, musi być zakwalifikowany jako martwy. Bo przecież ani już nie walczy, ani walczyć nie będzie.
@Konf i z pewnością tak będzie, bo już teraz jeden z oligarchów wyznaczył milion dolców nagrody dla tego kto przyprowadzi putka żywego lub martwego.
A skoro w zachodnim świecie, jeden z oligarchów mówi to tak OTWARCIE, to co musi się dziać w sferze niejawnej?
Putek musiałby wygrać tę wojnę aby odzyskać twarz, ale na to nie ma praktycznie żadnych szans już teraz, a przecież NATO jeszcze otwarcie się z wojskiem nie władowało. Gdyby NATO wjechało na Ukrainę z wojskiem amerykańskim, francuskim, polskim (po tak samo dobrym dozbrojeniu jak Ukrainy), niemieckim itd, to Rosja by upadła w miesiąc. Jednak dziś jest zbyt szybko na taki krok, bo Rosja by się mogła zjednoczyć. Teraz Ukraina ma wizerunek ofiary, ale przeniesienie działań na teren Rosji może to zmienić.
Dlatego należy podtrzymywać destabilizację Rosji, niech tam się wszystko sypie. Jak będzie proch, WTEDY wkroczyć.
Być może rozbiory Rosji będą sensowną opcją, a może lepiej będzie tam posadzić polityków proeuropejskich? No to już będzie zależeć od dalszego rozwoju wydarzeń.
"Pytanie czy poddają się bo byli w beznadziejnej sytuacji na polu walki czy naszła ich refleksja. Oczywiście, są rozsądni ruscy. Ale w ogromnej mniejszości. Ruscy mordują cywilów, myślę, że pobłażanie tym bandytom się wkrótce skończy." - wiesz co, myślę że wojsko rosyjskie szturmowe, nawet do końca nie wie w co wali.
Dowódca powiedział "ostrzelać tamten budynek" to strzelali :/ . Bo dowódca widział tam jakichś ludzi. Lub wręcz dostał konkretny rozkaz z wyższego dowódctwa. Bo myślę że tego putek chciał, zasiać w Ukraińcach panikę, przerażenie i terror, jak to "soviet power supreme" ich zgniecie bez trudu.
Niestety putek bardzo mocno przeliczył swoje siły lub to po prostu akt desperacji (gdyż jego wpływy zmniejszały się z każdym rokiem), ciężko póki co jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Jest taka gra komputerowa "red alert 3". Śliczna karykatura współczesnych czasów. Zwłaszcza jeśli się gra aliantami.
@rafik54321
Mam nadzieję, że się mylę ale wydaje mi się, że Putin dostanie to co chce.
@Puolalainen Wszystko zależy od bitwy o Kijów. Póki Kijów stoi Ukrainą, putek przegrywa. Czas działa na jego niekorzyść (bo sankcje gospodarcze nabierają rozpędu).
Za to do Ukrainy spływa coraz więcej sprzętu i zaopatrzenia.
Jednak uważam że wciąż powinny być naciski na NATO aby wciąż twardo naciskało na putoszczurka. Bo nie można okazać ani wahania, ani słabości.
@rafik54321
Dlatego mam nadzieję, że się mylę. I że to w końcu się skończy, im dłużej trwa tym więcej cierpienia i śmierci.
@Puolalainen tak. Oczywiście. Tylko to nie od nas zależy. Nie rozumiem czemu NATO aż tak się ociąga :/. Rozumiem zagrożenie wojny nuklearnej, ale jeśli putoszczurek nie obawia się strzelać do elektrowni atomowej, to pokazuje wyłącznie jedno - on po bomby wahać się nie będzie. A prędzej czy później przyłoży nóż na gardło każdemu krajowi zachodniemu, tylko putoszczurek wolałby to robić w metodzie "one by one" (jeden po drugim). Bo wie, że w otwartej wojnie z NATO nie wygra.
W zasadzie na chwilę obecną najlepszym ruchem NATO mogłoby być przekazanie ciężkich samolotów artyleryjskich AC 130, startujących z Polski. Te maszyny mają taką siłę ognia, że naziemna artyleria to pikuś. Do tego jest wystarczająco mobilna i zbyt trudna do atakowania dla rosyjskich maszyn. Wsparcie AC 130 istotnie mogłoby odwrócić bilans sił. Tym bardziej że ukraińskie lotnictwo byłoby zdolne do osłaniania takich "latających fortec".
RCB ostrzega przed fałszywymi narracjami o wojnie w Ukrainie. W sieci masowa dezinformacja, KPRM wydaje alert, trwa wojna informacyjna.
Odpowiedzciężko stwierdzić co jest prawdą a co nie. ale biorąc pod uwagę Ukraińców to jest bardzo prawdopodobne. na to, że Ruscy są wysyłani wbrew swojej woli na wojnie, myśląc, że jadą na cwiczenia
Odpowiedzjest dużo dowodów. biorąc pod uwagę wiek "żołnierzy" rosyjskich nie dziwne, że są zabijani lub brani do niewoli. Putin wysyła ich jak świnie na rzeź i ich życie ceni na kilkaset dolarów :/ w Rosji i na Białorusi są tak blokowane media, że oni praktycznie nic nie wiedzą, zresztą na wschodniej Ukrainie ludzie też myśleli, że to Ukraina atakuje Rosję przez głupią propagandę tego debila
OdpowiedzBronić swojej ojczyzny, codziennie przeżywać ostrzały i ataki rakietowe, cierpieć niewygody i nie stracić człowieczeństwa w stosunku do żołnierza wroga - Ukraińcy są wielkimi wygranymi tej wojny.
OdpowiedzTen chłopiec to jeszcze dziecko. Naprawdę mi ich szkoda. Przeterminowane jedzenie, słaby sprzęt, na 100% nie wiedzieli po co jadą, dzieci, które wstąpiły do armii.
OdpowiedzMam nadzieję, że putina zayebią sami Rosjanie.
Odpowiedz@Gajtek69 To najbardziej prawdopodobna opcja i najbardziej opłacalna.
Jeżeli to prawda to brawo za posiadanie troche oleju w głowie
OdpowiedzOni mają szacunek nawet do przeciwnika, a Rosjanie nie mają szacunku nawet dla swoich pobratymców. Rządzący wysyłają dzieciaki na wojnę, a protestujących wpychają do więzień, gdzie są bici przez własnych sąsiadów - policjantów.
Odpowiedz