Jeśli hektar konopii rośnie 2 miesiące, to wyroku można zasiać najwyższej 6 ha konopii, i to tylko w przypadku błyskawicznego zbioru i uprawy ziemi, prawda?
Co za bzdury. Nie wycina się lasów specjalnie na papier. Papier jest produkowany przede wszystkim z makulatury. Jeśli używa się surowca pierwotnego, to są to zrzyny z tartaków, czyli w pewnym sensie odpad.
Tylko po przerobieniu konopii na papier, po jego spaleniu lub zgniciu oraz przy procesie produkcji znów mamy CO2 w atmosferze, ze sporym okładem. Więc argument o produkcji tlenu odpada.
@asdf34 A papier z wyciętych lasów to nie emituje CO2 przy spalaniu? I co znaczy "ze sporym okładem"? Skąd mają się w papierze wziąć dodatkowe atomy węgla, że powstanie więcej CO2 przy spalaniu, niż roślina wchłonęła podczas wzrostu? Pomijam fakt, że tylko część rośliny idzie na przemiał. Część zostaje choćby w ziemi, gdzie może związać CO2 na nawet miliony lat.
I bardziej wyjaławia glebę.
OdpowiedzJUż była wierzba energetyczna co miało nie być.
OdpowiedzPotem to działa najwyżej tak, że wycina się lasy na plantacje konopi.
OdpowiedzZadanie na maturę 2023: Hektar konopii rośnie 2 miesiące. Oblicz ile czasu rośnie 6 hektarów? Odp: Oczywiście rok :D
Odpowiedz@PadlinaPadalec Najgorsze jest to, że sprawdzający by to uznali...
Jeśli hektar konopii rośnie 2 miesiące, to wyroku można zasiać najwyższej 6 ha konopii, i to tylko w przypadku błyskawicznego zbioru i uprawy ziemi, prawda?
Odpowiedzpotem będą ludzie dosłownie palić książki :) Codziennie o 4:20
Odpowiedz@ZbaVu , tylko, że tunie o takich konopiach mowa.
Czyli dwa hektary konopi to 50% więcej tlenu i czterokrotnie większy zapas celulozy niż z lasu. Słuszną linię ma nasza władza...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 August 2022 2022 14:15
OdpowiedzCo za bzdury. Nie wycina się lasów specjalnie na papier. Papier jest produkowany przede wszystkim z makulatury. Jeśli używa się surowca pierwotnego, to są to zrzyny z tartaków, czyli w pewnym sensie odpad.
OdpowiedzTylko po przerobieniu konopii na papier, po jego spaleniu lub zgniciu oraz przy procesie produkcji znów mamy CO2 w atmosferze, ze sporym okładem. Więc argument o produkcji tlenu odpada.
Odpowiedz@asdf34 A papier z wyciętych lasów to nie emituje CO2 przy spalaniu? I co znaczy "ze sporym okładem"? Skąd mają się w papierze wziąć dodatkowe atomy węgla, że powstanie więcej CO2 przy spalaniu, niż roślina wchłonęła podczas wzrostu? Pomijam fakt, że tylko część rośliny idzie na przemiał. Część zostaje choćby w ziemi, gdzie może związać CO2 na nawet miliony lat.
Ja pier..olę...upaliliscie się,że takie pierdoły wpisujecie?
OdpowiedzŚrednio książka ma dwieście parę stron to wypalając jedną stronę dziennie mamy buchania na dłuugo.
OdpowiedzSadzic, palic, zalegalizowac!
Odpowiedz