Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
173 203
-
J jurand65
-1 / 19

Twórco mema! Jak oni są sługami narodu ruskiego to TY jesteś kompletnym kr€tynem a ja kosmitą

Odpowiedz
A adamis62
-1 / 11

Myślę, że prawicowcom, tym bardziej skrajnym szczególnie, bardzo imponuj siła. Stąd ich podziw dla różnej maści dyktatorów. Reszta się dla nich nie liczy. Mają kompleksy, więc podświadomie szukają silnych , brutalnych osobowości.

Odpowiedz
Cammax
+1 / 5

To samo należy powiedzieć o PISowcach. Może aż tak jawnie nie pochwalają, ale posłusznie realizują interesy Putina.
To że ktoś nie działa na szkodę.Ukrainy nie znaczy, że nie może być prorosyjski. Może przecież nienawidzić obu (to PISu nie dotyczy) lub lubić obie strony (to już prędzej).
Choć myślę że prorosyjskość PIS wynika bardziej z ich nienawiści do Niemiec i UE, a nie samego uwielbienia dla Rosji. Innymi słowy- z głupoty.

Odpowiedz
K konto usunięte
+5 / 9

Sraty pierdaty. Nie ma czegoś takiego jak jedność w UE. Każdy kraj gra na siebie zwłaszcza Niemcy i Francja. Po drugie największym wrogiem Europejczyków to są europejscy politycy. To oni sprowadzają i finansują hordy imigrantów, niszczą europejską gospodarkę ekoterroryzmem, wymyślają jakieś dyrektywy i bzdety podkładające kłody pod nogi przedsiębiorcom nie będących korporacjami, niszczą naszą tożsamość za pomocą multikulti i ośmieszania i dyskryminacji "cywilizacji białego człowieka" zwłaszcza mężczyzn.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 April 2023 2023 21:51

Odpowiedz
H HochLieck
+2 / 4

Dokładnie. A zewnętrzny wróg spadł im z nieba - gdyby go nie było, to trzeba byłoby go wymyślić. Rzekome "zjednoczenie" w obliczu zagrożenia to stara jak świat metoda pacyfikacji przeciwników politycznych i kneblowania ust niewygodnym dziennikarzom. Tymczasem prawda leży tam, gdzie leży, niezależnie od tego, czy zdaniem władzy "wpisuje się w narrację" taką czy owaką.

E El_Polaco
-4 / 4

@kikurenty
Nie żebym uważał UE czy europejskich polityków za ideał, ale zdajecie sobie sprawę, że to, co piszecie, można przeczytać w Russia Today? Także może warto się zastanowić, czy nie powielacie ruskiej propagandy.

K konto usunięte
+2 / 4

@El_Polaco Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje prawidłową godzinę. I jeżeli w russia today, TVP, TVN czy jakimś innym medium z którym się nie zgadzam powiedzą na konia koń nie oznacza ze nie będzie to koń.

PS. Za stary jestem na przedszkolackie zagrywki typu nie popieram twoich poglądów albo nie mam argumentów to jesteś ruskim trollem.

E El_Polaco
-3 / 3

@kikurenty
Ja nie napisałem, że jesteście ruskimi trollami. Po prostu radzę się dobrze zastanowić, czy nie powielacie ruskiej propagandy i czy na pewno te wszystkie zarzuty są słuszne.

K konto usunięte
+1 / 3

@El_Polaco Ale które zarzuty ci się nie podobają i dlaczego? Bo jak napisałem argument "bo w ruskiej propagandzie tak jest" (której nie oglądam) do mnie nie przemawia. Równie dobrze można powiedzieć że kaczyński to dobry człowiek bo szkalują go w TVN.

H HochLieck
+1 / 3

@El_Polaco Nie, nie zdaję sobie sprawy, bo nie czytuję Russia Today, i nie pozwolę, żeby "policja myśli" paraliżowała dochodzenie do prawdy pomawianiem niewygodnych polityków/dziennikarzy/publicystów o "powielanie propagandy" ani "wpisywanie się w narrację".

E El_Polaco
+1 / 1

@kikurenty
Największym problemem nie są europejscy politycy, tylko konflikt USA-Chiny, który już się zaczął. Istnieje ryzyko, że Europa jeszcze bardziej straci na znaczeniu. Masz rację, co do tego, że w Europie nie ma jedności. Teraz, jak zaczęły się kłopoty, widać to bardzo wyraźnie. Każdy próbuje wywalczyć jak najlepszą pozycję dla swojego kraju. Póki wszystko się kręciło i była dobra kasa, to nie było tak widoczne.


Ale ten brak jedności, stare podziały może się bardzo źle skończyć dla Europy. Możemy zostać zmiażdżeni gospodarczo przez Chiny. Jako jedna organizacja bądź państwo mielibyśmy silniejszą pozycję w negocjacjach.

