I kto na tym traci? Tak naprawde ludzie zaradni, ktorzy albo trzymali pieniadze w banku, albo sie ksztalcili, rozwijali, zdobywali umiejetnosci. Jesli ktos od roku 2015 nie podwoi swojego wynagrodzenia z 5 tysiecy na 10 tysiecy to relatywnie jego zarobki maja mniejszy wzrost sily nabywczej niz Mateusza po zawodowce ktory caly czas zarabia najnizsza krajowa bo na zarabianie wiecej jest po prostu za tepy, ale zarabia teraz prawie dwa razy wiecej niz ponad 6 lat temu bo pensja minimalna zostala nieomalze podwojona
@Gundula, dokładnie. W Tłusty Czwartek w małej cukierni z nieco wyższej półki, w galerii handlowej (czyli czynsz wysoki) za pączka płaciłam 4,50zł. W moim wiejskim sklepiku chyba najtańsze są poniżej 2zł, reszta między 2 i 3zł.
Nie rozumiem... na yt cały czas płaczą że musimy mieć złotego żeby być w stanie go osłabić i wyjść z kryzysów, no to politycy to robią cały czas! Kanał bodajże nazywał się prosta ekonomia, albo ten chłopaczyna w golfie nie pamiętam dokładnie, a oglądam takie kanały dla wartości rozrywkowych, a nie informacyjnych.
Do ciemnego ludu to i tak nigdy nie dotrze, bo "bynamni dajo". Jak tylko władza wróci w normalne ręce, to należy zlikwidować wszystkie zasiłki z serii patol+. Pomagać można tylko tym, którzy chcieliby pracować, ale z przyczyn zdrowowtnych nie mogą.
Jest też jeszcze 1 poważny problem. Rząd ciągle podwyższa wypłaty bezużytecznej patologii, która zarabia najniższą krajową. A zdolnym, wartościowym, wykształconym ludziom nie dość, że nie podwyższą o nawet grosz, to zabierają coraz więcej. Tylko po to, żeby więcej dać patologii i niewykształconym, którzy nie nadają się do prawie żadnej pracy.
Kiedy my, normalni ludzie pracujemy, a resztę wolnego czasu poświęcamy nauce/zdobywaniu nowych kwalifikacji, to patologia robi sobie libację za nasze pieniądze.
@raviK nie takich chorób. Chodzi mi o jakieś niepełnosprawności, czy coś tego typu. Alkoholików to powinno się wysyłać na przymusowy odwyk i w taki sposób im pomóc.
@Cammax : widzisz, nie to żebym nie myślał tak samo, ale...
Twoje "Chodzi mi o..." wygląda jak zawsze wszystkie pomysły typowych krzykaczy:
* Trzeba coś zmienić, zróbmy porządek...
* OK, ale co proponujecie?..
* No to trzeba coś zrobić, jakoś tak, żeby było dobrze...
* Czyli jak?...
* No ja nie wiem, ale to trzeba się zastanowić...
I tak dalej i tak dalej. Łatwo jest burzyć w słusznym oburzeniu, ale żeby mieć plan na budowę czegoś w zamian to już niech inni się martwią.
@Cammax napisał:"bezużytecznej patologii, która zarabia najniższą krajową. [...] niewykształconym, którzy nie nadają się do prawie żadnej pracy."
Panie sprzątające w szkołach i na uniwersytetach to wg ciebie " nienadajaca się do niczego patologia"? Tak samo salowe w szpitalach, pracownicy fast foodów, pracownicy ochrony, osoby obsługujące klientów w callcenter, sanitariusze, ekipy sprzątające z biur, hoteli i obiektów przemysłowych, pracownicy schronisk dla zwierząt, osoby pracujące przy zbiorach owoców w warzyw, pracownicy gospodarczy, listonosze itd
Po raz kolejny udowodniłeś, że jesteś zaściankowym arogantem o umyśle ciaśniejszym niż ucho od igły.
@Slawa238 a moze to elita intelektualna? To najczesciej ludzie ktorym nie mozna powierzyc nawet nieco bardziej skomplikowanej pracy bo by sobie albo otoczeniu krzywde zrobili
Salowe to najczesciej "najbardziej znajace sie na medycynie" osby w szpitalach ktore nie odroznia chlorku sodu od chloranu sodu...
