@lingerer To ile Ty masz lat? 50+ co najmniej. Z zielonego uczono na początku lat 70, później już tylko z białego, z mema. Ja pamiętam i miałem, biały, choć klasy równoległe miały już Litery (tak, lata 80 :)
Najlepszy elementarz ever.
Falski przełamał wszystko, co można było przełamać. Dbałość o kolorystykę i szczegóły, które pobudzają wyobraźnię dziecka; stopniowe, prawidłowe wprowadzanie do alfabetu itd.
To był pierwszy elementarz, który nie zawierał elementów związanych z kościołem czy klerem; brak zaszczucia małego dziecka przez tę instytucję.
Ten miałem w pierwszej klasie podstawówki, później były Litery. Gdyby te książki zostawić, to dzieci dzisiaj lepiej by czytały. No i obowiązkowo szlaczki, by umiały pisać poprawnie i czytelnie. Ale lepiej dziecku załatwić kwity że jest 'dys' i nie męczyć się.
Mój dziadek taki ma
Odpowiedzja pamiętam taki
https://ksiegarnia-edukacyjna.pl/media/catalog/product/cache/324606b3ca4369090c1f620a9fc10c1b/t/m/tmp13951_1_1.jpg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 July 2022 2022 6:56
Odpowiedz@lingerer To ile Ty masz lat? 50+ co najmniej. Z zielonego uczono na początku lat 70, później już tylko z białego, z mema. Ja pamiętam i miałem, biały, choć klasy równoległe miały już Litery (tak, lata 80 :)
@Crach w 69 go używałem
@Crach Jak zaczynałem podstawówkę, to rządził Gomułka :)
@Jur4578 , to tak jak ja
@lingerer , do dzisiaj smiejemy się z żoną z najlepszego wg. nas tekstu z tego elementarza: "Mały Stefanek odmroził nóżki ". :-)))))
Widziałem ostatnio w księgarni, a co?
OdpowiedzNajlepszy elementarz ever.
OdpowiedzFalski przełamał wszystko, co można było przełamać. Dbałość o kolorystykę i szczegóły, które pobudzają wyobraźnię dziecka; stopniowe, prawidłowe wprowadzanie do alfabetu itd.
To był pierwszy elementarz, który nie zawierał elementów związanych z kościołem czy klerem; brak zaszczucia małego dziecka przez tę instytucję.
Ten miałem w pierwszej klasie podstawówki, później były Litery. Gdyby te książki zostawić, to dzieci dzisiaj lepiej by czytały. No i obowiązkowo szlaczki, by umiały pisać poprawnie i czytelnie. Ale lepiej dziecku załatwić kwity że jest 'dys' i nie męczyć się.
Odpowiedz