Bo trzeba zrobić wrażenie wpadając w połowie ślubu, w kiecce białej jak u panny młodej, makijażu typu panda, cykając selfika i na koniec urżnąć się tak, żeby spaść pod stół. Wtedy to jest zabawa, kiedy goście są lepiej zapamiętani od młodej pary. A na poważnie, to skoro trzeba pisać gościom regulamin, to znaczy że im słoma z butów wystaje
@Ashera01 Nie o to chodzi. Czy witając gości w domu mówisz im od progu, że mają zdjąć buty, umyć ręce, nie puszczać bąków przy stole, a po kupie wytrzeć tyłek? Ja nie, bo to byłaby obraza dla mojego gościa. Gdyby ktoś tak mnie powitał, to podziękował bym za gościnę i wyszedł. Za jakiego człowieka musiałby mnie uważać gospodarz, jeśli uznałby, że trzeba mi przedstawić takie zasady?
Dlatego również odmówił bym zabawy w takim towarzystwie. Nie dlatego, że jestem chamem, ale dlatego, że chamów unikam.
@oscik88 może @mosowski ma rację i już były w tej rodzinie nieudane wesela. Sama byłam w zeszłym roku na weselu, niby towarzystwo na poziomie, ale kilka kobiet ubrało długie sukienki w kremowym kolorze, co mi się nie podobało, bo biel na weselach jest zarezerwowana dla panny młodej. Z moich obserwacji weselnych są też problemy z pijakami - ci są tak przekonani, że na weselu trzeba pić w opór, że nie widzą nic niewłaściwego w zaliczeniu zgona. Kilka lat wstecz na kursie zawodowym poznałam kobietę 30+, która się wręcz chwaliła, że 2 godz po obiedzie odpadła z nadmiaru alkoholu, bo "było fajne towarzystwo", co jej co chwila polewali. Podejrzewam, że celowo ją spili, żeby się jej pozbyć. Wesele to święto młodej pary i trzeba uszanować ich zasady, bo to oni organizują imprezę, a goście jak nie umieją się zachować, to niech nie przychodzą.
Nie poszłabym na takie wesele - skoro gościom trzeba przekazywać podstawowe zasady dobrego wychowania to zwyczajnie bałabym się, co się tam może odwalić.
Abstrahuję od niestosowności takiego pouczania zaproszonych gości.
Znaczy regulamin to się daje obcym osobom a nie znajomym i rodzinie. I to jest najbardziej oburzający fakt. A jeżeli jest już tak źle że musisz im go PISAĆ to może lepiej wcale nie robić takiego wesela?
A szczególnie w kwestii tego jaki makijaż będą mieć kobiety. I co jak ktoś przyjdzie w za ostrym to będziesz wyrzucać? Taką to "klasę" prezentujesz?
Żadnej z zakazanych tu rzeczy nie robię na weselach, ale po przeczytaniu takiego dodatku do zaproszenia miałabym odruch wymiotny - takie pouczanie dorosłych ludzi jest bardzo dalekie od podstawowych zasad savoir-vivre. Marne szanse, żebym pojawiła się na takiej imprezie.
Gdyby to była uprzejma prośba w tonie "Uprzejmie prosimy o punktualne przybycie, niepublikowanie zdjęć w mediach społecznościowych i picie z umiarem" to nie byłoby problemu.
Prośbę pary młodej spełniłbym z przyjemnością. Jednak to tutaj bardziej przypomina groźbę "Upijesz się? Nie bawisz się z nami dalej!" - co to w ogóle jest?
Wesele nie jest obowiązkowe. Można zrobić uroczysty obiad w jakiejś restauracji albo pałacyku, wtedy towarzystwo nie przyjedzie nastawione na imprezę taneczną i darmową popijawę. Mam wrażenie (poparte doświadczeniem), że taka formuła więcej gości ucieszy, niż zmartwi. Wąsaty weselny wuj Rysiek to gatunek powoli wymierający.
