Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
280 291
-

Zobacz także:


K KamiAmi
+3 / 7

Jest to jedno z zachowań, które mnie strasznie irytują. Autobus/ tramwaj prawie pusty a swobodne wyjście/ wejście strzegą strażnicy portalu.

Odpowiedz
J jeszczeNieZajety
+1 / 5

Czasem strach zapytać.. Starszy pan pyta w autobusie dziewczynę blokującą mu dojście do wyjścia
- Pani wychodzi?
Na co ona
- A panu?

Odpowiedz
Melotte
+5 / 9

A ja po prostu mówię "Czy może się pani przesunąć, bo wysiadam na najbliższym przystanku i chcę przejść do wyjścia". Prosty przekaz. Ludzie się przesuwają, ja wysiadam.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 December 2022 2022 22:56

Odpowiedz
balard
+2 / 2

Ale o co chodzi? zapytanie bylo- odpowiedź też. a może wystarczyło powiedzieć- przepraszam, ja teraz będę wysiadać. no chyba , że dziewczyna ma włączone " czytanie w myślach "

Odpowiedz
K kmaster
+4 / 4

Jak się zatrzyma autobus, to się przesunie. Teraz ma się puszczać poręczy jak autobus skręca i hamuje. Ludzie się szykują do wyjścia z autobusu jakby to lądowanie w Normandii było w 44. Pełne poddenerwowanie i panika.

Odpowiedz
O Ochrety
0 / 0

Może zdarzyło im się, że ktoś blokował przejście na przystanku i kierowca odjechał z przystanku, zanim zdążyli wysiąść. Lub byli świadkami takiej sytuacji.

C camper52
0 / 0

No pewnie tak. Wyjdzie zaczeka przed drzwiami i wejdzie. Standard

Odpowiedz
Eaunanisme
0 / 0

Już jakiś czas temu uznałem, że spora część pasażerów bawi się w "przystanek to lawa", bo za nic na świecie nie wysiądą na chwilę, żeby reszta współpasażerów mogła wyjść. Wiadomo, że jak jest szczyt, to trzeba wziąć poprawkę na to, że ludzie będą stać w przejściu, bo po prostu nigdzie nie ma już miejsca. Ale jak widzę, że otwierają się drzwi do autobusu, a jedyną reakcją niektórych na "przepraszam - chciałbym wysiąść" jest wciągniecie brzucha, to mi witki opadają. Już dawno przestałem się certolić i po prostu w takiej sytuacji idę jak taran.

Inna kwestia, że są ludzie, którzy marsz w kierunku drzwi zaczynają trzy przystanki wcześniej. W autobusie tłum, trzymasz się czegoś, pojazd wchodzi w zakręt, a w tym momencie obok Ciebie ktoś chce przejść, bo on wysiada na następnym. I nie rozumie, że jak się puścisz, żeby go przepuścić, to polecisz jak szmaciana lalka. Normalnie autobus się zatrzyma i wtedy można rozpocząć wędrówkę ludów.

Odpowiedz
M Maja123456
0 / 0

@Eaunanisme Serio? Zajmuja Cie takie bzdury? Po co marnowac swoja energie na takie idiotyczne sytuacje? Nie miej pretensji do ludzi, a do rzadzacych, ze za malo autobusow jest, a ludzi za duzo i kazdy chce przejechac ten kawalek ktory chce przejechac i tyle.
A co do przejscia - to Ty tez wciagasz brzuch i przechodzisz bokiem, w czym problem?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 December 2022 2022 13:17

Eaunanisme
0 / 0

@Maja123456 Przepraszam, jeśli moje codziennie problemy, z którymi mam do czynienia średnio 365 dni w roku od kilku lat nie są w Twoich oczach godne, żeby się nimi zajmować.

Mnie to obchodzi, frustruje i uważam, że zwracanie ludziom uwagi jest na miejscu, bo finalnie to nie z rządzącymi się na co dzień stykam. Nie za bardzo wiem, co mam zrobić z Twoim komentarzem i jaki był jego cel. Pomożesz?

A arca
0 / 0

Na pewno nie był to Kraków. W Krakowie wszyscy cisną się przy drzwiach nawet jak jadą na drugi koniec miasta. Ale jak ktoś chce wyjść ze środka, to połowa autobusu wyjdzie żeby go wypuścić ;)

Odpowiedz
BrickOfTheWall
0 / 0

A mnie dla odmiany to wkurzają tacy którzy na 10 minut przed przystankiem zaczynają się przepychać w zatłoczonym autobusie by zrobić glonojada na drzwiach na kilometr przed przystankiem bo przecież ONI MUSZĄ WYSIĄŚĆ PIERWSI!!! Nie drudzy, nie trzeci - liczy się tylko pierwsza pozycja.

Odpowiedz
S stanbo
-1 / 1

Problem z PRL-panie zejdź pan ze mnie bo ten pode mną mówi, że ten spod niego wysiada.

Odpowiedz