Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
575 587
-

Zobacz także:


G gienas
-1 / 13

Osobiście czytając taką kartkę przy wejściu= nie wchodzę.
Wszystkie zastrzeżenia dotyczą kupującego, czyli sprzedający może olać klienta = plajta sklepikarzyny :)

Odpowiedz
M Maja123456
0 / 6

@gienas Dokladnie. Widac frustratow.

G gienas
+3 / 5

Piotr I Wielki ( tu sklepikarz ) wydał dekret tej treści: "Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego."

Odpowiedz
G gomore
-2 / 8

Zgoda w 99%. Nie zgadzam się tylko z punktem dot. witania się. Jak do kogoś wchodzę to rzeczywiście witam się 1-wszy. Ale wchodzenie do sklepu nie jest wchodzeniem do kogoś. W tym przypadku to klient powinien być w sklepie przywitany.

Odpowiedz
stokro5
0 / 2

Czy nie czytało by się wygodnij gdyby było wyrównane do lewegi ?

Odpowiedz
hek_sa
+9 / 9

Kiedyś to było po prostu dobre wychowanie.

Odpowiedz
sensibilty
+5 / 11

Obawiam się, że ludzie do których jest to kierowane są niestety zbyt tępi żeby to przeczytac, o zrozumieniu nie wspomnę

Odpowiedz
K krys89
-2 / 2

1. mając do wydania 20 czy 2000.. dla części  ludzi te 2000 pan to sporo pieniędzy, na które muszą sporo pracować więc, dzień wydania takiej kwoty to dla nich święto więc liczy  żę będzie potraktowany po królewsku :). 2. Co za problem pomóc innej osobie jak poprzednia się zastanawia, zwłaszcza gdy samemu chce się daną rzecz i ma się już odliczoną kwotę.4. jest to żenujące, ale dla czego nie można odpowiedzieć coś w stylu "bo to bezawaryjny towar najwyższej jakości" 5.OK .6. Czemu mam nie odbierać jak chodzi o bardzo ważny telefon, np. w sprawie pracy, dziewczyny która mi śię podoba, czy ze szpitala w którym leży ktoś bliski. 7 Ok, ale nie zawsze da się kogoś w lokalu od razu znaleść. 8 a nie wystarczy "rabaty są jedynie przy większych zamówieniach powyżej np. 5000pln, a pana zamówienie to 50pln, więc prosimy o dobranie produktów za 4950zł, a wtedy pomyślimy o rabacie (1 do 2 %). 9 ... konkurencji... OK. 10- tak powinien je podać na jedwabnej poduszce, 11 ... zawieszenie... część ludzi wyrywa się z pracy by coś kupić i każda minuta jest na wagę złota, trzeba rozumieć sprzedawcę, ale także i frustracje kupującego, 12- chrząkanie ... jest po to by kasjerka zaczęła wykonywać swoją pracę, a nie np. plotkować czy flirtować, ostatnio w belzebubie jakaś kasjerka, żartowała z jakimiś dzieciakami a na koniec skomentowała "widzę że nikt się nie oburzył" , a potem komentarz jednego z klientów ( o dobrym słuchu)"naliczyłem 40-ści , wulgaryzmów"

Odpowiedz
G gumis1412
+3 / 3

Ok Drogi sprzedawco: - Nie ważne czy wydaję 20zł czy 2000zł traktuj mnie tak samo. - Gdy wchodzę do sklepu, a Ty prowadzisz prywatną rozmowę przez telefon to się rozłącz. - Poprzedni klient zachował się jak dupek? Nie wyładowuj swojej złości na mnie, ja nic ci nie zrobiłem. - Musisz odejść na chwilę od kasy po bilon/papier do terminala/cokolwiek innego, powiedz, że zaraz wrócisz a nie zostawiasz mnie bez słowa. Itp/Itd/Etc. Jak sam powiedziałeś zakupy to transakcja obustronna, więc jeśli wymagasz od kogoś pewnych zachowań, to najpierw popracuj nad swoimi.

Odpowiedz
P Pug_79
+2 / 2

Drogi sprzedawco, ludzie są jacy są. Nie zmienisz tego. Jeżeli nie potrafisz tego zaakceptować nie nadajesz się do tej roboty. Zrób to co inni i znajdź pracę niewymagającą kontaktu z klientami z ulicy. Wylewanie swoich frustracji na karteczce zawieszonej na drzwiach jest żenujące i odstrasza tylko tych, do których Twoje słowa nie są kierowane.

Odpowiedz