@Eaunanisme
No OK. Tylko, że z tego co mówisz wynika, że ten Pan sam sobie taki sprzęt wymyślił i zrobił, a moim zdaniem po prostu go kupił. Bardziej trafne było by powiedzenie, że używaj energii elektrycznej/mechanicznej zamiast siły mięśni.
nie bez powodu mówią: "pracuj mądrze a nie ciężko" xD
co do tych, co narzekaja, że maszyna sobie z sękatym nie poradzi:
1. spójrzcie lepiej najpierw na siłownik, jest naprawdę solidny...;
2. maszyna nie "rąbie", a "rozszczepia", i to powoli, więc działa ze stałą siłą, a nie jednorazowym uderzeniem;
3. dziadek nie kładł pod tłok całego drewna, tylko odrąbywał skraj, więc jak masz sposób, to wszystko Ci dłużej potrzyma;
4. brzoza taka miękka wcale nie jest i często łatwiej sękatego świerka (sosnę) rozbić niz taka zaschniętą brzozę właśnie... a maszyna szczypie właśnie to drzewo i sobie radzi :)
Chociaż na jednym filmiku mogli by pokazać, jak takie maszyny radzą sobie z jakimiś sękatym drewnem.
Odpowiedz@Vonel mam podobna,radzi sobie z sekatym bardzo dobrze tylko moja ma pojedynczy klin ,sila hydrauliki
@Vonel Widzisz stojak i na jakim ramieniu są umocowane te siłowniki? to masz odpowiedź, nie radzą sobie, sękata akacja czy dąb i wszystko pokrzywione
Ciekaw jestem czy wartość energetyczna tego drewna jako opału jest wyższa niż ilość energii zużytej przez tą maszynę do "porąbania" go.
OdpowiedzA co tu ma umysł do rzeczy? Kwestia sprzętu a nie umysłu.
Odpowiedz@TomekOKM Taki sprzęt trzeba wymyślić wraz z zasadą działania etc. To ma do rzeczy.
@Eaunanisme
No OK. Tylko, że z tego co mówisz wynika, że ten Pan sam sobie taki sprzęt wymyślił i zrobił, a moim zdaniem po prostu go kupił. Bardziej trafne było by powiedzenie, że używaj energii elektrycznej/mechanicznej zamiast siły mięśni.
@TomekOKM Czy to, że kupisz jakiś pomysł, a nie sam wymyślisz, oznacza, że nie korzystasz z pomysłu, a więc z siły umysłu?
pracuj mądrze a nie ciężko
Odpowiedznie bez powodu mówią: "pracuj mądrze a nie ciężko" xD
Odpowiedzco do tych, co narzekaja, że maszyna sobie z sękatym nie poradzi:
1. spójrzcie lepiej najpierw na siłownik, jest naprawdę solidny...;
2. maszyna nie "rąbie", a "rozszczepia", i to powoli, więc działa ze stałą siłą, a nie jednorazowym uderzeniem;
3. dziadek nie kładł pod tłok całego drewna, tylko odrąbywał skraj, więc jak masz sposób, to wszystko Ci dłużej potrzyma;
4. brzoza taka miękka wcale nie jest i często łatwiej sękatego świerka (sosnę) rozbić niz taka zaschniętą brzozę właśnie... a maszyna szczypie właśnie to drzewo i sobie radzi :)
easy way to uebac sobie ręce
OdpowiedzJak w masło.
Odpowiedz