@Xar według ciebie jak ktoś wykonuje pracę do której nie potrzeba wyjątkowego intelektu to jeść nie musi?
a słyszałeś może o lwie który uciekł z ZOO i ukrył się w urzędzie i dlaczego go po tygodniu złapali? XD
@Slawa238 zazwyczaj jednak nie nadają się do niczego innego. Oni akurat nie są bezużyteczni, bo jednak jakąś pracę wykonują i nie pasożytują za zasiłki, poza tym ktoś też musi sprzątać, robić jedzenie itp. Ale jednak na inną robotę są za głupi, bo tam już trzeba mieć jakieś kwalifikacje i oczywiście wykształcenie.
Dlatego w bogatych krajach tego typu prace wykonują tylko imigranci z krajów trzeciego świata. Np. widziałeś Niemkę, która sprząta? Nie. Takie prace wykonują tam Polki. Widziałeś Niemca robiącego kebaby? Nie. Takie prace wykonują Turcy (to akurat lepiej, bo prawdziwe tureckie kebaby są jednak lepsze). No i dlatego Niemcy to jeden z najbogatszych krajów świata. Bo tam wszyscy Niemcy są wykształceni, wykwalifikowani i zazwyczaj pracują umysłowo lub na jakichś bardziej odpowiedzialnych stanowiskach. A bardziej "poniżające" prace wykonują tam imigranci, zwłaszcza polscy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 March 2022 2022 16:26
@Cammax
W tym roku w Niemczech będzie podniesiona płaca minimalna. Minister składający ten projekt ustawy mówił tak:
"Na wzroście płacy minimalnej skorzystają miliony ludzi, zwłaszcza kobiet i pracowników we wschodnich Niemczech – powiedział minister pracy Hubertus Heil, który przygotował odpowiedni projekt ustawy. – Między innymi pracownicy sektora sprzątającego i logistycznego, a więc ci, którzy utrzymują wszystko w ruchu podczas pandemii. Osoby te zasługują na większy szacunek i uznanie, nie tylko ciepłe słowa. To musi być widoczne w portfelu – dodał Heil, cytowany przez Deutsche Welle" https://businessinsider.com.pl/gospodarka/niemiecki-rzad-zapowiada-podwyzke-placy-minimalnej-bolesne-porownanie-z-polska/th1fzk3
Tak wygląda i powinien wyglądać stosunek człowieka wykształconego i cywilizowanego do pracowników niższego szczebla. Przy tym ministrze ty, ze swoja XVII-wieczną mentalnością i pogardą wychodzisz na zwykłego dzikusa.
Niemcy i inne kraje zachodu mają dużo za uszami w kwestii traktowania różnych grup społecznych, ale od tamtych czasów zrobili spory krok do przodu. Tam praca minimalną wystarcza na proste, zwyczajne życie a nie na wegetację jak u nas.
Po drugie zauważ, że praktycznie te same pracę co w Niemczech Polacy, w Polsce wykonują Ukraińcy ( a także Gruzini, Mołdawianie a nawet Nepalczycy). W mojej pracy (ubojnia drobiu) stanowią 80% pracowników niższego szczebla. Nie uważam by ich praca była poniżająca jak sugerujesz. Jest tak jak twierdzi niemiecki minister, to oni przyznają w kupie całą firmę i ja napędzają. Dzięki nim mam swoją wypłatę, bez nich firma nie istnieje. To fajni porządni ludzie więc goń się ze swoja pogardą.
@Xar Możesz zdobyć nawet nagrodę Nobla w kilku dziedzinach, ale pisząc takie posty i tak salowa w Wyrwidołach Dolnych będzie bardziej wartościowym człowiekiem od ciebie. Miarą rozwoju kultury i cywilizacji jest jej stosunek do najsłabszych jednostek. Dlatego choćbyś zjadł wszystkie rozumy, z takim podejściem będziesz elita nie zostaniesz.
@Slawa238 jakby Ci to tak delikatnie powiedziec: Twoja opinia nie jest zadnym wyznacznikiem.
Druga sprawa, sama twierdzisz, ze taka osoba to najslabsza jednostka, wiec elita na pewno nie jest, wiec de facto przyklepujesz moje zdanie.
