Mylisz się za darmo zasuwa się teraz 9 miesięcy w roku, bo jest jeszcze coś takiego jak dzień wolności podatkowej :D. W zasadzie ludzie "wolni" są dziś traktowani w Polsce gorzej niż niewolnicy w antycznym Rzymie, wtedy niewolnik otrzymywał 10% tego co wypracował, a do tego miał dach nad głową i wyżywienie.
@Xar gdzie uczą takiej matematyki
@Pletiks ty się za bardzo Asterixa nie naoglądałeś (Osiedle Bogów),
"Do obliczania Dnia Wolności Podatkowej służy stosunek udziału wszystkich wydatków publicznych (budżet państwa, samorządów, rządowe fundusze celowe itp.) do produktu krajowego brutto" co nie dla każdego oznacza to samo bo jest to data teoretyczna, nadmienić tu również wypada że np. wydatki samorządowe (może po za Warszawą) są z pożytkiem dla mieszkańców bo w innym wypadku musiał byś składać się na lokalne drogi, parki, obiekty kulturalne albo by nic takiego nie powstało.
Ewentualnie można wyjechać do kraju gdzie nie ma podatków
Na liście takich państw znajdziemy między innymi Arabię Saudyjską, Bahrain, Bermudy, Katar, Oman, Burnei, Kuwejt, czy Malediwy.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 9:42
@lingerer w szkole podstawowej. Ale kolega jak rozumiem slaby, wiec troche sie wytlumaczy:
Rok ma 12 miesiecy. Pomijajac jakies premier okazjonalne, swiateczne, wczasy pod grusza etc. miesieczny zarobek to 1/12 zarobku rocznego. Zatem 1/12 to inaczej 8,3(3)%. Wiec kazda wielokrtonosc inflacji wynoszaca x*8,3(3) to jeden miesiac w ktorym pracujemy na inflacje, tzn. o ile mniej mozemy sobie w skali roku pozwolic, tak, jakbysmy w odniesieniu do roku poprzedniego pracowali 12-x miesiecy. Wiec, w odniesieniu do 2021 mamy inflacje okolo 20%, co daje 3 i troche miesiaca przez ktore w 2021 moglibysmy nie pracowac a byloby nas stac na to samo co teraz gdy musimy pracowac przez caly rok. Je***ny PiS okrada Cie z ponad 3 miesiecy Twojej pracy!
@Xar piękna teoria (ale to nawet nie jest teoria) tylko próba podstawienia faktów pod z góry założoną tezę
przyjmując (tak jak to założyłeś) to w/g twojego modelu 10% inflacji na początek roku zamyka ten rok z 120% inflacją (no co rozbiłeś na miesiące to inflację scal do całego roku)
o wiele prościej wyliczyć inflację w stosunku do zarobku a nie przekładać procent inflacji na zarobek bo te twoje 8,3333∞ to nic innego jak średnia miesięczna i zupełnie co innego oznacza u kogoś z najniższą krajową a co innego dla zarabiającego np 200K rocznie
z drugiej zaś strony nawet mnie nie dziwi twój wywód bo ojkofoby tak mają, a jak masz problem ze szklanką do połowy pustą to przelej do mniejszej i może wtedy nie będziesz narzekał
@lingerer https://static.300gospodarka.pl/media/2022/01/inflacja-grf.png to wykres do "przed wojna na Ukrainie". A teraz patrzymy na 2015 inflacja -1,8%, patrzymy na 2018 i mamy +2,2%, czyli wzrost o 4p%.Patrzymy na 2020 i mamy 4,5% czyli wzrost o 2,3p%. Inflacja systematycznie rosla od przejecia wladzy przez PiS.Dla porownania w 2015 zabrali w podatkach 280milionow zl, w 2023 chca zabrac ponad 600miliardow!
@Xar wiem że dla wielu ten wykres to "święty Graal" mydlenie oczu poczytaj skąd bierze się deflacja i jak odbija się na społeczeństwie (nie na statystykach finansów) czyli skarbiec jest pełny, a poddani głodni https://pl.wikipedia.org/wiki/Deflacja_(ekonomia)
"Dla porownania w 2015 zabrali w podatkach 280milionow zl, w 2023 chca zabrac ponad 600miliardow!" pytanie - dlaczego poprzednia ekipa nie miała z czego zabrać i ukradła OFE ( tak wiem "to nie są wasze pieniądze") oraz wyprzedawała co się da aby nie narazić się UE przekroczeniem dopuszczalnego deficytu budżetowego. Powidz to Polakom z terenów po PGR-owskich , albo tym gdzie zniszczono przemysł.
Większość ludzi nie ma pojęcia jak działa inflacja. Myślą, że jeśli inflacja spadnie z 19% na 10% to ceny w sklepach spadną :)
OdpowiedzMylisz się za darmo zasuwa się teraz 9 miesięcy w roku, bo jest jeszcze coś takiego jak dzień wolności podatkowej :D. W zasadzie ludzie "wolni" są dziś traktowani w Polsce gorzej niż niewolnicy w antycznym Rzymie, wtedy niewolnik otrzymywał 10% tego co wypracował, a do tego miał dach nad głową i wyżywienie.
