To nie ubóstwo jest cnotą tylko brak przywiązania do rzeczy materialnych i nie dopiero kościół ale taka filozofia występuje w wielu kulturach i religiach.
@okiem_inteligenta Ubóstwo jako cnota moralna jest właśnie brakiem przywiązania do dóbr materialnych a nie gloryfikowaniem biedy, umiejętnością dzielenia się z innymi i opozycją do konsumpcjonizmu.... a teraz szoruj i sprawdź co to jest ubóstwo jako cnota .
@Kocioo ale każdy jest przywiązany do dóbr materialnych, a dzieli się tylko tym co mu zbywa. Jest to nierealny cel. W praktyce bieda jest gloryfikowania.
Wg kościoła są dwie skrajne możliwości, albo ubóstwo, albo konsumpcjonizm...
@Kocioo tak sprawdziłem tam. Nie ma wszędzie przypisów. Chodzi o to, że w Kościele jest rozbieżność pomiędzy tym co głosi oficjalnie i nieoficjalnie. Nie ma też skutecznie działającej kontroli jakości, czy możliwością dyskusji,. która wyeliminowała by nieporozumienia. Ten system żeruje na nieporozumieniach.
W dodatku nauka Chrystusa jest niezmienna, a on twierdził, żeby wszystko zostawić i pójść za nim.
Powtórzę jeszcze raz: kler gloryfikuje biedę materialną, bo łączy się ona z biedą intelektualną. A kim się łatwiej manipuluje?
Ile razy słyszałem w kościele, że wartościami negatywnymi jest sukces, bogactwo, pieniądze, dobrobyt, kariera...
@Kocioo Tak, bo religie to po prostu dawne systemy polityczne. Systemowe wmawianie ludziom, że ubóstwo i cierpienie są czymś dobrym, wręcz szlachetnym, znieczulało i zapobiegało buntom. Opium dla mas.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 January 2023 2023 13:25
@okiem_inteligenta nie żeby coś ale pomijasz różne recepcje religijne sam jednocześnie odnosząc się pośrednio do recepcji religijnej. Chodzi mi o to, że w swojej tezie odnosisz się do protestanckiej zasady ,,darzenia bogactwem", które pochodziło od dobrodziejstwa Boga. Lenistwo to też nie jest wymysł religijny. Jako przykład jeden z bardziej znanych może posłużyć tu sławny zakon benedyktynów, jeden z pierwszych w świecie średniowiecznym - ora et labora, módl się i pracuj, a lenistwo uważano za ,,wroga duszy". To wiedza z tych ,,podstawówkowych". Odnosisz się do promowanych wartości a ich nie zauważasz a może i celowo nie widzisz. Motyw tańca śmierci to nie promowanie bierności i lenistwa. Nie chcę nazwać tej nadinterpretacji pospolitym kłamstwem .
@bezn labora, ale głównie przy przepisywaniu ksiąg... W polu pracowali kmiecie. Dziś kościół porzucił te retorykę, bo pracując można dużo osiągnąć. A nie odpracować pańszczyznę.
@bezn @kocioo @ 13puchatek
"It was produced as memento mori, to remind people of the fragility of their lives, and how vain were the glories of earthly life.[1] Its origins are postulated from illustrated sermon texts." - Wikipedia.
Lepiej by było najpierw poczytać, a potem stosować ad personam.
@okiem_inteligenta ,,głównie"? Czyli się ze mną zgadzasz, że pracowali i nie przeczysz, że uważali pracowitość za cnotę. Tak, to jest dobry argument. W cytowanym przez ciebie fragmencie wikipedii nie ma nic o tym, że biedni ,,czuli pokrzepienie że bogaci nie zabiorą ze sobą bogactw w zaświaty". Nieumiejętnie szukasz wytłumaczenia w złośliwości, gdy taniec śmierci nie dzielił, raczej pokazywał, że jest coś co zwraca uwagę na ,,ciebie" jako odbiorcę bo vanitas mówi o twojej kruchości i jednocześnie podkreśla braterstwo w tej kruchości z innymi a nie cieszy się z nieszczęścia innych. To chyba oczywiste biorąc także pod uwagę comunitas kościoła jako zbioru wiernych. Nie próbuję Cię przekonać. Uważam jedynie, że uczciwość intelektualna jest warunkiem koniecznym, którego, moim zdaniem, nie dopełniłeś.