I ostatnia sprawa - jesli zbyt wiele zasobow poswiecimy na to, zeby ci najslabsi mieli jak najlepiej to w pewnym momencie dojdziemy do tego, ze bedziemy tylko robili na to, zeby wyrownywac szanse. Dzieki komu mamy telefon? Dzieki Bellowi czy jego nieznanym nikomu i niewyksztalconym sasiadom? Dzieki komu mamy antybiotyki i szczepionki - dzieki Flemingowi oraz Pasteurowi czy prostej chlopce mieszkajacej kilka km od nich? Komu zawdzieczamy silnik parowy? Calej masie wynalazcow zaczynajac od Saveya, czyli blizej nieokreslonych nierobow albo niewyksztalconych debili ktorych by zjadl najblizszy drapieznik, gdyby nie to ze mieli szczescie sie urodzic w XVIII w n.e. a nie p.n.e? Jakby nie patrzec to elitarne jednostki pchaja cala cywilizacje do przodu i jesli zabierzemy im mozliwosci rozwoju aby dawac szanse na "rowne szanse" (jakos tak dziwnie rownanie w dol) to straci cale spoleczenstwo. Bo specjalista w swojej dziedzinie jest wart wiecej niz 3 ulomow ktorzy ledwo daja sobie rade z wykonaniem prostej instrukcji wyrazonej w ich jezyku ojczystym punkt po punkcie...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 22 March 2022 2022 20:55
@Xar Cóż, twoja opinia też nie jest żadnym wyznacznikiem .
Dwa żaden z tych wymazanie nie miał by najmniejszego wpływu na losy świata i cywilizacji, gdyby nie został wprowadzony do masowej produkcji. Gdyby nie ci, którymi tak pogardzasz zarówno telefon, penicylina jak i silnik parowy były ciekawostka dla nielicznej arystokracji a ty dalej wiedziałbyś pod strzechą i prał na tarze w jeziorze. Motorem rozwoju nie są tylko wynalazki wybitnych jednostek, ale i możliwość wprowadzenia ich do masowej produkcji. Oba ogniwa są tak samo ważne. To są fakty a nie opinie.
Nie wiem czemu twój zawiły umysł odbiera szacunek dla drugiego człowieka jako "równanie w dół".
@Xar : aha. to co linkujesz to przecież jest właśnie typowa franczyza - czyli korpo zarabiające na swoim znaku, coś w rodzaju żabki, gdzie właściciel punktu buli za markę na szyldzie jak za zboże. Takie same nieduże lokalne piekarnie spokojnie sprzedadzą tak samo dobre pączki za 3,50 zamiast 5,00.
To trochę takie zakupy dla snobów, którzy kupują w znanej sieci pod rozpoznawalna marką buląc jak za zboże żeby się poczuć wyjątkowo (nie neguję jakości produktów, tylko sztucznie zawyżoną cenę).
Pączek jak pączek, bez tego da się żyć. Ale chleb wtedy też kosztował około 2,5, a teraz 5,5. A bez chleba już się nie da żyć. A dochody Polaków nie wzrosły dwukrotnie.
@profix3 : da się (bez chleba)! jakieś 15 lat temu jedyny raz kiedy za instrukcja kumpla z pracy zastosowałem coś co można nazwać dietą: zero produktów mącznych (makaronu, bułek, chleba,...). Da się, ale co to za życie :(
Jak mi zwykła bułka smakowała po trzech miesiącach... niebo!
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 March 2022 2022 12:42
I kto na tym traci? Tak naprawde ludzie zaradni, ktorzy albo trzymali pieniadze w banku, albo sie ksztalcili, rozwijali, zdobywali umiejetnosci. Jesli ktos od roku 2015 nie podwoi swojego wynagrodzenia z 5 tysiecy na 10 tysiecy to relatywnie jego zarobki maja mniejszy wzrost sily nabywczej niz Mateusza po zawodowce ktory caly czas zarabia najnizsza krajowa bo na zarabianie wiecej jest po prostu za tepy, ale zarabia teraz prawie dwa razy wiecej niz ponad 6 lat temu bo pensja minimalna zostala nieomalze podwojona
Odpowiedz@Gundula, dokładnie. W Tłusty Czwartek w małej cukierni z nieco wyższej półki, w galerii handlowej (czyli czynsz wysoki) za pączka płaciłam 4,50zł. W moim wiejskim sklepiku chyba najtańsze są poniżej 2zł, reszta między 2 i 3zł.
