@Hangye
A może powinien. Nie tylko dzień doceniania męża, ale i żony. Zwłaszcza w przypadku małżeństw, gdzie przynajmniej jedno krytykuje małżonka. Niech chociaż raz w roku spróbuje sobie ułożyć w głowie listę rzeczy, za które drugiej połówce należą się pochwały.
Może okaże się, że jednak nie jest tak źle i przestaną sobie dogryzać, a zaczną doceniać.
Jak to? Taki dzień zapewne nie ma prawa istnieć więc prima aprilis
Odpowiedz@Hangye
A może powinien. Nie tylko dzień doceniania męża, ale i żony. Zwłaszcza w przypadku małżeństw, gdzie przynajmniej jedno krytykuje małżonka. Niech chociaż raz w roku spróbuje sobie ułożyć w głowie listę rzeczy, za które drugiej połówce należą się pochwały.
Może okaże się, że jednak nie jest tak źle i przestaną sobie dogryzać, a zaczną doceniać.