@Herhard Ciężkie pytanie, ponieważ morawiecki jest botem kaczelnika i działa w bardziej złożonej strukturze, dlatego ciężej określić jaki ma on udział w całości kosztów. Ziobro próbuje wybić się na niezależność, prowadzi własną politykę, dlatego możliwe jest oszacowanie jej kosztów. Niemniej spróbujmy, wzrost długo publicznego to 600 miliardów, drugie tyle to utracony potencjał (co najmniej, można nawet uzasadnić mnożenie przez 5). Zakładając 1/15 "winy Morawieckiego" (działa w szerszych strukturach, nie od początku jako premier, wcześniej jako minister itp. dlatego można uznać ten 1/15) wychodzi dokładnie 32,1 miliona PLN dziennie! Czyli na cały pis tracimy pół miliarda dziennie.
@irulax Miesięczne utrzymanie więźnia w Polsce to 3150 zł, dziennie wychodzi 105 zł. Jeśli obniżylibyśmy standard do poziomu kamieniołomu lub skonfiskowalibyśmy majątek całej rodziny to jeszcze wyszlibyśmy na plus, może nawet odbijając te straty, pod warunkiem, że zaczniemy szybko działać.
@MikeRagnos Hmm, mój kolega całkiem podobnie radził. Wydawało mi się nawet, że raz coś wspominał o Rewolucji Francuskiej, ale nie wiem co tam wyprawiało z wrogami ludu bo nie jestem dobry z historii. :)
Przecież to nie chodzi o Ziobrę, tylko o niesubordynację polskiej prowincji i wobec władzy w Brukseli (czytaj Berlinie). Bez względu co zrobi Polska, UE będzie ją karać póki się nie ukorzy i władza w Warszawie nie zacznie wypełniać poleceń. Ja byłby nawet za zrzeczeniem się niepodległości, gdyby Niemcy były potęgą cywilizacyjną i gospodarczą jak 30 lat temu. Niestety po dłuższym pobycie w Berlinie w 2019 roku, gdzie brodziłem w ekskrementach w McDonaldzie, zobaczyłem getta różnych ras i kultur, widziałem zapory przeciwczołgowe zamontowane na wypadek zamachu w centrum miasta, itd., dotarło do mnie, że lepiej unikać "tonących okrętów".
@eGzu W samym moim mieście - tramwaje i autobusy mamy z budżetu UE. Ścieżki rowerowe od 10 lat budujemy tylko z kasy Unijnej, przeznaczonej na środowisko. Wymiana piecy? Z UE. Przebudowa linii tramwajowych na bezkolizyjne? Z UE. Cała "kara" środowiskowa idzie w 100% na nasz budżet energetyczny aby go przerabiać na bardziej ekologiczny. Moje miasto z zapyziałej dziury, z wysokimi krawężnikami, betonozą, dziurami w jezdni, nieotynkowanymi kamienicami, z dworcem pamiętającm głęboki PRL, przerodziło się w nowoczesne miasto które cały czas się rozwija.
Ale jak ci przeszkadza życie w UE, Rosja z chęcią przyjmie imigrantów, sporo obywateli im zginęło na durnej wojnie.
@mazona Kasa dofinansowań z UE - JESTEŚMY NA PLUSIE! Tylko chwilunia. Ta kasa do "dofinansowanie" czyli część (często okazałą) musimy dokładać od siebie. Na co idzie ta kasa? Na zakupy nowoczesnego sprzętu (produkowanego przez zachód) oraz na remonty i budowę infrastruktury (często generalnym wykonawcą jest firma zachodnia). Per saldo Zachód wpłacił składkę aby JEGO FIRMY mogły zarobić. Pewnie, to co kupiono / wybudowano zostaje u nas, podobnie jak dług na spłacenie naszego wkładu własnego oraz niedorozwinięta gospodarka gdzie kluczową rolę pełnią zagraniczne podmioty. Oczywiście dla pewnych ludzi to nie stanowi problemu - ważne jest tylko PKB. Że generują je tanią pracą miliony imigrantów z Azji to już CAŁKOWICIE BEZ ZNACZENIA. Dlatego taka jednoznacznie pozytywna ocena funduszy UE jest żenująca. Trzeba patrzeć szerzej i widzieć skutki długoterminowe, nie wszystkie są pozytywne a im dłużej będziemy w UE tym głębiej będziemy tonąć w tym bagnie - finałem będzie przyjęcie euro i pełne zrzeczenie się suwerenności na rzecz Nowej Unii.