@okiem_inteligenta To jest o czym jest dance makabre i jakie przesłanie niosły te wizerunki , przypominały, jak kruche jest życie i jak czcze są chwały ziemskie a nie o biedzie jako cnocie. Ty wiesz co ty wklejasz chociaż , w celu udowodnienia czego ?
@okiem_inteligenta bredzisz Pan. Ja nie narzekam na brak kasy i pracy. Jak już to na brak czasu i powiem Ci, że jedyną przydatną rzeczą w moim życiu jest mój telefon. Reszta może nie istnieć, no może jeszcze wygodne łoże :-)
@okiem_inteligenta wydaje mi się, że kluczysz w zupełnie dalekie rejony od tego co w democie. Ale w porządku. To mówisz ,,opiera się" a później ,,nauczał" . Czyli oczekujesz odpowiedzi odnośnie teraźniejszości czy czasów minionych? Wybacz, ale trochę mnie to skonfundowało w ramach tej dyskusji oraz zagadnienia wyjściowego
To nie ubóstwo jest cnotą tylko brak przywiązania do rzeczy materialnych i nie dopiero kościół ale taka filozofia występuje w wielu kulturach i religiach.
Odpowiedz@Kocioo acha, to dlatego jako cnota jest podane ubóstwo i czarni panowie tak wychwalają ten stan?
@okiem_inteligenta Ubóstwo jako cnota moralna jest właśnie brakiem przywiązania do dóbr materialnych a nie gloryfikowaniem biedy, umiejętnością dzielenia się z innymi i opozycją do konsumpcjonizmu.... a teraz szoruj i sprawdź co to jest ubóstwo jako cnota .
@Kocioo ale każdy jest przywiązany do dóbr materialnych, a dzieli się tylko tym co mu zbywa. Jest to nierealny cel. W praktyce bieda jest gloryfikowania.
Wg kościoła są dwie skrajne możliwości, albo ubóstwo, albo konsumpcjonizm...
@okiem_inteligenta "Ubóstwo (cnota)" Wikipedia , google ... szoruj.
@Kocioo tak sprawdziłem tam. Nie ma wszędzie przypisów. Chodzi o to, że w Kościele jest rozbieżność pomiędzy tym co głosi oficjalnie i nieoficjalnie. Nie ma też skutecznie działającej kontroli jakości, czy możliwością dyskusji,. która wyeliminowała by nieporozumienia. Ten system żeruje na nieporozumieniach.
W dodatku nauka Chrystusa jest niezmienna, a on twierdził, żeby wszystko zostawić i pójść za nim.
Powtórzę jeszcze raz: kler gloryfikuje biedę materialną, bo łączy się ona z biedą intelektualną. A kim się łatwiej manipuluje?
Ile razy słyszałem w kościele, że wartościami negatywnymi jest sukces, bogactwo, pieniądze, dobrobyt, kariera...
@okiem_inteligenta No tak z tą biedą intelektualną to jest tak jak z głupim, który we wszystkich widzi głupich tylko nie w sobie.