@Gundula moze nie zaczailes, ale taki sam paczek z takiej samej cukierni 6 lat temu kosztowal o ponad polowe mniej!
Nie rozumiem... na yt cały czas płaczą że musimy mieć złotego żeby być w stanie go osłabić i wyjść z kryzysów, no to politycy to robią cały czas! Kanał bodajże nazywał się prosta ekonomia, albo ten chłopaczyna w golfie nie pamiętam dokładnie, a oglądam takie kanały dla wartości rozrywkowych, a nie informacyjnych.
OdpowiedzDo ciemnego ludu to i tak nigdy nie dotrze, bo "bynamni dajo". Jak tylko władza wróci w normalne ręce, to należy zlikwidować wszystkie zasiłki z serii patol+. Pomagać można tylko tym, którzy chcieliby pracować, ale z przyczyn zdrowowtnych nie mogą.
OdpowiedzJest też jeszcze 1 poważny problem. Rząd ciągle podwyższa wypłaty bezużytecznej patologii, która zarabia najniższą krajową. A zdolnym, wartościowym, wykształconym ludziom nie dość, że nie podwyższą o nawet grosz, to zabierają coraz więcej. Tylko po to, żeby więcej dać patologii i niewykształconym, którzy nie nadają się do prawie żadnej pracy.
Kiedy my, normalni ludzie pracujemy, a resztę wolnego czasu poświęcamy nauce/zdobywaniu nowych kwalifikacji, to patologia robi sobie libację za nasze pieniądze.
@Cammax "z przyczyn zdrowowtnych" ale ty wiesz, że alkoholizm to oficjalnie jest choroba? prawda, że wiesz?
@raviK nie takich chorób. Chodzi mi o jakieś niepełnosprawności, czy coś tego typu. Alkoholików to powinno się wysyłać na przymusowy odwyk i w taki sposób im pomóc.
@Cammax : widzisz, nie to żebym nie myślał tak samo, ale...
Twoje "Chodzi mi o..." wygląda jak zawsze wszystkie pomysły typowych krzykaczy:
* Trzeba coś zmienić, zróbmy porządek...
* OK, ale co proponujecie?..
* No to trzeba coś zrobić, jakoś tak, żeby było dobrze...
* Czyli jak?...
* No ja nie wiem, ale to trzeba się zastanowić...
I tak dalej i tak dalej. Łatwo jest burzyć w słusznym oburzeniu, ale żeby mieć plan na budowę czegoś w zamian to już niech inni się martwią.
@Cammax napisał:"bezużytecznej patologii, która zarabia najniższą krajową. [...] niewykształconym, którzy nie nadają się do prawie żadnej pracy."
Panie sprzątające w szkołach i na uniwersytetach to wg ciebie " nienadajaca się do niczego patologia"? Tak samo salowe w szpitalach, pracownicy fast foodów, pracownicy ochrony, osoby obsługujące klientów w callcenter, sanitariusze, ekipy sprzątające z biur, hoteli i obiektów przemysłowych, pracownicy schronisk dla zwierząt, osoby pracujące przy zbiorach owoców w warzyw, pracownicy gospodarczy, listonosze itd
Po raz kolejny udowodniłeś, że jesteś zaściankowym arogantem o umyśle ciaśniejszym niż ucho od igły.
@Slawa238 a moze to elita intelektualna? To najczesciej ludzie ktorym nie mozna powierzyc nawet nieco bardziej skomplikowanej pracy bo by sobie albo otoczeniu krzywde zrobili
Salowe to najczesciej "najbardziej znajace sie na medycynie" osby w szpitalach ktore nie odroznia chlorku sodu od chloranu sodu...
