@faraon69 Pani Zacharowa powiedziała, że Ukraińcy nie pozwalają "rosyjskim patriotom" na gotowanie i jedzenie barszczu ukraińskiego, więc to byłoby niewykonalne.
Może taka zadowolona, bo chłop był leniem i te pierogi na więcej się przydadzą? A może jej sąsiadka nie była zadowolona to ją przemielili na farsz do pierogów, a ta wolałaby jednak przeżyć.
Trudno powiedzieć, w sumie to w Rosji jest tyle sprzeczności, że a) to może być fejk b) to może być całkowita prawda.
No i co - można ? Można.
OdpowiedzKobita wygląda na zadowoloną.
@Demot249 spróbowałaby nie być :D
A ile musiałaby dostać aby wywołało to zazdrość ?
OdpowiedzZ czym te pierogi? Czyżby z mięsem, oj? Czy może ruskie?
Odpowiedz@rubberduck13 Może i ruskie. Z tych, którzy pojechali z ''wojskową operacją specjalną'', Ruś ''wyzwalać''.
Ja tam bym wolał worek pierogów niż ruskiego sołdata.
OdpowiedzTak się robi biznes ....
OdpowiedzPowinna dostać słoik barszczu ukraińskiego.
Odpowiedz@faraon69 Pani Zacharowa powiedziała, że Ukraińcy nie pozwalają "rosyjskim patriotom" na gotowanie i jedzenie barszczu ukraińskiego, więc to byłoby niewykonalne.
Może taka zadowolona, bo chłop był leniem i te pierogi na więcej się przydadzą? A może jej sąsiadka nie była zadowolona to ją przemielili na farsz do pierogów, a ta wolałaby jednak przeżyć.
OdpowiedzTrudno powiedzieć, w sumie to w Rosji jest tyle sprzeczności, że a) to może być fejk b) to może być całkowita prawda.
Sie Wladek wykosztowal…
Odpowiedz