Największym problemem jest nadmierna chciwość, przez którą korporacje zaczęły masowo przenosić produkcję do Chin, nie myśląc o długofalowych konsekwencjach. A jak ktoś mówił, że to błąd, że jednak nie powinno się niszczyć fundamentów własnej gospodarki i powinno się zachować tzw. kapitalizm z ludzką twarzą, to nazywano takiego socjalistą, komunistą, lewakiem. I co mamy teraz? Chiny tak urosły w siłę, że chcą zająć miejsce USA jako światowego lidera. A Europa? Tak właściwie to europejscy politycy chyba sami za bardzo nie wiedzą, co robić. Możliwości się kurczą i pole manewru staje się coraz mniejsze.

Owszem, przesadzają z normami, ale z drugiej strony patrz na Wielką Brytanię. Miała zacząć się dynamicznie rozwijać po wyjściu z UE. I nic. Dużo stracili na Brexicie. Jednak dostęp do wspólnego rynku dużo daje.

Poza które normy czy dyrektywy aż tak szkodzą Polsce? Samochody elektryczne? Europejska motoryzacja to niemieckie, włoskie i francuskie marki. Marki z innych krajów są częścią volkswagena czy renault. W Polsce co najwyżej montuje się części do zagranicznych aut.

Emisja CO2? Z tym częściowo się zgodzę. Dlaczego częściowo? Bo część tych limitów emisji CO2 nasi genialni politycy sprzedają innym krajom, a potem Polska musi płacić kary za przekroczenie limitów. Zaś co do ochrony środowiska jako takiej, to jakieś normy powinny istnieć. Pamiętam końcówkę komuny i syf, jaki z jednej fabryki spuszczano do rzeki. Dobrze, że powstały normy, które tego zabraniają. Podobnie filtry na kominach elektrowni węglowych. Kiedyś do atmosfery szedł straszny syf. Powietrze w mojej okolicy dosłownie śmierdziało. W Karkonoszach były kikuty drzew od kwaśnych deszczy i korników. Drzewa już były osłabione przez te deszcze, a korniki dopełniały dzieła.

C ciomak12
+4 / 6

Te anty-konfiarskie trole nawet zdjęcia nie potrafią wrzucić. Część posłów ze zdjęcia nie jest w konfederacji. A jeden który obecnie jest to go nie ma.

No ale to jedynie kopiowanie zdjęcia bez żadnego pomyślenia, czego wymagac

Odpowiedz
E El_Polaco
-3 / 5

Część z nich pewnie sprzyja Rosji, jak Braun czy Korwin. Poglądów Bosaka i Winnickiego w tej kwestii nie znam. Ale wątpię, żeby wszyscy nacjonaliści byli na usługach Kremla. Raczej chodzi o ideologię, wartości. Tyle że jeśli chodzi o realne interesy, to jakiekolwiek wartości przestają mieć znaczenie. Liczy się racja stanu, a nie ideologia. Ale oni mają tak wąskie horyzonty, że tego nie widzą.

Zła, lewacka Unia itp. Znałem takich, co naprawdę w to wierzyli. Być może dalej wierzą, ale dawno ich nie widziałem. Tyle że te hasła to dokładnie to samo, co powtarza ruska propaganda. Niektórzy sa też święcie przekonani, a na pewno byli do momentu inwazji na Ukrainę, że Polska musi wejść w sojusz właśnie z Rosją, żeby obronić te tradycyjne chrześcijańskie wartości.

Są tylko dwa takie malutkie problemy. Po pierwsze, mamy konflikt interesów z Rosją, jesteśmy dla nich przeszkodą do podporządkowania bądź usunięcia, tak jak Ukraina. Po drugie, Ruscy uwielbiają gadać o wartościach tak jak Ordo Luris czy ten węgierski specjalista od rynien. Ale w rzeczywistości są zaprzeczeniem tych wartości. Alkoholizm, więcej aborcji niż w Europie Zachodniej, przemoc domowa. ostatnio też mordy na cywilach i masowe gwałty. Czy na pewno o takie wartości nam chodzi?

Ale przynajmniej mają gdzieś te wszystkie europejskie normy odnośnie ochrony środowiska, czyli nie będą tym hamować gospodarki. A jak stała ruska gospodarka przed sankcjami mimo braku tych norm ochrony środowiska? Ratowała ich sprzedaż surowców. Tacy byli rozwinięci. A ktoś z was pamięta czasy komuny? Ja pamiętam, że w moim mieście rzeka zmieniała kolor, jak pozbywali się odpadów z jednej fabryki. A jak ludzie koło elektrowni wieszali ubrania na zewnątrz na noc, to rano te ubrania były czarne, bo w nocy wypuszczali do atmosfery najgorszy syf. Także czasami Unia przegina z dyrektywami, ale do takich standardów lepiej nie wracać.

Odpowiedz