1. Bo nie masz pomysłu, determinacji i łutu szczęścia, żeby stać się bogatym. Odrobina szczęścia też jest potrzebna, trzeba trafić na właściwe miejsce i czas i mieć odpowiedni pomysł; ten sam pomysł kilka lat wcześniej albo później może się nie sprzedać, w modzie zmieniają się trendy, a technologie? Może być za wcześnie i fizycznie nie ma możliwości wprowadzenia tego w życie (np. kilkadziesiąt lat temu nie było technologii pozwalających na wyprodukowanie dzisiejszych komputerów, rozwój technologiczny musiał zaliczyć jeszcze kilka etapów po drodze). Albo może być za późno, bo już ktoś wynalazł coś podobnego albo świat poszedl w innym kierunku.
2. Nie urodziłeś/aś się w bogatej rodzinie. Chociaż to nie jest gwarantem bogactwa na całe życie, bo majątek można stracić z różnych powodów.
Ja wiem dlaczego. Widzę to za każdym razem jak podpisuję rachunki, opłacam faktury.
Rocznie generuję podatki z pracy, za które kupiłbym dobrej jakości auto. O tych z zakupów, gorzej policzalnych, nie wspominam na tym.
I nie byłoby w tym nic gorszącego jakby nie fakt, że środki są wzorowo r...przez rząd i wpychane tym, którym pracować nie chce. Ja czasem w weekend wyglądam przez okno i myślę: fajnie byłoby gdzieś wyskoczyć, ale nie wyrobiłem się ze zleceniami no to cóż...Obowiązki.
Pijaczyna wygląda: środki są, jestem królem życia! Niech pracują frajerzy!
Stare, postokomunistyczne myślenie: dlaczego nie mogę?!
Tak postawione pytanie już na wstępie zrzuca odpowiedzialność z nas samych na czynniki zewnętrzne.
Bo mama i tata nie przekazali 500 000 zł darowizny.
Bo to Polska, więc tu bogatymi mogą być tylko wybrani.
Bo to, bo tamto.
Trzeba zacząć od tego, aby zrobić swój własny rachunek sumienia:
- Jakie błędy popełniłem na etapie edukacji? Źle się uczyłem? Wybrałem zły zawód/zły kierunek studiów? I przede wszystkim, co mogę zrobić, aby to zmienić - kursy, szkolenia.
- Czy nie prowadzę życia ponad stan? Czy może wystarczyło kupić na wstępie mieszkanie 40m2 za 250 000 zł, a nie 60m2 za blisko 350 000 zł?
- Jak spędzam wolny czas? Bezproduktywnie przed ekranem smartfona, czy znajduję czas na rozwój?
- Jakie mam podejście do życia: uda się vs na pewno się nie uda i nie ma sensu podejmować próby?
Każdy może GODNIE ŻYĆ (nie mówię, że ma to oznaczać bycie milionerem). Trzeba tylko chcieć, być sumiennym, cierpliwym i stanowczym.
Ponieważ zamiast pracować, prowadzić własną firmę, coś produkować, pracować po dwa etaty, często 7 dni w tygodniu, woli obijać się, aby minęło 8h, a później piątek, piąteczek, piątunio, chlanie w weekend, narzekanie w poniedziałek jak mu źle.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 August 2022 2022 21:30
@elefun życie które opisujesz jako pierwszy przykład jest bez sensu. Po co być bogatym dla samego bogactwa w takim przypadku jak ten pierwszy? Spędzasz życie w kieracie który sam tworzysz, i w imię czego tak naprawdę?
Mogę odpowiedzieć na to bez problemu: Bo Ci którym pracować się nie chce też muszą z czegoś żyć.
Odpowiedz@kibishi czyli ci bogaci....
Bo zadaje sobie takie pytanie.
