Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
116 127
-

Zobacz także:


E konto usunięte
-3 / 15

@tenqoba
nie mówię że nie

ale zastanawiające jest to czy ? taki sam wyrok by zapadła gdyby mówiła tak o torze albo koranie ?

T tenqoba
+1 / 3

@Eynest ciekawe pytanie....

PMY
+2 / 4

@Eynest To zależy od tego, gdzie by była sądzona. Czyżbyś nie rozumiał prostych rzeczy?

B konto usunięte
+1 / 3

@Eynest gdyby tak mówiła o Koranie lub torze to nie miałaby w ogóle sprawy w sądzie więc żaden wyrok by nie zapadł. No chyba, że mówiłaby tak w którymś z tych krajów, w których panuje prawo religijne, ale póki mówimy o Polsce, która jest w Unii Europejskiej, i w której póki co tak nie jest, to nie ma się co zastanawiać "co by było gdyby". Trzeba się zastanowić co zrobić, żeby nas nasi rodzimi fanatycy do takicj realiów nigdy nie doprowadzili.

O ottakijeden
+7 / 11

I super. Glupota jest karanie kogos za mowienie czegos takiego. Ale dlaczego jak ja powiem ze ktos napruty ideologia wymysla kolejne płcie i inne bzdety i wierze biologom ktorzy twierdza ze sa 2 plcie (pomijajac maly promil obojnactwa) to wg tego samego sedziego bede szerzyl mowe nienawisci?

Odpowiedz
S Sok__Jablkowy
-3 / 5

@ottakijeden

Bo po pierwsze, dlatego, że nikt nie twierdzi, że masz ileś tam płci biologicznych, po drugie chodzi o rzeczy, których chyba nie rozumiesz, bo nie dotyczą ciebie, a mianowicie o tożsamość płciową i po trzecie, znajdzie się dużo ludzi, którzy wytłumaczą takie rzeczy w sądzie i będąc trzeźwym.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 February 2023 2023 19:10

belzeq
+12 / 16

Zanim ktoś wniesie pozew "o obrazę uczuć religijnych" powinien wpierw udowodnić, że takie uczucia posiada. Chodzenie do kościółka niczego nie dowodzi.

Odpowiedz
B konto usunięte
0 / 0

@belzeq moim zdaniem czegoś takiego jak uczucia religijne nie ma, są po prostu uczucia, niezależnie od tego, czego dotyczą, są to tego samego rodzaju uczucia. Niemniej nawet, gdyby uznać, że istnieją i nawet, gdyby komuś udało się ich posiadanie udowodnić, to nadal nie oznacza, że można je obrazić. Moim zdaniem nie da się obrazić uczuć, w ogóle nawet człowieka nie da się obrazić , to on sam musi się poczuć obrażony, bez tego nic nie zdziałasz cokolwiek byś nie powiedział, skoro zatem to od "obrażanego" zależy to, czy i jak jest "obrażany" to jest to nieskończone pole do nadużyć. Ktoś może być nadwrażliwy i czuć się obrażonym przez wszystko i wszystkich, nawet bez ich intencji.

S Sok__Jablkowy
+1 / 1

@ByleBadyle

Nawet nie nazwałbym tego uczuciami. Wiemy dzisiaj, że kiedyś pewność swojego zachowania i myśli (niezależnie czy właściwe) mogło oznaczać różnicę między życiem a śmiercią. Dzisiaj w większości już tak nie jest. Więc nie ma powodów, by dalej trwać przy kłamstwach i błędnych założeniach.