@Kocioo Tak, bo religie to po prostu dawne systemy polityczne. Systemowe wmawianie ludziom, że ubóstwo i cierpienie są czymś dobrym, wręcz szlachetnym, znieczulało i zapobiegało buntom. Opium dla mas.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 January 2023 2023 13:25
@Kocioo
Daj spokój, dyskusja z fanatykami nie ma sensu - oni "wiedzą lepiej". Wiesz, to tzw. "syndrom eksperta" ("ekspert nie myśli, ekspert WIE" ;-)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 January 2023 2023 13:42
@okiem_inteligenta nie żeby coś ale pomijasz różne recepcje religijne sam jednocześnie odnosząc się pośrednio do recepcji religijnej. Chodzi mi o to, że w swojej tezie odnosisz się do protestanckiej zasady ,,darzenia bogactwem", które pochodziło od dobrodziejstwa Boga. Lenistwo to też nie jest wymysł religijny. Jako przykład jeden z bardziej znanych może posłużyć tu sławny zakon benedyktynów, jeden z pierwszych w świecie średniowiecznym - ora et labora, módl się i pracuj, a lenistwo uważano za ,,wroga duszy". To wiedza z tych ,,podstawówkowych". Odnosisz się do promowanych wartości a ich nie zauważasz a może i celowo nie widzisz. Motyw tańca śmierci to nie promowanie bierności i lenistwa. Nie chcę nazwać tej nadinterpretacji pospolitym kłamstwem .
@bezn labora, ale głównie przy przepisywaniu ksiąg... W polu pracowali kmiecie. Dziś kościół porzucił te retorykę, bo pracując można dużo osiągnąć. A nie odpracować pańszczyznę.
Mocne argumenty.
@bezn
@bezn @kocioo @ 13puchatek
"It was produced as memento mori, to remind people of the fragility of their lives, and how vain were the glories of earthly life.[1] Its origins are postulated from illustrated sermon texts." - Wikipedia.
Lepiej by było najpierw poczytać, a potem stosować ad personam.
@okiem_inteligenta ,,głównie"? Czyli się ze mną zgadzasz, że pracowali i nie przeczysz, że uważali pracowitość za cnotę. Tak, to jest dobry argument. W cytowanym przez ciebie fragmencie wikipedii nie ma nic o tym, że biedni ,,czuli pokrzepienie że bogaci nie zabiorą ze sobą bogactw w zaświaty". Nieumiejętnie szukasz wytłumaczenia w złośliwości, gdy taniec śmierci nie dzielił, raczej pokazywał, że jest coś co zwraca uwagę na ,,ciebie" jako odbiorcę bo vanitas mówi o twojej kruchości i jednocześnie podkreśla braterstwo w tej kruchości z innymi a nie cieszy się z nieszczęścia innych. To chyba oczywiste biorąc także pod uwagę comunitas kościoła jako zbioru wiernych. Nie próbuję Cię przekonać. Uważam jedynie, że uczciwość intelektualna jest warunkiem koniecznym, którego, moim zdaniem, nie dopełniłeś.
@okiem_inteligenta To jest o czym jest dance makabre i jakie przesłanie niosły te wizerunki , przypominały, jak kruche jest życie i jak czcze są chwały ziemskie a nie o biedzie jako cnocie. Ty wiesz co ty wklejasz chociaż , w celu udowodnienia czego ?
@bezn @kocioo
"how vain were the glories of earthly life".
Jakże próżne jest gromadzenie dóbr doczesnych, skoro i tak się umrze?
Kościół opiera się na słowie mówionym. Po to, aby zatrzeć to czego nauczał. Po prostu trzeba pójść do kościoła i posłuchać kazania.
@okiem_inteligenta Heh :) , gdzie ty to tłumaczyłeś, na google translator na mandaryński ?
@okiem_inteligenta bredzisz Pan. Ja nie narzekam na brak kasy i pracy. Jak już to na brak czasu i powiem Ci, że jedyną przydatną rzeczą w moim życiu jest mój telefon. Reszta może nie istnieć, no może jeszcze wygodne łoże :-)
@okiem_inteligenta wydaje mi się, że kluczysz w zupełnie dalekie rejony od tego co w democie. Ale w porządku. To mówisz ,,opiera się" a później ,,nauczał" . Czyli oczekujesz odpowiedzi odnośnie teraźniejszości czy czasów minionych? Wybacz, ale trochę mnie to skonfundowało w ramach tej dyskusji oraz zagadnienia wyjściowego
@bezn nauka Kościoła jest niezmienna! Przynajmniej tak twierdzi za moich czasów.