W którym miejscu wyzywający? Odkryta ma tylko głowę i dłonie. Ciężko pokazać sporo mniej. Nawet dekoltu nie ma odkrytego. A to że dziewczyna ma czym oddychać to cóż - geny. Pewnie nauczycielka płaska decha i pozazdrościła haha
@rafik54321 Nie usprawiedliwiam, ale też nie przyjmuję tego wpisu jako pewne źródło prawdziwych informacji. Po pierwsze - młodzi ludzie są sprytni i (tak jak i starzy) potrafią przedstawić sprawę w najkorzystniejszym dla siebie świetle, a nawet poważnie nią manipulować. Kiedy byłam uczennicą, obowiązywał nas ustalony strój, ale część uczniów ignorowała to lub mocno naginała zasady, np. mając jedną bluzkę, a drugą wkładając na nią, kiedy ktoś czepialski z kadry był w pobliżu.
Zastanawia mnie też, skąd się wzięło tłumaczenie w podpisie demota, bo na pewno nie jest to przetłumaczony tekst ze screenu w democie.
A dziewczyna moa sylwetkę w porządku, tylko zdaje się, że torbę do szkoły nosi w cholerę ciężką, bo aż się ugina.
@Ochrety No i bardzo dobrze, ze czesc uczniow wylamywala sie. W szkole sie uczymy, czy nauczyciele oceniaja dzieci za wyglad? Niech sie nauczyciele za siebie wezma i zaczna porzadnie uczyc, bo ewidentnie to nauczyciele maja problem z ubraniami uczniow. Jakos na studiach nikt nie ma zadnego problemu z ubraniami studentow, a te bywaja przerozne, tak samo jak kolorowe wlosy, kolczyki i inne.
@Maja123456 Szczerze, jest mi kompletnie obojętne, jak się uczniowie ubierają. Jednak nie jest mi obojętne wrzucanie w sieci i rozpowszechnianie mało wiarygodnych tekstów oskarżających kogoś.
Szkoły mają statuty, nauczyciele jako jedno z zadań mają dbać o przestrzeganie statutu. Mają też milion innych zadań. Jak ich wynagrodzenia będą adekwatne do czasu pracy i czasu oraz kosztów rozwoju zawodowego, a rekrutacja do pracy będzie uczciwa, to znajdą się fachowcy, którzy odpowiednio poprowadzą zajęcia. Kiedy nauczyciele, aby się utrzymać na wcale niewysokim poziomie, muszą pracować po półtora lub dwa etaty, nie mają czasu i finansów na odpowiednie przygotowanie, samokształcenie, regenerację oraz zadbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne. Więc nie ma co wymagać, że będą pracowali najlepiej jak się da. Wszędzie jest tak, że jak się chce korzystać z usług najlepszego fachowca, koniecznym jest zapłacenie mu adekwatnego wynagrodzenia
@Andrzej70 *nie dotyczy ubioru. Wg przytoczonego tekstu: "masz wiekszy biust niż większość dziewczyn więc powinnaś się starać bardziej"
W sumie nauczycielka ma rację, jeżeli dziewczyna ma duży biust i awansuje, dostaje pracę itp. to często jest podejrzenie, że to on był atutem a nie jej wiedza i umiejętności, zwłaszcza gdy dziewczyna nie grzeszy bystrością.
Dziewczynie niczego nie brakuje. Ma 17 lat. To wiek, który dla kobiety oznacza dojrzałość fizyczną. Jeśli wdzięki są obfite to ukrywanie wiele nie zmieni.
Ważniejsze jest to czy zewnętrzność uczniów/uczennic nie przeszkadza zanadto w edukacji.
nauczycielka miała ewidentnie kompleksy ze 17 latka ma wiekszy biust od niej. ale zeby przy calej klasie takie komentarze. dla mnie dyscyplinarka dla takiej nauczycielki
Matka była tak zbulwersowana wyeksponowaniem walorów swojej córki przed całą klasą, że aż umieściła jej zdjęcie w Internecie, eksponując ją przed całym światem. Całkiem logiczne postępowanie ukierunkowane na dobro dziecka...
W którym miejscu wyzywający? Odkryta ma tylko głowę i dłonie. Ciężko pokazać sporo mniej. Nawet dekoltu nie ma odkrytego. A to że dziewczyna ma czym oddychać to cóż - geny. Pewnie nauczycielka płaska decha i pozazdrościła haha
Odpowiedz@rafik54321 Nie usprawiedliwiam, ale też nie przyjmuję tego wpisu jako pewne źródło prawdziwych informacji. Po pierwsze - młodzi ludzie są sprytni i (tak jak i starzy) potrafią przedstawić sprawę w najkorzystniejszym dla siebie świetle, a nawet poważnie nią manipulować. Kiedy byłam uczennicą, obowiązywał nas ustalony strój, ale część uczniów ignorowała to lub mocno naginała zasady, np. mając jedną bluzkę, a drugą wkładając na nią, kiedy ktoś czepialski z kadry był w pobliżu.