@Xar według ciebie jak ktoś wykonuje pracę do której nie potrzeba wyjątkowego intelektu to jeść nie musi?
a słyszałeś może o lwie który uciekł z ZOO i ukrył się w urzędzie i dlaczego go po tygodniu złapali? XD
@Slawa238 zazwyczaj jednak nie nadają się do niczego innego. Oni akurat nie są bezużyteczni, bo jednak jakąś pracę wykonują i nie pasożytują za zasiłki, poza tym ktoś też musi sprzątać, robić jedzenie itp. Ale jednak na inną robotę są za głupi, bo tam już trzeba mieć jakieś kwalifikacje i oczywiście wykształcenie.
Dlatego w bogatych krajach tego typu prace wykonują tylko imigranci z krajów trzeciego świata. Np. widziałeś Niemkę, która sprząta? Nie. Takie prace wykonują tam Polki. Widziałeś Niemca robiącego kebaby? Nie. Takie prace wykonują Turcy (to akurat lepiej, bo prawdziwe tureckie kebaby są jednak lepsze). No i dlatego Niemcy to jeden z najbogatszych krajów świata. Bo tam wszyscy Niemcy są wykształceni, wykwalifikowani i zazwyczaj pracują umysłowo lub na jakichś bardziej odpowiedzialnych stanowiskach. A bardziej "poniżające" prace wykonują tam imigranci, zwłaszcza polscy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 March 2022 2022 16:26
@Cammax
W tym roku w Niemczech będzie podniesiona płaca minimalna. Minister składający ten projekt ustawy mówił tak:
"Na wzroście płacy minimalnej skorzystają miliony ludzi, zwłaszcza kobiet i pracowników we wschodnich Niemczech – powiedział minister pracy Hubertus Heil, który przygotował odpowiedni projekt ustawy. – Między innymi pracownicy sektora sprzątającego i logistycznego, a więc ci, którzy utrzymują wszystko w ruchu podczas pandemii. Osoby te zasługują na większy szacunek i uznanie, nie tylko ciepłe słowa. To musi być widoczne w portfelu – dodał Heil, cytowany przez Deutsche Welle"
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/niemiecki-rzad-zapowiada-podwyzke-placy-minimalnej-bolesne-porownanie-z-polska/th1fzk3
Tak wygląda i powinien wyglądać stosunek człowieka wykształconego i cywilizowanego do pracowników niższego szczebla. Przy tym ministrze ty, ze swoja XVII-wieczną mentalnością i pogardą wychodzisz na zwykłego dzikusa.
Niemcy i inne kraje zachodu mają dużo za uszami w kwestii traktowania różnych grup społecznych, ale od tamtych czasów zrobili spory krok do przodu. Tam praca minimalną wystarcza na proste, zwyczajne życie a nie na wegetację jak u nas.
Po drugie zauważ, że praktycznie te same pracę co w Niemczech Polacy, w Polsce wykonują Ukraińcy ( a także Gruzini, Mołdawianie a nawet Nepalczycy). W mojej pracy (ubojnia drobiu) stanowią 80% pracowników niższego szczebla. Nie uważam by ich praca była poniżająca jak sugerujesz. Jest tak jak twierdzi niemiecki minister, to oni przyznają w kupie całą firmę i ja napędzają. Dzięki nim mam swoją wypłatę, bez nich firma nie istnieje. To fajni porządni ludzie więc goń się ze swoja pogardą.
@Xar Możesz zdobyć nawet nagrodę Nobla w kilku dziedzinach, ale pisząc takie posty i tak salowa w Wyrwidołach Dolnych będzie bardziej wartościowym człowiekiem od ciebie. Miarą rozwoju kultury i cywilizacji jest jej stosunek do najsłabszych jednostek. Dlatego choćbyś zjadł wszystkie rozumy, z takim podejściem będziesz elita nie zostaniesz.
@Slawa238 jakby Ci to tak delikatnie powiedziec: Twoja opinia nie jest zadnym wyznacznikiem.
Druga sprawa, sama twierdzisz, ze taka osoba to najslabsza jednostka, wiec elita na pewno nie jest, wiec de facto przyklepujesz moje zdanie.
