@Jacek83218 @Pletiks Tylko, że zarówno Hitlera jak i tchórza z Żoliborza miłość do zwierząt, to czysto na pokaz. Jeśli Hitler tak bardzo kochał, to czy równał by z ziemią całe miasta, czy posyłał by do obozów właścicieli zwierząt domowych? Każdy wie, jaki to dla psa lub kota szok i rozpacz. A jak chłopaczki z Hitlerjugend w ramach szkolenia na twardzieli musieli zabijać swoje psy? Jareczek niby tak kocha zwierzaki, kiedyś nawet pomstował na myśliwych, a jakoś myśliwym przywileje wzrastają, hodowcy zwierząt futerkowych wciąż sobie dobrze z cierpienia milionów stworzeń żyją. Gdzie ta miłość do zwierząt? Jak ktoś potrafi skrzywdzić zwierzę, to nie ma najmniejszego problemu z krzywdzeniem ludzi.
Jest to kompletna bzdura. Zwierzętami na stare lata bardzo często otaczają się toksyczni ludzie po tym, jak skutecznie wykosili całą rodzinę i wszystkich znajomych. Zwierzęta mają znacznie mniejsze wymagania i niewiele do powiedzenia, co wyżej wymienionym daje iluzję, że "ktoś" ich akceptuje i są w porządku. A wszyscy ludzie wokół ŹLI.
Tzn. wg mnie to jest tak. Dobry człowiek zawsze dobrze traktuje zwierzęta. Choćby ich nie chciał mieć, nie lubił ( nie mylić z byciem wegetarianinem ;) ) itd.
Natomiast, to że ktoś uwielbia zwierzęta, nie równa sie temu żeby był dobry dla ludzi. To może się ze sobą wiązać, ale nie musi.
Problem polega na tym, że ludzi generalnie trudniej polubić, niż zwierzęta, bo są bardziej złożeni, mniej posłuszni, lub wcale, stanowią dla innych konkurencje, budzą zazdrość itd.
A zwierze jest przy tobie bo musi, zwykle cię słucha, kocha, nie ma wymagań, nie stanowi konkurencji, po prostu jest.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 January 2023 2023 8:50
Niestety o niczym to nie świadczy, Hitler też kochał zwierzęta, do tego nie palił, był katolikiem i wegetarianinem:D
Odpowiedz@Pletiks
Kurdupel też uwielbia zwierzęta, zwłaszcza koty.
@Jacek83218 @Pletiks Tylko, że zarówno Hitlera jak i tchórza z Żoliborza miłość do zwierząt, to czysto na pokaz. Jeśli Hitler tak bardzo kochał, to czy równał by z ziemią całe miasta, czy posyłał by do obozów właścicieli zwierząt domowych? Każdy wie, jaki to dla psa lub kota szok i rozpacz. A jak chłopaczki z Hitlerjugend w ramach szkolenia na twardzieli musieli zabijać swoje psy? Jareczek niby tak kocha zwierzaki, kiedyś nawet pomstował na myśliwych, a jakoś myśliwym przywileje wzrastają, hodowcy zwierząt futerkowych wciąż sobie dobrze z cierpienia milionów stworzeń żyją. Gdzie ta miłość do zwierząt? Jak ktoś potrafi skrzywdzić zwierzę, to nie ma najmniejszego problemu z krzywdzeniem ludzi.
@An_ders O to właśnie mi chodziło, najwyraźniej sarkazm był mało czytelny.
Truję stawonogi NA ŚMIERĆ!
Odpowiedz--jakim człowiekiem jestem?
Jest to kompletna bzdura. Zwierzętami na stare lata bardzo często otaczają się toksyczni ludzie po tym, jak skutecznie wykosili całą rodzinę i wszystkich znajomych. Zwierzęta mają znacznie mniejsze wymagania i niewiele do powiedzenia, co wyżej wymienionym daje iluzję, że "ktoś" ich akceptuje i są w porządku. A wszyscy ludzie wokół ŹLI.
Odpowiedza po co?
OdpowiedzTzn. wg mnie to jest tak. Dobry człowiek zawsze dobrze traktuje zwierzęta. Choćby ich nie chciał mieć, nie lubił ( nie mylić z byciem wegetarianinem ;) ) itd.
Natomiast, to że ktoś uwielbia zwierzęta, nie równa sie temu żeby był dobry dla ludzi. To może się ze sobą wiązać, ale nie musi.
Problem polega na tym, że ludzi generalnie trudniej polubić, niż zwierzęta, bo są bardziej złożeni, mniej posłuszni, lub wcale, stanowią dla innych konkurencje, budzą zazdrość itd.
A zwierze jest przy tobie bo musi, zwykle cię słucha, kocha, nie ma wymagań, nie stanowi konkurencji, po prostu jest.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 January 2023 2023 8:50
Odpowiedz