Odpowiedz@Xar gdzie uczą takiej matematyki
@Pletiks ty się za bardzo Asterixa nie naoglądałeś (Osiedle Bogów),
"Do obliczania Dnia Wolności Podatkowej służy stosunek udziału wszystkich wydatków publicznych (budżet państwa, samorządów, rządowe fundusze celowe itp.) do produktu krajowego brutto" co nie dla każdego oznacza to samo bo jest to data teoretyczna, nadmienić tu również wypada że np. wydatki samorządowe (może po za Warszawą) są z pożytkiem dla mieszkańców bo w innym wypadku musiał byś składać się na lokalne drogi, parki, obiekty kulturalne albo by nic takiego nie powstało.
Ewentualnie można wyjechać do kraju gdzie nie ma podatków
Na liście takich państw znajdziemy między innymi Arabię Saudyjską, Bahrain, Bermudy, Katar, Oman, Burnei, Kuwejt, czy Malediwy.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 9:42
Odpowiedz@lingerer w szkole podstawowej. Ale kolega jak rozumiem slaby, wiec troche sie wytlumaczy:
Rok ma 12 miesiecy. Pomijajac jakies premier okazjonalne, swiateczne, wczasy pod grusza etc. miesieczny zarobek to 1/12 zarobku rocznego. Zatem 1/12 to inaczej 8,3(3)%. Wiec kazda wielokrtonosc inflacji wynoszaca x*8,3(3) to jeden miesiac w ktorym pracujemy na inflacje, tzn. o ile mniej mozemy sobie w skali roku pozwolic, tak, jakbysmy w odniesieniu do roku poprzedniego pracowali 12-x miesiecy. Wiec, w odniesieniu do 2021 mamy inflacje okolo 20%, co daje 3 i troche miesiaca przez ktore w 2021 moglibysmy nie pracowac a byloby nas stac na to samo co teraz gdy musimy pracowac przez caly rok. Je***ny PiS okrada Cie z ponad 3 miesiecy Twojej pracy!
@Xar piękna teoria (ale to nawet nie jest teoria) tylko próba podstawienia faktów pod z góry założoną tezę
przyjmując (tak jak to założyłeś) to w/g twojego modelu 10% inflacji na początek roku zamyka ten rok z 120% inflacją (no co rozbiłeś na miesiące to inflację scal do całego roku)
o wiele prościej wyliczyć inflację w stosunku do zarobku a nie przekładać procent inflacji na zarobek bo te twoje 8,3333∞ to nic innego jak średnia miesięczna i zupełnie co innego oznacza u kogoś z najniższą krajową a co innego dla zarabiającego np 200K rocznie
z drugiej zaś strony nawet mnie nie dziwi twój wywód bo ojkofoby tak mają, a jak masz problem ze szklanką do połowy pustą to przelej do mniejszej i może wtedy nie będziesz narzekał
@lingerer po pierwsze "ekonomisto" inflacja jest liczona rok do roku, a po drugie, na potwierdzenie masz slowa ekonomisty: https://biznes.wprost.pl/opinie-i-komentarze/11138800/byly-czlonek-rpp-inflacje-spowodowala-rozrzutnosc.html
@Xar poważnie B Grabowski? ekonomista to już lepszy ten od "piniędzy nima..... i nie będzie" może jeszcze Balcerowicz?
@lingerer no i nie mieli racji? Jaka mamy inflacje? O ile musieli na to wszystko podatko podniesc? Ile SETEK miliardow wydawanych jest poza budzetem?
@Xar około 3 setek, inflacja po pandemii, wojnie w Ukrainie a "pinędzy" miało nie być już w 2016 znaczy były tylko dla kolesioswa
@lingerer https://static.300gospodarka.pl/media/2022/01/inflacja-grf.png to wykres do "przed wojna na Ukrainie". A teraz patrzymy na 2015 inflacja -1,8%, patrzymy na 2018 i mamy +2,2%, czyli wzrost o 4p%.Patrzymy na 2020 i mamy 4,5% czyli wzrost o 2,3p%. Inflacja systematycznie rosla od przejecia wladzy przez PiS.Dla porownania w 2015 zabrali w podatkach 280milionow zl, w 2023 chca zabrac ponad 600miliardow!
@Xar wiem że dla wielu ten wykres to "święty Graal" mydlenie oczu poczytaj skąd bierze się deflacja i jak odbija się na społeczeństwie (nie na statystykach finansów) czyli skarbiec jest pełny, a poddani głodni
https://pl.wikipedia.org/wiki/Deflacja_(ekonomia)
"Dla porownania w 2015 zabrali w podatkach 280milionow zl, w 2023 chca zabrac ponad 600miliardow!" pytanie - dlaczego poprzednia ekipa nie miała z czego zabrać i ukradła OFE ( tak wiem "to nie są wasze pieniądze") oraz wyprzedawała co się da aby nie narazić się UE przekroczeniem dopuszczalnego deficytu budżetowego. Powidz to Polakom z terenów po PGR-owskich , albo tym gdzie zniszczono przemysł.
18,4%
OdpowiedzDej wincyj, dej wincyj socjalnego!