I właśnie dlatego jest ta cała tabela. Dla każdego coś innego jest numerem 1. I bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie świata, w którym jemy tylko genialne kotlety schabowe... każdego dnia. Albo sznycle wiedeńskie, albo kotlety sojo... pardon... zapędziłem się...
Pytanie do twórcy demota: próbowałeś innych kotletów, że wyrażasz tak mocno swoją opinie?? Moim zdaniem milanesa i kotlet wiedeński na głowę biją schabowego.
Ale, masz skale porównawczą?
OdpowiedzI właśnie dlatego jest ta cała tabela. Dla każdego coś innego jest numerem 1. I bardzo dobrze. Nie wyobrażam sobie świata, w którym jemy tylko genialne kotlety schabowe... każdego dnia. Albo sznycle wiedeńskie, albo kotlety sojo... pardon... zapędziłem się...
OdpowiedzPytanie do twórcy demota: próbowałeś innych kotletów, że wyrażasz tak mocno swoją opinie?? Moim zdaniem milanesa i kotlet wiedeński na głowę biją schabowego.
Odpowiedz