chcesz oszczedzić na zużyciu prądu , to podwyższą Ci opłatę przesyłową, chcesz oszczedzić na śmieciach - segregujesz je w pocie czoła najlepiej jak potrafisz - zmienią opłatę na wyższą. Chyba sprawdzę jak poradzę sobie w innym kraju.
Pracujesz w sklepie że się tak boisz zniesienia tego zakazu? A niby jesteś "wolnościowcem". Zdecyduj się człowieku.
Skoro są klienci w niedziele to znaczy że tak zamordystyczny zakaz handlu jest sprzeciwianiem się większości społeczeństwa. Dodatek niedzielny + gwarancja 2 wolnych niedziel w miesiącu i określenie godzin otwarcia sklepów tak by wystarczyła jedna zmiana sprawiłoby że pracownicy sklepów mieli by i tak lepiej jak pracownicy chociażby gastronomii dla których sobota + niedziela to największy natłok pracy. A jak sklep stwierdzi że mu się nie opłaca to się w niedzielę nie otworzy.
Zakaz handlu w niedziele wykończył 2 sklepiki osiedlowe w mojej okolicy. Oba największy obrót generowały w weekendy na sprzedaży alkoholu, używek, pieczywa oraz drobnych rzeczy, po które jednostkowo nie opłacało się iść do molocha, np. po 1l oleju czy paczkę cukru. W tygodniu notowały mniejsze obroty m.in ze względu na częstszą komunikację miejską( tramwaje i autobusy) oraz to, że ludzie często robią duże zakupy po pracy w drodze do domu.
Zakaz handlu w niedzielę nie wykończy dużych, bo oni i tak generują wystarczająco duży obrót w tygodniu pracującym.
Dawno nie czytałem tak głupkowatego tekstu. Z twojej logiki wynika, że gdyby sklepy były czynne raz w tygodniu przez 3 gdziny, to by było jeszcze lepiej, bo mniejsze zużycie egergii, zatrudnienia personelu, mniej kradzieży. Skąd bierze się taka durnota? Tylko po to, żeby coś lub kogoś skrytykować?
co za brednie, rób sobie budżety, chadzaj do kościoła czy gdzie tam chcesz, ja nie chcę żyć w kraju gdzie jakiś tetryk melepeta w objęciach księżula, narzuca mi co i kiedy mam robić.
I jeszcze jedno, znam kilka dziewczyn, które do tej pory pracują w biedrze i wcale im się tak nie polepszyło z tymi wolnymi niedzielami, do pracy w niedziele zgłaszało się tyle chętnych, że jeśli ktoś nie chciał to mógł w niedzielę nie pracować
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 12 March 2023 2023 15:33
Ja tak nie mam. Idę do sklepu, gdy mam na coś ochotę, a ochota przychodzi i odchodzi.
Odpowiedzchcesz oszczedzić na zużyciu prądu , to podwyższą Ci opłatę przesyłową, chcesz oszczedzić na śmieciach - segregujesz je w pocie czoła najlepiej jak potrafisz - zmienią opłatę na wyższą. Chyba sprawdzę jak poradzę sobie w innym kraju.
OdpowiedzPracujesz w sklepie że się tak boisz zniesienia tego zakazu? A niby jesteś "wolnościowcem". Zdecyduj się człowieku.
OdpowiedzSkoro są klienci w niedziele to znaczy że tak zamordystyczny zakaz handlu jest sprzeciwianiem się większości społeczeństwa. Dodatek niedzielny + gwarancja 2 wolnych niedziel w miesiącu i określenie godzin otwarcia sklepów tak by wystarczyła jedna zmiana sprawiłoby że pracownicy sklepów mieli by i tak lepiej jak pracownicy chociażby gastronomii dla których sobota + niedziela to największy natłok pracy. A jak sklep stwierdzi że mu się nie opłaca to się w niedzielę nie otworzy.
Zakaz handlu w niedziele wykończył 2 sklepiki osiedlowe w mojej okolicy. Oba największy obrót generowały w weekendy na sprzedaży alkoholu, używek, pieczywa oraz drobnych rzeczy, po które jednostkowo nie opłacało się iść do molocha, np. po 1l oleju czy paczkę cukru. W tygodniu notowały mniejsze obroty m.in ze względu na częstszą komunikację miejską( tramwaje i autobusy) oraz to, że ludzie często robią duże zakupy po pracy w drodze do domu.
OdpowiedzZakaz handlu w niedzielę nie wykończy dużych, bo oni i tak generują wystarczająco duży obrót w tygodniu pracującym.
Dawno nie czytałem tak głupkowatego tekstu. Z twojej logiki wynika, że gdyby sklepy były czynne raz w tygodniu przez 3 gdziny, to by było jeszcze lepiej, bo mniejsze zużycie egergii, zatrudnienia personelu, mniej kradzieży. Skąd bierze się taka durnota? Tylko po to, żeby coś lub kogoś skrytykować?
Odpowiedzco za brednie, rób sobie budżety, chadzaj do kościoła czy gdzie tam chcesz, ja nie chcę żyć w kraju gdzie jakiś tetryk melepeta w objęciach księżula, narzuca mi co i kiedy mam robić.
I jeszcze jedno, znam kilka dziewczyn, które do tej pory pracują w biedrze i wcale im się tak nie polepszyło z tymi wolnymi niedzielami, do pracy w niedziele zgłaszało się tyle chętnych, że jeśli ktoś nie chciał to mógł w niedzielę nie pracować
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2023 2023 15:33
Odpowiedz