Zastanawia mnie też, skąd się wzięło tłumaczenie w podpisie demota, bo na pewno nie jest to przetłumaczony tekst ze screenu w democie.
A dziewczyna moa sylwetkę w porządku, tylko zdaje się, że torbę do szkoły nosi w cholerę ciężką, bo aż się ugina.
@Ochrety No i bardzo dobrze, ze czesc uczniow wylamywala sie. W szkole sie uczymy, czy nauczyciele oceniaja dzieci za wyglad? Niech sie nauczyciele za siebie wezma i zaczna porzadnie uczyc, bo ewidentnie to nauczyciele maja problem z ubraniami uczniow. Jakos na studiach nikt nie ma zadnego problemu z ubraniami studentow, a te bywaja przerozne, tak samo jak kolorowe wlosy, kolczyki i inne.
@Maja123456 Szczerze, jest mi kompletnie obojętne, jak się uczniowie ubierają. Jednak nie jest mi obojętne wrzucanie w sieci i rozpowszechnianie mało wiarygodnych tekstów oskarżających kogoś.
Szkoły mają statuty, nauczyciele jako jedno z zadań mają dbać o przestrzeganie statutu. Mają też milion innych zadań. Jak ich wynagrodzenia będą adekwatne do czasu pracy i czasu oraz kosztów rozwoju zawodowego, a rekrutacja do pracy będzie uczciwa, to znajdą się fachowcy, którzy odpowiednio poprowadzą zajęcia. Kiedy nauczyciele, aby się utrzymać na wcale niewysokim poziomie, muszą pracować po półtora lub dwa etaty, nie mają czasu i finansów na odpowiednie przygotowanie, samokształcenie, regenerację oraz zadbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne. Więc nie ma co wymagać, że będą pracowali najlepiej jak się da. Wszędzie jest tak, że jak się chce korzystać z usług najlepszego fachowca, koniecznym jest zapłacenie mu adekwatnego wynagrodzenia
Tłumaczenie z dupy a tekst nauczycielki przytoczony po angielsku dotyczy ubioru tylko czego innego, jak widać matka także nie załapała.
Odpowiedz@Andrzej70 *nie dotyczy ubioru. Wg przytoczonego tekstu: "masz wiekszy biust niż większość dziewczyn więc powinnaś się starać bardziej"
W sumie nauczycielka ma rację, jeżeli dziewczyna ma duży biust i awansuje, dostaje pracę itp. to często jest podejrzenie, że to on był atutem a nie jej wiedza i umiejętności, zwłaszcza gdy dziewczyna nie grzeszy bystrością.
tempa zazdrosna zakonnica z tej nauczycielki, pewnie jest takim paszczurem, że nikt nawet kijem jej nie chce dotknąć...
OdpowiedzCzy nauczycielka może przy całej klasie powiedzieć 'masz większy biust'? W tym wieku nastolatki są paskudne. Ja bym się wkurzyła.
OdpowiedzDziewczynie niczego nie brakuje. Ma 17 lat. To wiek, który dla kobiety oznacza dojrzałość fizyczną. Jeśli wdzięki są obfite to ukrywanie wiele nie zmieni.
OdpowiedzWażniejsze jest to czy zewnętrzność uczniów/uczennic nie przeszkadza zanadto w edukacji.
Tłumacz się nie popisał... Jak widać oryginalna wypowiedź jest trochę bardziej bezpośrednia.
Odpowiedznie znamy całej prawy, nie wiemy co sie działo wczesaniej wiec to taka gumowa rozmowa, nic wiecej
Odpowiedz@znikajacy Bez wzgledu na ubior uczennicy, nauczyciel nie ma prawa mowic nic o piersiach czy ciele ucznia.
nauczycielka miała ewidentnie kompleksy ze 17 latka ma wiekszy biust od niej. ale zeby przy calej klasie takie komentarze. dla mnie dyscyplinarka dla takiej nauczycielki
OdpowiedzMatka była tak zbulwersowana wyeksponowaniem walorów swojej córki przed całą klasą, że aż umieściła jej zdjęcie w Internecie, eksponując ją przed całym światem. Całkiem logiczne postępowanie ukierunkowane na dobro dziecka...
Odpowiedznie no co za bzdura. Co prawda zdecydowanie plus size, ale gdzie biuściasty??? Przy tej tuszy to ona wręcz płaska jest
OdpowiedzDlaczego tu są historie z USA czy honolulu zamiast z Polski?
Odpowiedz