''Często można było doświadczyć czegoś takiego, że tani nocleg równał się temu, że w łóżku spało się z nieznaną osobą. ''
No to chyba stąd wzięło się powiedzenie ''Gość dom, żona w ciąży'' ;)
@Ashera01 Pewnie tak. Czytałem niedawno artykuł, jaki zaduch panował w wiejskich chatach zimą i to niecałe sto lat temu. Ciężko byłoby nam, odnaleźć się tam.
@bartoszewiczkrzysztof czy masz na myśli to, że zamiast komina była kurna chata, czy dużą ilość ludzi, co myli się rzadko, czy to że mieszkali razem ze zwierzętami gospodarskimi?
Sądzisz, że gdyby dzisiaj miejsca zbrodni nie były zabezpieczane przez policję, toby nie było tam gapiów? W dziurę po nożu by wsadzili denatowi telefon, żeby mieć "kontent".
Małżeństwa w wyższych sferach przeważnie były kojarzone odgórnie. Bywało, że tacy małżonkowie sobie podpasowali, ale (pewnie częściej) bywało, że nie. Więc kochankowie na boku to było zjawisko powszechne i, po cichu, tolerowane - jeśli tylko "fasada" wyglądała jak trzeba.
Gdyby ludzie się nie p.....li to dziś nikogo by nie było na forum. Bociany i zagony kapusty by nie wyrabiały.
OdpowiedzNie rozumiem co tu robi zdjęcie z "Dźwięków muzyki".
Odpowiedz''Często można było doświadczyć czegoś takiego, że tani nocleg równał się temu, że w łóżku spało się z nieznaną osobą. ''
OdpowiedzNo to chyba stąd wzięło się powiedzenie ''Gość dom, żona w ciąży'' ;)
@bartoszewiczkrzysztof w tych łóżkach były też wszy i pluskwy
@Ashera01 Pewnie tak. Czytałem niedawno artykuł, jaki zaduch panował w wiejskich chatach zimą i to niecałe sto lat temu. Ciężko byłoby nam, odnaleźć się tam.
@bartoszewiczkrzysztof czy masz na myśli to, że zamiast komina była kurna chata, czy dużą ilość ludzi, co myli się rzadko, czy to że mieszkali razem ze zwierzętami gospodarskimi?
@Ashera01 Tak. Dodatkowo zamknięte okiennice i uszczelnione wszystko co się dało.
@bartoszewiczkrzysztof Niczym niezwykłym były ponoć przypadki parobków którzy wraz z rodzinami pomieszkiwali w oborach czy kurnikach.
Sądzisz, że gdyby dzisiaj miejsca zbrodni nie były zabezpieczane przez policję, toby nie było tam gapiów? W dziurę po nożu by wsadzili denatowi telefon, żeby mieć "kontent".
OdpowiedzMałżeństwa w wyższych sferach przeważnie były kojarzone odgórnie. Bywało, że tacy małżonkowie sobie podpasowali, ale (pewnie częściej) bywało, że nie. Więc kochankowie na boku to było zjawisko powszechne i, po cichu, tolerowane - jeśli tylko "fasada" wyglądała jak trzeba.
Na ostatnim obrazku przedstawiono wspolczesne porno japonskie.
Odpowiedz