@polkong Rozumiem, że taki ktoś jest kobietą w pracy - to jego robota, żeby się przebierać od powiedzmy 18:00 do 2:00 w nocy, ale nie rozumiem ani tego, że przychodzi do dzieci, ani tego, ze każde nazywać się panią. A już w ogóle nie rozumiem po co robić dzieciom wodę z mózgu. to nie jest zawód, który jest super i chciałabym, aby mój np. syn go wykonywał, tak jak nie chciałabym, mieć córki prostytutki czy tancerki erotycznej.
Kiedyś (naszczęście już coraz rzadziej) dzieciom wodę z mózgu robił kościół teraz tę rolę przejmuje religia gender. Niezmieniło się tylko to, że faceci w spódnicach są zagrożeniem dla dzieci.
@polkong
Drag queen to dziwny nurt artystyczny nie wszystkim podchodzi, mimo tego mam mieszane uczucia. Ale tak samo można powiedzieć co za wariat pozwala księdzu zbliżać się do dzieci?
@abigail_su Księdzu też bym się nie pozwalał zbliżać. Ten sam problem, inne podejście. Jedni molestują z przyczajki, inni dążą do normalizacji takich zachowań.
@polkong O to byś się zdziwił. W Polsce często są organizowane takie spotkania na różnych świetlicach i dziecięcych imprezach. Zaprasza się tam takie dziwno-ciekawe osoby. Dzieci uwielbiają dragquin. Swoją drogą to podobno zazwyczaj bardzo sympatyczni ludzie z dystansem do siebie.
@Ashera01 Dzieci powinny jeszcze wytłumaczyć to co niektórym organizatorom imprez sportowych gdyż tam zdarza się że faceci "identyfikujący się jako kobiety" startują w kobiecych kategoriach aby podwyższyć swoje szanse na zwycięstwo.
Psychole... No dobra jak sa gejami czy tam lesbijkami i chca prawo do zwiazkow ok nie widze problemow, ale takich jak on to bym do psychiatry wysylal bo to sa definitywnie solidne zaburzenia.
@Assasinsninja Ciekawe, że akurat tu stawiasz granicę - lesbijki/geje z prawami do związków - spoko, faceci udający kobiety - be. Widzisz, dużo ludzi oba uważa za solidne zaburzenia. Dużo ludzi też oba uważa za ok.
@kamil1024 Tej tolerancji jakaś granica też musi być. No nie będę aktorem drugoplanowym w czyimś życiu udając że facet jest kobietą, niech spada na drzewo. Poza tym niech przestaną przy dzieciach majstrować bo to się źle skończy. Głównie dla samych transwestorów jak już normalna więksość zacznie mieć tego wszystkiego dość.
Co za wariaci pozwalają się zbliżać do swoich dzieci takim creepom. I w ogóle po co takie spotkania? Coś koszmarnego...
Odpowiedz@polkong Rozumiem, że taki ktoś jest kobietą w pracy - to jego robota, żeby się przebierać od powiedzmy 18:00 do 2:00 w nocy, ale nie rozumiem ani tego, że przychodzi do dzieci, ani tego, ze każde nazywać się panią. A już w ogóle nie rozumiem po co robić dzieciom wodę z mózgu. to nie jest zawód, który jest super i chciałabym, aby mój np. syn go wykonywał, tak jak nie chciałabym, mieć córki prostytutki czy tancerki erotycznej.
Kiedyś (naszczęście już coraz rzadziej) dzieciom wodę z mózgu robił kościół teraz tę rolę przejmuje religia gender. Niezmieniło się tylko to, że faceci w spódnicach są zagrożeniem dla dzieci.
@polkong
Drag queen to dziwny nurt artystyczny nie wszystkim podchodzi, mimo tego mam mieszane uczucia. Ale tak samo można powiedzieć co za wariat pozwala księdzu zbliżać się do dzieci?
@abigail_su albo rudym
@abigail_su Księdzu też bym się nie pozwalał zbliżać. Ten sam problem, inne podejście. Jedni molestują z przyczajki, inni dążą do normalizacji takich zachowań.
@polkong O to byś się zdziwił. W Polsce często są organizowane takie spotkania na różnych świetlicach i dziecięcych imprezach. Zaprasza się tam takie dziwno-ciekawe osoby. Dzieci uwielbiają dragquin. Swoją drogą to podobno zazwyczaj bardzo sympatyczni ludzie z dystansem do siebie.
Dzieci mają rację. Facet w kiecce to dalej facet.
Odpowiedz@Ashera01 Dzieci powinny jeszcze wytłumaczyć to co niektórym organizatorom imprez sportowych gdyż tam zdarza się że faceci "identyfikujący się jako kobiety" startują w kobiecych kategoriach aby podwyższyć swoje szanse na zwycięstwo.
Psychole... No dobra jak sa gejami czy tam lesbijkami i chca prawo do zwiazkow ok nie widze problemow, ale takich jak on to bym do psychiatry wysylal bo to sa definitywnie solidne zaburzenia.
Odpowiedz@Assasinsninja Ciekawe, że akurat tu stawiasz granicę - lesbijki/geje z prawami do związków - spoko, faceci udający kobiety - be. Widzisz, dużo ludzi oba uważa za solidne zaburzenia. Dużo ludzi też oba uważa za ok.
@kamil1024 Tej tolerancji jakaś granica też musi być. No nie będę aktorem drugoplanowym w czyimś życiu udając że facet jest kobietą, niech spada na drzewo. Poza tym niech przestaną przy dzieciach majstrować bo to się źle skończy. Głównie dla samych transwestorów jak już normalna więksość zacznie mieć tego wszystkiego dość.
to po prostu facet z chorobą
Odpowiedz