Mieszkałem w jednym, wielkim pokoju z trzema pannami. Karawan za granicą. Fajnie? No, nie.
Fajnie nie było. Jedno - okazało się, że to nieziemskie bałaganiary (poza jedną). Co spadło, co spadło. Co się wzięło to się na na środku zostawiło. A szczotka służy do dekoracji pokoju. Ustaliśmy dyżury sprzątania to jedna odwalała byle jak, druga wyparowywała czasowo. Wśród nich była księżniczka, która najwidoczniej pracą w domu się nie kalała, a wyjechała za chlebem. To było jej udręką i powodem do codziennych dramatów. W dodatku razem były koleżankami i psiupsiłkaami, ale osobno każda wyśmiewała inną, obgadywała i próbowała mnie wciągnąć do tej ich dziwnej polityki.
Jak mnie wkurza zostawianie po sobie pustych rolek od papieru, opakowań po ciastkach, folii po chlebie w chlebaku... Tak ciężko po sobie sprzątnąć? Tak trudno powiesić nowy papier?
Mieszkałem w jednym, wielkim pokoju z trzema pannami. Karawan za granicą. Fajnie? No, nie.
OdpowiedzFajnie nie było. Jedno - okazało się, że to nieziemskie bałaganiary (poza jedną). Co spadło, co spadło. Co się wzięło to się na na środku zostawiło. A szczotka służy do dekoracji pokoju. Ustaliśmy dyżury sprzątania to jedna odwalała byle jak, druga wyparowywała czasowo. Wśród nich była księżniczka, która najwidoczniej pracą w domu się nie kalała, a wyjechała za chlebem. To było jej udręką i powodem do codziennych dramatów. W dodatku razem były koleżankami i psiupsiłkaami, ale osobno każda wyśmiewała inną, obgadywała i próbowała mnie wciągnąć do tej ich dziwnej polityki.
Odetchnąłem jak wyjechały:)
Czyli 3 osoby w domu a nikomu nie che się papieru wymienić? Troje sycfiarzy.
OdpowiedzJak mnie wkurza zostawianie po sobie pustych rolek od papieru, opakowań po ciastkach, folii po chlebie w chlebaku... Tak ciężko po sobie sprzątnąć? Tak trudno powiesić nowy papier?
OdpowiedzO zapchanym odpływie prysznica nie wspomnę :/
Odpowiedz