@Bimbol Zależy. Dowolny 29" też tyle ważył. Decydował kineskop - szkło musiało mieć odpowiednią grubość, aby próżnia go nie wciągnęła do wewnątrz i to było kryterium czysto konstrukcyjne, nie do przeskoczenia. Kiedy zaś nastała moda na ekrany super, mega, ultra płaskie, to one dalej były sferą, tylko miały nadlaną na sobie płaską warstwę szkła - co dodatkowo pracowało na masę.
To była jedna z przyczyn, dla której CRT musiało odejść - nie dało się dalej zwiększać rozmiarów ekranu nie idąc w rozmiarowo-wagowy absurd.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 April 2023 2023 9:04
@daclaw
Tylko że w Rubinie oprócz kineskopu swoje robiły także lampy, metalowe konstrukcje na których trzymała się elektronika, o groma kabli, drewniana obudowa wykonana z płyt o grubości 12 mm. Natomiast w nowszych telewizorach z tamtego okresu wystarczała jedna płyta drukowana na której była cała elektronika oparta na układach scalonych, a w najgorszym wypadku na tranzystorach - żadnych lamp.
@daclaw Zgadza się. W epoce wczesnych monitorów LCD miałem do kompa używanego super płaskiego trinitrona 22 cale. Obraz był bajeczny, 2048x1536 ale monitor ważył z 50 kg i zajmował na głębokość całe duże biurko.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 3 April 2023 2023 17:48
@Geoffrey Był jeszcze problem nośności tych biurek. Solidne, tradycyjne - spoko, ale te wszystkie z Ikei czy Office Depot ledwo stały pod tym ciężarem. Ja swoje wzmacniałem kątownikami.
Pamiętam jak mój stary tachał taki telewizor na drugie piętro, ledwo doniósł a spocony jakby maraton przebiegł,kilka lat temu kolega prosił mnie bym pomógł przenieść 40 calowy telewizor, cięższy od tego co na zdjęciu, na trzecie piętro jeszcze winde szlak trafił a kumplowi wywaliło dysk w plecach i taszczyłem tego drania sam, myślałem że się zesram ale jakoś dałem radę, powiedziałem koledze NIGDY KU.WA WIĘCEJ TAKICH PRZYGÓD.
W latach '90 były już telewizory z zachodu, lekkie w porównaniu z ruskim Rubinem który ważył prawie 60 kg.
Odpowiedz@Bimbol Zależy. Dowolny 29" też tyle ważył. Decydował kineskop - szkło musiało mieć odpowiednią grubość, aby próżnia go nie wciągnęła do wewnątrz i to było kryterium czysto konstrukcyjne, nie do przeskoczenia. Kiedy zaś nastała moda na ekrany super, mega, ultra płaskie, to one dalej były sferą, tylko miały nadlaną na sobie płaską warstwę szkła - co dodatkowo pracowało na masę.
To była jedna z przyczyn, dla której CRT musiało odejść - nie dało się dalej zwiększać rozmiarów ekranu nie idąc w rozmiarowo-wagowy absurd.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 April 2023 2023 9:04
@daclaw
Tylko że w Rubinie oprócz kineskopu swoje robiły także lampy, metalowe konstrukcje na których trzymała się elektronika, o groma kabli, drewniana obudowa wykonana z płyt o grubości 12 mm. Natomiast w nowszych telewizorach z tamtego okresu wystarczała jedna płyta drukowana na której była cała elektronika oparta na układach scalonych, a w najgorszym wypadku na tranzystorach - żadnych lamp.
@daclaw Zgadza się. W epoce wczesnych monitorów LCD miałem do kompa używanego super płaskiego trinitrona 22 cale. Obraz był bajeczny, 2048x1536 ale monitor ważył z 50 kg i zajmował na głębokość całe duże biurko.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 April 2023 2023 17:48
@Geoffrey Był jeszcze problem nośności tych biurek. Solidne, tradycyjne - spoko, ale te wszystkie z Ikei czy Office Depot ledwo stały pod tym ciężarem. Ja swoje wzmacniałem kątownikami.
A obecnie trzeba mieć baaardzo długie ręce. :D
OdpowiedzGość na zdjęciu sam sobie utrudnia sprawę.
OdpowiedzTo nie tak się trzyma taki telewizor.
@JanuszTorun Kineskopem do brzucha. Ma wtedy środek ciężkości blisko ciała.
We gotta move these refrigerators
OdpowiedzWe gotta move these colour TV's
@Geoffrey jedna z najlepszych kapel
@WilczycaStepowa No, dzięki. Już myślałem że nikt tego nie słyszy :)
@Geoffrey oj slyszy slyszy.odpierdziela mi jak ich slucham,dobra muza do sprzatania lub biegania ;)
Żeby powycierać kurz z pod telewizora trzeba było trzech osób.
OdpowiedzPamiętam jak mój stary tachał taki telewizor na drugie piętro, ledwo doniósł a spocony jakby maraton przebiegł,kilka lat temu kolega prosił mnie bym pomógł przenieść 40 calowy telewizor, cięższy od tego co na zdjęciu, na trzecie piętro jeszcze winde szlak trafił a kumplowi wywaliło dysk w plecach i taszczyłem tego drania sam, myślałem że się zesram ale jakoś dałem radę, powiedziałem koledze NIGDY KU.WA WIĘCEJ TAKICH PRZYGÓD.
Odpowiedz