Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
547 559
-

Zobacz także:


rafik54321
+4 / 6

Jesteś pewny? Implanty cybernetyczne istnieją w fazie prototypowej. Być może dzięki nim taki pływak odzyska kiedyś władze w nogach. A możliwe nawet że bioniczne protezy kończyn czy narządów będą lepsze od organicznych części ciała.
Wada wzroku? Cyk cyber oko i czapeczka. Jeszcze nie tak dawno proteza nogi to była drewniana pała. Dziś protezy typu gepard są nawet szybsze od organicznych nóg.

Odpowiedz
J jeszczeNieZajety
+2 / 6

@rafik54321 Jak to tak? To wszystko bez Najświetszej Panienki i Gorejącego Serca Jezusa? Nie wierzę....

M Madman07
+1 / 1

@rafik54321 Nanotechnologia w sumie rozwiąże problemy mechanicznych protez.

rafik54321
0 / 0

@Madman07 Raczej prędzej pojawią się implanty cybernetyczne niż nanotechnologia w kontekście miniaturowych robotów :P .
Chyba że masz na myśli nanotechnologię w sensie ogólnym, jak np powłoki w nanotechnologii, ale takimi rozwiązaniami tego nie załatwisz.

Przede wszystkim problemem takich bionicznych protez będzie po prostu zasilanie. O ile skonstruowanie protezy która będzie po prostu ułatwiać życie, która pozwoli zawiązać czy założyć buta, która pozwoli normalnie zjeść obiad itd jest dość osiągalne i względnie proste, o tyle stworzenie protezy która w pełni zastąpi organiczną kończynę to sporo większe wyzwanie.
Bo do zawiązania buta potrzeba słabego siłownika który będzie wymagać mało energii, ale do dźwignięcia np 50kg worka cementu - no to już słabo.
I samo wlepienie mocnych komponentów w kompaktową obudowę to kwestia po prostu cwanego zoptymalizowania, o tyle pobór energii przez takie części jest dużo trudniejszy do przeskoczenia.
Dochodzi jeszcze jeden problem. Jak taką mocną protezę przymocować do ciała? Słabe protezy wystarczy oprzeć o cwane uprzęże. Z potężną protezą to nie wystarczy. Trzeba by mocować o kość.
Tu być może przełomem będą materiały oparte o grafen które są potencjalnie kompatybilne z żywą tkanką.

Więc problemów jest całkiem sporo, ale technologia w końcu sobie poradzi ze wszystkim.

Xar
+3 / 5

Gdyby to byla taka natura a nie technologia to powinien o byc w rwacej rzece i podpierajacy sie galeziami. Inaczej wlasnie pokazuje ze to wlasnie dzieki technologii mozemy przekraczac limity i robic to co wieki temu bez tej technologii zdawalo sie niemozliwe....
PS. To nie woda "daje sily" ale prawo wyporu pozwala sie tej osobie utrzymac w takiej pozycji bo wymaga ona mniejszego wysilku plus skoro gosciu jest paraolimpijskim plywakiem oznacza, ze ma pewne mozliwosci poruszania sie, tylko najprawdopodobniej jego miesnie sa za slabe z jakiejs przyczyny. Polozylbys osobe calkowicie sparalizowana od szyji w dol to nic by nie uzyskala

Odpowiedz
C camper52
+1 / 1

Nie rozumiem przekazu... Przecież nie pójdzie sobie pod wodą po bułeczki do sklepu

Odpowiedz
M Maras78
+1 / 1

Te opisy: ,,mówi więcej, niż milion słów" charakteryzują wtórnych analfabaetów.

Odpowiedz