@mazona W moim małym mieście też jest kilka inwestycji zrobionych z dofinansowania UE, dlatego dzisiaj moje 20k miasto ma 82 mln długu, bo to tylko dofinansowanie, a nie fundowanie, a dzięki pobytowi w UE wymyślono śmieszne różne restrykcje, przez które upadły największe firmy w Polsce, pozamykano kopalnie, a tona węgla kosztuje 2x więcej.
@eGzu Okej. W takim razie chciałbyś żyć w Serbii? A może Ukraina, czy Mołdawia? Może Czarnogóra czy Albania? Bo tak wyglądałaby Polska bez UE. Wejdź sobie na google street view i spójrz jakie to dziury.
Pytanie do ilu dzbanów to dotrze, podejżewam że do niewielu bo reszta ma już tak sprane mózgi że choćbyś im pokazał czarno na białym to i tak by nie uwierzyli.
A ile pinokio Morawiecki?
Odpowiedz@Herhard Ciężkie pytanie, ponieważ morawiecki jest botem kaczelnika i działa w bardziej złożonej strukturze, dlatego ciężej określić jaki ma on udział w całości kosztów. Ziobro próbuje wybić się na niezależność, prowadzi własną politykę, dlatego możliwe jest oszacowanie jej kosztów. Niemniej spróbujmy, wzrost długo publicznego to 600 miliardów, drugie tyle to utracony potencjał (co najmniej, można nawet uzasadnić mnożenie przez 5). Zakładając 1/15 "winy Morawieckiego" (działa w szerszych strukturach, nie od początku jako premier, wcześniej jako minister itp. dlatego można uznać ten 1/15) wychodzi dokładnie 32,1 miliona PLN dziennie! Czyli na cały pis tracimy pół miliarda dziennie.
Brawo, Bydgoszcz!
OdpowiedzA ile by nas kosztował gdyby siedział w więzieniu? Nie żebym coś insynuował - kolega pyta. :)
Odpowiedz@irulax Miesięczne utrzymanie więźnia w Polsce to 3150 zł, dziennie wychodzi 105 zł. Jeśli obniżylibyśmy standard do poziomu kamieniołomu lub skonfiskowalibyśmy majątek całej rodziny to jeszcze wyszlibyśmy na plus, może nawet odbijając te straty, pod warunkiem, że zaczniemy szybko działać.
@MikeRagnos Hmm, mój kolega całkiem podobnie radził. Wydawało mi się nawet, że raz coś wspominał o Rewolucji Francuskiej, ale nie wiem co tam wyprawiało z wrogami ludu bo nie jestem dobry z historii. :)
Przecież to nie chodzi o Ziobrę, tylko o niesubordynację polskiej prowincji i wobec władzy w Brukseli (czytaj Berlinie). Bez względu co zrobi Polska, UE będzie ją karać póki się nie ukorzy i władza w Warszawie nie zacznie wypełniać poleceń. Ja byłby nawet za zrzeczeniem się niepodległości, gdyby Niemcy były potęgą cywilizacyjną i gospodarczą jak 30 lat temu. Niestety po dłuższym pobycie w Berlinie w 2019 roku, gdzie brodziłem w ekskrementach w McDonaldzie, zobaczyłem getta różnych ras i kultur, widziałem zapory przeciwczołgowe zamontowane na wypadek zamachu w centrum miasta, itd., dotarło do mnie, że lepiej unikać "tonących okrętów".
OdpowiedzNa szczęście to był tylko sen. Wysusz majty i przestań bredzić.
dostajecie w łatę+? dostaliście swoją działkę+? to mordy w kubeł i dajcie im kręcić wały dalej
OdpowiedzA ile kosztuje nas pobyt w UE?