I ostatnia sprawa - jesli zbyt wiele zasobow poswiecimy na to, zeby ci najslabsi mieli jak najlepiej to w pewnym momencie dojdziemy do tego, ze bedziemy tylko robili na to, zeby wyrownywac szanse. Dzieki komu mamy telefon? Dzieki Bellowi czy jego nieznanym nikomu i niewyksztalconym sasiadom? Dzieki komu mamy antybiotyki i szczepionki - dzieki Flemingowi oraz Pasteurowi czy prostej chlopce mieszkajacej kilka km od nich? Komu zawdzieczamy silnik parowy? Calej masie wynalazcow zaczynajac od Saveya, czyli blizej nieokreslonych nierobow albo niewyksztalconych debili ktorych by zjadl najblizszy drapieznik, gdyby nie to ze mieli szczescie sie urodzic w XVIII w n.e. a nie p.n.e? Jakby nie patrzec to elitarne jednostki pchaja cala cywilizacje do przodu i jesli zabierzemy im mozliwosci rozwoju aby dawac szanse na "rowne szanse" (jakos tak dziwnie rownanie w dol) to straci cale spoleczenstwo. Bo specjalista w swojej dziedzinie jest wart wiecej niz 3 ulomow ktorzy ledwo daja sobie rade z wykonaniem prostej instrukcji wyrazonej w ich jezyku ojczystym punkt po punkcie...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 March 2022 2022 20:55
@Xar Cóż, twoja opinia też nie jest żadnym wyznacznikiem .
Dwa żaden z tych wymazanie nie miał by najmniejszego wpływu na losy świata i cywilizacji, gdyby nie został wprowadzony do masowej produkcji. Gdyby nie ci, którymi tak pogardzasz zarówno telefon, penicylina jak i silnik parowy były ciekawostka dla nielicznej arystokracji a ty dalej wiedziałbyś pod strzechą i prał na tarze w jeziorze. Motorem rozwoju nie są tylko wynalazki wybitnych jednostek, ale i możliwość wprowadzenia ich do masowej produkcji. Oba ogniwa są tak samo ważne. To są fakty a nie opinie.
Nie wiem czemu twój zawiły umysł odbiera szacunek dla drugiego człowieka jako "równanie w dół".
gdzie wy te pączki kupujecie, u grycanek czy jak :)
Odpowiedz@raviK https://dobrapaczkarnia.pl/
Nie kazdy chce jesc biedapasze z marketow, chociaz czasem trafiaja sie tam i smaczne rzeczy :-)
@Xar : aha. to co linkujesz to przecież jest właśnie typowa franczyza - czyli korpo zarabiające na swoim znaku, coś w rodzaju żabki, gdzie właściciel punktu buli za markę na szyldzie jak za zboże. Takie same nieduże lokalne piekarnie spokojnie sprzedadzą tak samo dobre pączki za 3,50 zamiast 5,00.
To trochę takie zakupy dla snobów, którzy kupują w znanej sieci pod rozpoznawalna marką buląc jak za zboże żeby się poczuć wyjątkowo (nie neguję jakości produktów, tylko sztucznie zawyżoną cenę).
oooooooo.... coś jak Apple od pączków :)
@raviK tylko ze to cena z tej samej piekarni w 2015 i 2022. Widac jakos sie wczesniej oplacalo bez "zdzierania"
https://www.symbole.pl/wp-content/uploads/2020/10/Logo-Starbucks.jpg
jak ten kubeczek wielokrotnego użytku
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 March 2022 2022 13:00
W 2015 chleb 1 kg był po 3,5 teraz 6,70 Schab 9,80 teraz 29,00 Szynka 17.00 teraz 49.00
Odpowiedz@Jochn_Carter Virginia ty wróć na ziemię i nie słuchaj Thernów oni szepczą ci kłamstwa
A w 38r poniżej złotówki.
OdpowiedzPączek jak pączek, bez tego da się żyć. Ale chleb wtedy też kosztował około 2,5, a teraz 5,5. A bez chleba już się nie da żyć. A dochody Polaków nie wzrosły dwukrotnie.
Odpowiedz@profix3 : da się (bez chleba)! jakieś 15 lat temu jedyny raz kiedy za instrukcja kumpla z pracy zastosowałem coś co można nazwać dietą: zero produktów mącznych (makaronu, bułek, chleba,...). Da się, ale co to za życie :(
Jak mi zwykła bułka smakowała po trzech miesiącach... niebo!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 March 2022 2022 12:42
@stockshark ok,skoro sie tak ladnie przedstawiles - to prosze nie zabieraj glosu w dyskusji :-)