G. prawda, jako przeciwnik betonozy psioczę cały rok (zwłaszcza jak widzę ul. Święty Marcin w Poznaniu, bo tego o żadnej porze roku nie da się oglądać). Mierzi mnie to czarno-białe podejście typu albo beton, albo błoto, jak na popegeerowskiej wsi. Pojedź sobie np. do Hiszpanii (Malaga, Barcelona) i zobacz ile drzew mają pomiędzy pasami ruchu drogowego. I zapytaj, dlaczego.
Skierniewice. Zamienili skwerek ze ścieżkami na betonowy plac. Naprawdę sądzisz, że jest odśnieżany zimą? Odśnieżany jest płatny parking wokół, piesi muszą sobie radzić sami.
Chyba mylisz pojęcia. Nie znam ludzi, którzy preferują ulice i chodniki pokryte ziemią. Są to przestrzenie wymagające utwardzenia. Natomiast problemem jest likwidacja trawników oraz wycinanie drzew na miejskich placach. Ja rozumiem, czasem wycinka jest niezbędna do poprowadzenia jakiejś ulicy. Ale wówczas należy pomyśleć o posadzeniu innych drzew wzdłuż nowo powstałej drogi.
Pozostaje kwestia parkingów. Dobrze położona betonowa "kratka" nadaje się na miejsce parkingowe (wiem kobiety w szpilkach powiedzą coś innego) a nawet jeśli w otworach z ziemię trawa nie zdoła wyrosnąć, to przynajmniej woda deszczowa wsiąka zamiast spływać w całości do kanalizacji.
Ogólnie - szukajmy rozwiązań zgodnych z zasadą "zrównoważonego rozwoju".
@Xar
Oczywiście można i należy stosować zaawansowane rozwiązania techniczne. jednak nie wszędzie ma to sens. Jeśli jest możliwość posadzenia drzew korzyść jest podwójna - cień/brak przegrzewania oraz oczyszczanie powietrza wraz z produkcją tlenu. Czyżbyś był przeciwnikiem tradycyjnych, naturalnych rozwiązań?
A przy okazji - promieniowanie albo jest pochłaniane albo odbijane. Jeśli ściana nie pochłania ciepła, to dobija ją. Gdzie? W kierunku ludzi. Oglądałem program w którym pokazywali pewną ulicę w Chinach. W czasie słonecznej pogody przejście nią było niemożliwe - szklane ściany odbijały promienie słoneczne skupiając je na odcinku kilku metrów. Efektem był wzrosty temperatury do ponad 70 stopni Celsiusza. Musieli przerobić konstrukcję 2 budynków, do odbite światło słoneczne zagrażało życiu przechodniów.
Taki problem wybudować odpowiednio skwerki i chodniki? Świnia o przeciętnej inteligencji może ci pokazać gdzie to należy zrobić a architekci i planiści w polsce dalej nie potrafią! Dobrze poprowadzone chodniki i dookoła drzewa tak jest w wielu krajach Zachodniej Europy... Ale nie w wschodniej totalitarnej polsce :P
To akurat nie jest zdjęcie z Grecji tylko z Cypru.
OdpowiedzG. prawda, jako przeciwnik betonozy psioczę cały rok (zwłaszcza jak widzę ul. Święty Marcin w Poznaniu, bo tego o żadnej porze roku nie da się oglądać). Mierzi mnie to czarno-białe podejście typu albo beton, albo błoto, jak na popegeerowskiej wsi. Pojedź sobie np. do Hiszpanii (Malaga, Barcelona) i zobacz ile drzew mają pomiędzy pasami ruchu drogowego. I zapytaj, dlaczego.
Odpowiedz@Czubbajka zeby miec w co przypier*ic jak sie wpadnie w poslizg?
to ty chciałeś nie robić chodników ? i w kawiarniach tak też bez chodników ? brawo ty
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/22e8/22e8e9ec808f5d42c176f60102e18271.jpg
OdpowiedzSkierniewice. Zamienili skwerek ze ścieżkami na betonowy plac. Naprawdę sądzisz, że jest odśnieżany zimą? Odśnieżany jest płatny parking wokół, piesi muszą sobie radzić sami.
OdpowiedzChyba mylisz pojęcia. Nie znam ludzi, którzy preferują ulice i chodniki pokryte ziemią. Są to przestrzenie wymagające utwardzenia. Natomiast problemem jest likwidacja trawników oraz wycinanie drzew na miejskich placach. Ja rozumiem, czasem wycinka jest niezbędna do poprowadzenia jakiejś ulicy. Ale wówczas należy pomyśleć o posadzeniu innych drzew wzdłuż nowo powstałej drogi.
OdpowiedzPozostaje kwestia parkingów. Dobrze położona betonowa "kratka" nadaje się na miejsce parkingowe (wiem kobiety w szpilkach powiedzą coś innego) a nawet jeśli w otworach z ziemię trawa nie zdoła wyrosnąć, to przynajmniej woda deszczowa wsiąka zamiast spływać w całości do kanalizacji.
Ogólnie - szukajmy rozwiązań zgodnych z zasadą "zrównoważonego rozwoju".
@Rydzykant a po co? Slyszales o czyms takim jak powierzchnie gdzie zachodzi zjawisko znane jako retrorefraction? https://www.researchgate.net/publication/318370829/figure/fig1/AS:961649108324397@1606286422854/Comparison-between-a-high-reflective-and-b-retroreflective-materials.gif
@Xar
Oczywiście można i należy stosować zaawansowane rozwiązania techniczne. jednak nie wszędzie ma to sens. Jeśli jest możliwość posadzenia drzew korzyść jest podwójna - cień/brak przegrzewania oraz oczyszczanie powietrza wraz z produkcją tlenu. Czyżbyś był przeciwnikiem tradycyjnych, naturalnych rozwiązań?
A przy okazji - promieniowanie albo jest pochłaniane albo odbijane. Jeśli ściana nie pochłania ciepła, to dobija ją. Gdzie? W kierunku ludzi. Oglądałem program w którym pokazywali pewną ulicę w Chinach. W czasie słonecznej pogody przejście nią było niemożliwe - szklane ściany odbijały promienie słoneczne skupiając je na odcinku kilku metrów. Efektem był wzrosty temperatury do ponad 70 stopni Celsiusza. Musieli przerobić konstrukcję 2 budynków, do odbite światło słoneczne zagrażało życiu przechodniów.
Taki problem wybudować odpowiednio skwerki i chodniki? Świnia o przeciętnej inteligencji może ci pokazać gdzie to należy zrobić a architekci i planiści w polsce dalej nie potrafią! Dobrze poprowadzone chodniki i dookoła drzewa tak jest w wielu krajach Zachodniej Europy... Ale nie w wschodniej totalitarnej polsce :P
Odpowiedz