Odpowiedz1. Bo nie masz pomysłu, determinacji i łutu szczęścia, żeby stać się bogatym. Odrobina szczęścia też jest potrzebna, trzeba trafić na właściwe miejsce i czas i mieć odpowiedni pomysł; ten sam pomysł kilka lat wcześniej albo później może się nie sprzedać, w modzie zmieniają się trendy, a technologie? Może być za wcześnie i fizycznie nie ma możliwości wprowadzenia tego w życie (np. kilkadziesiąt lat temu nie było technologii pozwalających na wyprodukowanie dzisiejszych komputerów, rozwój technologiczny musiał zaliczyć jeszcze kilka etapów po drodze). Albo może być za późno, bo już ktoś wynalazł coś podobnego albo świat poszedl w innym kierunku.
Odpowiedz2. Nie urodziłeś/aś się w bogatej rodzinie. Chociaż to nie jest gwarantem bogactwa na całe życie, bo majątek można stracić z różnych powodów.
znajdźcie se robote którą lubicie a nie do której MUSICIE CHODZIĆ to się zmieni wasze podejście ... jprdle ...
Odpowiedz@Niktobcy
Jakby każdy pracował w robocie, którą lubi, to świat byłby w baaaardzo głębokiej dupie :P
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 August 2022 2022 13:58
Ja wiem dlaczego. Widzę to za każdym razem jak podpisuję rachunki, opłacam faktury.
OdpowiedzRocznie generuję podatki z pracy, za które kupiłbym dobrej jakości auto. O tych z zakupów, gorzej policzalnych, nie wspominam na tym.
I nie byłoby w tym nic gorszącego jakby nie fakt, że środki są wzorowo r...przez rząd i wpychane tym, którym pracować nie chce. Ja czasem w weekend wyglądam przez okno i myślę: fajnie byłoby gdzieś wyskoczyć, ale nie wyrobiłem się ze zleceniami no to cóż...Obowiązki.
Pijaczyna wygląda: środki są, jestem królem życia! Niech pracują frajerzy!
Stare, postokomunistyczne myślenie: dlaczego nie mogę?!
OdpowiedzTak postawione pytanie już na wstępie zrzuca odpowiedzialność z nas samych na czynniki zewnętrzne.
Bo mama i tata nie przekazali 500 000 zł darowizny.
Bo to Polska, więc tu bogatymi mogą być tylko wybrani.
Bo to, bo tamto.
Trzeba zacząć od tego, aby zrobić swój własny rachunek sumienia:
- Jakie błędy popełniłem na etapie edukacji? Źle się uczyłem? Wybrałem zły zawód/zły kierunek studiów? I przede wszystkim, co mogę zrobić, aby to zmienić - kursy, szkolenia.
- Czy nie prowadzę życia ponad stan? Czy może wystarczyło kupić na wstępie mieszkanie 40m2 za 250 000 zł, a nie 60m2 za blisko 350 000 zł?
- Jak spędzam wolny czas? Bezproduktywnie przed ekranem smartfona, czy znajduję czas na rozwój?
- Jakie mam podejście do życia: uda się vs na pewno się nie uda i nie ma sensu podejmować próby?
Każdy może GODNIE ŻYĆ (nie mówię, że ma to oznaczać bycie milionerem). Trzeba tylko chcieć, być sumiennym, cierpliwym i stanowczym.
Ponieważ zamiast pracować, prowadzić własną firmę, coś produkować, pracować po dwa etaty, często 7 dni w tygodniu, woli obijać się, aby minęło 8h, a później piątek, piąteczek, piątunio, chlanie w weekend, narzekanie w poniedziałek jak mu źle.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 August 2022 2022 21:30
Odpowiedz@elefun życie które opisujesz jako pierwszy przykład jest bez sensu. Po co być bogatym dla samego bogactwa w takim przypadku jak ten pierwszy? Spędzasz życie w kieracie który sam tworzysz, i w imię czego tak naprawdę?
to nie tak że im się nie chce pracować, pewnie nie ma pracy w tym kraju dla ludzi z ich wykształceniem
OdpowiedzChyba tylko ci z kompleksami.
OdpowiedzSkąd pomysł, że bogaci nie muszą pracować? Powinieneś napisać "chciałbym być pasożytem z bogatymi rodzicami".
Odpowiedz