Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
290 313
-

Zobacz także:


P panakur
+22 / 30

Franciszkaninem się zostaje po złożeniu stosownych ślubów. Ktoś kto był klerykiem i zrezygnował, nie jest księdzem.
Stalin też był klerykiem prawosławnym i nikt go nie nazywa popem (czy batiuszką).

Odpowiedz
Dzi4d3k
+4 / 4

@panakur aby był smród wokół pewnej grupy.
Coś jak w tym kawale:
Kelner! Ta zupa śmierdzi niemytym ch*jem!
Kelner podał łyżkę do drugiej ręki - smród znikł, ale niesmak pozostał.

sliko
+17 / 39

W Jasenovacu jest muzeum poświęcone temu co wyrabiali tam ultrakatoliccy ustasze podczas II wojny światowej. Pielgrzymki zmierzające do Medziugorie omijają go szerokim łukiem

Odpowiedz
E elefun
+11 / 15

Czytałem kiedyś o tym i niestety to prawda.

Odpowiedz
F konto usunięte
+9 / 19

Ktoś, kto chodził do franciszkańskiego koledżu czyli liceum prowadzonego przez franciszkanów nie robi go franciszkaninem. Studiował prawo nie był zakonnikiem. Stalin chodził do szkoły cerkiewnej i co z tego ? Skąd wy bierzecie takie bzdury ?

Odpowiedz
J jjac
+6 / 8

Trzeba być kompletnym tłukiem, żeby "ucznia szkoły franciszkańskiej" nazwać franciszkaninem.

Odpowiedz
M mustermann
0 / 0

@jjac
A o świeckich franciszkanach słyszałeś?!

J jjac
0 / 0

@mustermann tak, tak, i Stalin był księdzem. Czy popem raczej, bo seminarium było prawosławne.

Weź się lecz.

M mustermann
0 / 0

@jjac
No to poczytaj, kto może być franciszkaninem. Nie musi być to zakonnik.
Znamienne, że ignoranci jak ty tak chętnie wyzywają innych od chorych psychicznie.

J jjac
0 / 0

@mustermann tak tak, oczywiście.

M mustermann
0 / 0

@jjac
No! Byle czego się nie pisze.