@maggdalena18 Wg 5 ma bardzo duży związek z punktem 4. W ogóle to jest strasznie irytujące, jak ludzie wrzucają do sieci nieswoje zdjęcia i nawet nie zapytają czy osoba na zdjęcie nie ma nic przeciwko temu
Przepraszam za spam, szukam pomocy gdzie tylko mogę...Wierzę w Boga i ludzi dobrej woli, po śmierci Ojca opiekuje się niepełnosprawną Siostrą I Mamą, pracuje w niemczech żeby związać koniec z końcem, ale nie zarabiam wystarczająco... Zbiórka jest potwierdzona dokumentami medycznymi, proszę pomóż: https://zrzutka. pl/z/pomocsandra
Słaby regulamin. W sumie fajnie by było jakby napisali w regulaminie "przychodzicie tutaj żeby się bawić i cieszyć naszym szczęściem a więc prosimy was nie przynoście żadnych pieniędzy ani prezentów". Taki regulamin to bym naprawdę uszanował.
To nie idź ^^
OdpowiedzA ja bym poszedł. Szykuje się normalna impreza.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 July 2022 2022 22:44
OdpowiedzBo trzeba zrobić wrażenie wpadając w połowie ślubu, w kiecce białej jak u panny młodej, makijażu typu panda, cykając selfika i na koniec urżnąć się tak, żeby spaść pod stół. Wtedy to jest zabawa, kiedy goście są lepiej zapamiętani od młodej pary. A na poważnie, to skoro trzeba pisać gościom regulamin, to znaczy że im słoma z butów wystaje
Odpowiedz@Ashera01 Nie o to chodzi. Czy witając gości w domu mówisz im od progu, że mają zdjąć buty, umyć ręce, nie puszczać bąków przy stole, a po kupie wytrzeć tyłek? Ja nie, bo to byłaby obraza dla mojego gościa. Gdyby ktoś tak mnie powitał, to podziękował bym za gościnę i wyszedł. Za jakiego człowieka musiałby mnie uważać gospodarz, jeśli uznałby, że trzeba mi przedstawić takie zasady?
Dlatego również odmówił bym zabawy w takim towarzystwie. Nie dlatego, że jestem chamem, ale dlatego, że chamów unikam.
@Ashera01 albo po prostu mają złe doświadczenie z przeszłości.
@oscik88 może @mosowski ma rację i już były w tej rodzinie nieudane wesela. Sama byłam w zeszłym roku na weselu, niby towarzystwo na poziomie, ale kilka kobiet ubrało długie sukienki w kremowym kolorze, co mi się nie podobało, bo biel na weselach jest zarezerwowana dla panny młodej. Z moich obserwacji weselnych są też problemy z pijakami - ci są tak przekonani, że na weselu trzeba pić w opór, że nie widzą nic niewłaściwego w zaliczeniu zgona. Kilka lat wstecz na kursie zawodowym poznałam kobietę 30+, która się wręcz chwaliła, że 2 godz po obiedzie odpadła z nadmiaru alkoholu, bo "było fajne towarzystwo", co jej co chwila polewali. Podejrzewam, że celowo ją spili, żeby się jej pozbyć. Wesele to święto młodej pary i trzeba uszanować ich zasady, bo to oni organizują imprezę, a goście jak nie umieją się zachować, to niech nie przychodzą.
Dla mnie w tych punktach nie ma nic złego. Smutne, że o podstawach kultury trzeba przypominać.
OdpowiedzZasady jak najbardziej na miejscu, może Tobie nie pasuję ale mi jak najbardziej. Normalny ślub a nie bogata dyskoteka na czyiś koszt...
Odpowiedz@Assasinsninja Zasady na miejscu, ale forma ich podania wręcz przeciwnie. Zamiast uprzejmej prośby mamy tu groźbę i pouczanie.
Trzeba było tę kartkę trzymać jeszcze dalej
Poziom literacki żenujący. I ta wisienka na torcie "Drodzy Gośce".
Może to miało być skierowane do konkretnej osoby "Drogiej Gośce"?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 July 2022 2022 22:30
OdpowiedzNie poszłabym na takie wesele - skoro gościom trzeba przekazywać podstawowe zasady dobrego wychowania to zwyczajnie bałabym się, co się tam może odwalić.
