Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
319 323
-

Zobacz także:


agronomista
-1 / 5

Dokładnie. Mogliby już przestać wymyślać te historie z czterech liter, oraz w nie wierzyć.

Odpowiedz
O konto usunięte
+9 / 9

@agronomista Od jakiegoś czasu pracuję w obsłudze klienta w banku i uwierz mi taka historia może być jak najbardziej prawdziwa. Pozwól, że zaznajomię cię z dwiema akcjami z mojej pracy.
Pierwsza.
Przychodzi klient banku z problemem. Nie może się zalogować na swoje konto bankowe przy użyciu bankowości elektronicznej. Sprawdziłem jego dane i sprawdzam jego konto. Wszystko działa nie ma żadnej blokady hasła czy środka autoryzacji. No dobra proszę by zalogował się na laptopie do bankowości. Pyta się mnie jak ma się zalogować do bankowości, skoro nigdy tego nie robił? Zawsze za niego robiła to znajoma, ale od kilku dni nie ma z nią żadnego kontaktu. Jak się okazało później po akcji z policją. Znajoma tego klienta wyjechała za granicę wcześniej wypłacając wszystkie jego oszczędności i zerwała całkowicie kontakt. Klient ma pretensje do banku za to, iż dane logowania i środki autoryzacji, które tylko ona ma znać przekazał komuś innemu ...
Druga sytuacja.
Przeszedł klient mówiąc, iż od wczoraj to była niedziela nie może dostać się na konto. Sprawdziłem jego dane i sprawdzam konto. Widzę, że było parowane nowe urządzenie do autoryzacji mobilnej. Pytam się go więc o to. Cytuję klienta: "Nie no ja nic takiego nie robiłem. Dzwonił w niedzielę taki jeden, że ma inwestycje na 30 % zwrotu i czy nie chciałbym się załapać. No to mu podałem identyfikator, hasło i jakieś smsy." ...
Od kiedy pracuję w obsłudze klienta zastanawiam się jakim cudem my istniejemy.

agronomista
-3 / 3

@OtakuKHS Naiwność ludzka. To wiem, że tak jest. Ludzie zawsze ufali oszustom. Roszczeniowi też są. Jednak te rozmowy SMS-owe to na kilometr śmierdzi bajką.

S seybr
+5 / 5

@agronomista najwidoczniej nie miałeś kontaktu z patologią z OLX. Już tutaj czy na FB pisałem. Sprzedawałem konsolę, mam "chorom curk", panie daj na raty. Panie kupię za połowę, panie pan bogaty a ja biedna. W opisie napisane, cena nie podlega negocjacji. Ostatnio sprzedawałem wzmacniacz. Dałem opis, że nie był grzebany. Jednie odkurzyłem jego. Dałem zdjęcia przed i po odkurzeniu. Marka Harman Kardon. Podana cena, oczywiście nie podlega negocjacji. Mogę wysłać za pobraniem z możliwością otworzenia paczki. Może być odbiór osobisty. Masę głupich pytań, wystarczyło przeczytać opis. Hitem dla mnie był typ. Przywiezie go pan, popatrzę i jak mi się spodoba to kupię. Podał połowę ceny. Tak będę drałował 500 km do typa. Inny że kupi za połowę ceny, bo takie są na sieci. Tak ale tamte to trupy do naprawy. Bywa że usterka taka, że nie opłaca się naprawiać lub brak części.
Trafił się klient. Zadzwonił, dopytał i umówił że odbierze za dwa dni. Sprawdził, przetestował i pojechał szczęśliwy.