Odpowiedz@eGzu oooo kolege do cccp ciagnie ram mial by lepiej
@eGzu
Jesteśmy na plusie, ale po latach będzie płatnikami JAK KAŻDY KRAJ. Dotąd jako członek UE zyskaliśmy w sumie 1418 mld euro !!!!
https://www.poir.gov.pl/strony/wiadomosci/1418-mld-euro-zyskala-polska-w-rozliczeniach-z-budzetem-unii-europejskiej-od-poczatku-czlonkostwa-w-ue/
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 May 2022 2022 0:07
@CP666 141,8 mld tak dokładniej, ale to nadal kupa kasy na plus!
@eGzu W samym moim mieście - tramwaje i autobusy mamy z budżetu UE. Ścieżki rowerowe od 10 lat budujemy tylko z kasy Unijnej, przeznaczonej na środowisko. Wymiana piecy? Z UE. Przebudowa linii tramwajowych na bezkolizyjne? Z UE. Cała "kara" środowiskowa idzie w 100% na nasz budżet energetyczny aby go przerabiać na bardziej ekologiczny. Moje miasto z zapyziałej dziury, z wysokimi krawężnikami, betonozą, dziurami w jezdni, nieotynkowanymi kamienicami, z dworcem pamiętającm głęboki PRL, przerodziło się w nowoczesne miasto które cały czas się rozwija.
Ale jak ci przeszkadza życie w UE, Rosja z chęcią przyjmie imigrantów, sporo obywateli im zginęło na durnej wojnie.
@mazona Kasa dofinansowań z UE - JESTEŚMY NA PLUSIE! Tylko chwilunia. Ta kasa do "dofinansowanie" czyli część (często okazałą) musimy dokładać od siebie. Na co idzie ta kasa? Na zakupy nowoczesnego sprzętu (produkowanego przez zachód) oraz na remonty i budowę infrastruktury (często generalnym wykonawcą jest firma zachodnia). Per saldo Zachód wpłacił składkę aby JEGO FIRMY mogły zarobić. Pewnie, to co kupiono / wybudowano zostaje u nas, podobnie jak dług na spłacenie naszego wkładu własnego oraz niedorozwinięta gospodarka gdzie kluczową rolę pełnią zagraniczne podmioty. Oczywiście dla pewnych ludzi to nie stanowi problemu - ważne jest tylko PKB. Że generują je tanią pracą miliony imigrantów z Azji to już CAŁKOWICIE BEZ ZNACZENIA. Dlatego taka jednoznacznie pozytywna ocena funduszy UE jest żenująca. Trzeba patrzeć szerzej i widzieć skutki długoterminowe, nie wszystkie są pozytywne a im dłużej będziemy w UE tym głębiej będziemy tonąć w tym bagnie - finałem będzie przyjęcie euro i pełne zrzeczenie się suwerenności na rzecz Nowej Unii.
@mazona W moim małym mieście też jest kilka inwestycji zrobionych z dofinansowania UE, dlatego dzisiaj moje 20k miasto ma 82 mln długu, bo to tylko dofinansowanie, a nie fundowanie, a dzięki pobytowi w UE wymyślono śmieszne różne restrykcje, przez które upadły największe firmy w Polsce, pozamykano kopalnie, a tona węgla kosztuje 2x więcej.
@eGzu Okej. W takim razie chciałbyś żyć w Serbii? A może Ukraina, czy Mołdawia? Może Czarnogóra czy Albania? Bo tak wyglądałaby Polska bez UE. Wejdź sobie na google street view i spójrz jakie to dziury.
Przeczytałem z przyzwyczajenia "ZERO" i od razu mi się matematycznie nie zgadzało.
OdpowiedzPytanie do ilu dzbanów to dotrze, podejżewam że do niewielu bo reszta ma już tak sprane mózgi że choćbyś im pokazał czarno na białym to i tak by nie uwierzyli.
Odpowiedz