OdpowiedzAbstrahuję od niestosowności takiego pouczania zaproszonych gości.
Znaczy regulamin to się daje obcym osobom a nie znajomym i rodzinie. I to jest najbardziej oburzający fakt. A jeżeli jest już tak źle że musisz im go PISAĆ to może lepiej wcale nie robić takiego wesela?
OdpowiedzA szczególnie w kwestii tego jaki makijaż będą mieć kobiety. I co jak ktoś przyjdzie w za ostrym to będziesz wyrzucać? Taką to "klasę" prezentujesz?
@ciomak12 oburzajace to jest to ze idiotom trzeba przypominac co to jest normalne/kulturalne zachowanie
Kogoś chyba uwiera, że ma zakaz schlania się jak świnia.
Odpowiedznie idz, ja nie potrzebuje takich ludzi jak ty na weselu dziekuje bardzo
Odpowiedz@minityrael To nie zapraszaj
Ciekawe co zrobią jak ktoś za dużo wypije, policja i izba wytrzeźwień, czy za fraki i won?
OdpowiedzŻadnej z zakazanych tu rzeczy nie robię na weselach, ale po przeczytaniu takiego dodatku do zaproszenia miałabym odruch wymiotny - takie pouczanie dorosłych ludzi jest bardzo dalekie od podstawowych zasad savoir-vivre. Marne szanse, żebym pojawiła się na takiej imprezie.
OdpowiedzGdyby to była uprzejma prośba w tonie "Uprzejmie prosimy o punktualne przybycie, niepublikowanie zdjęć w mediach społecznościowych i picie z umiarem" to nie byłoby problemu.
OdpowiedzProśbę pary młodej spełniłbym z przyjemnością. Jednak to tutaj bardziej przypomina groźbę "Upijesz się? Nie bawisz się z nami dalej!" - co to w ogóle jest?
Wesele nie jest obowiązkowe. Można zrobić uroczysty obiad w jakiejś restauracji albo pałacyku, wtedy towarzystwo nie przyjedzie nastawione na imprezę taneczną i darmową popijawę. Mam wrażenie (poparte doświadczeniem), że taka formuła więcej gości ucieszy, niż zmartwi. Wąsaty weselny wuj Rysiek to gatunek powoli wymierający.
Odpowiedzno bo pewnie nie pasujesz do takich wytycznych, nie?
OdpowiedzKije do dup będa rozdawane przy wejściu czy w trakcie imprezy?
OdpowiedzA ktoś Cię zaprosił ?!
OdpowiedzJasne! Najlepiej schlac sie na poczatku. Zrzygac się pod stól, nasikac do miski i zesrac się kolo orkiestry.
OdpowiedzTylko 5 nie rozumiem. Czemu zdjęcia z gośćmi są złe?
Odpowiedz@maggdalena18 Wg 5 ma bardzo duży związek z punktem 4. W ogóle to jest strasznie irytujące, jak ludzie wrzucają do sieci nieswoje zdjęcia i nawet nie zapytają czy osoba na zdjęcie nie ma nic przeciwko temu
@amroth_86 Wrzucanie to jedno, robienie na pamiątkę to drugie.
Przepraszam za spam, szukam pomocy gdzie tylko mogę...Wierzę w Boga i ludzi dobrej woli, po śmierci Ojca opiekuje się niepełnosprawną Siostrą I Mamą, pracuje w niemczech żeby związać koniec z końcem, ale nie zarabiam wystarczająco... Zbiórka jest potwierdzona dokumentami medycznymi, proszę pomóż:
Odpowiedzhttps://zrzutka. pl/z/pomocsandra
Słaby regulamin. W sumie fajnie by było jakby napisali w regulaminie "przychodzicie tutaj żeby się bawić i cieszyć naszym szczęściem a więc prosimy was nie przynoście żadnych pieniędzy ani prezentów". Taki regulamin to bym naprawdę uszanował.
Odpowiedzco w tym złego?
OdpowiedzNo i zaj3biście! Przecież Para Młoda napisała wyraźnie kogo nie chce... skoro się zaliczasz do tej puli to nawet nie powinieneś tam iść.
Odpowiedz