Mnie się zdarzało kilka razy przebijać opony :) legalnie, z ciekawości I wiem, że to nie taka prosta sprawa. Dysponując siłą takiego kilkulatka to musiało by być bardzo ostre szydło. Nożem nie dałby rady.
Dzieci odyebują różne rzeczy i najważniejsze, to wyciągnąć z tego konsekwencje, ale takie, żeby dziecko to odczuło, ale nie takie, żeby znienawidziło rodziców do końca życia. Jak mój syn poszedł na wagary, to przez miesiąc codziennie(pn-pt) przez godzinę pomagał gorszym dzieciom. Jak poświecił 22h na dodatkowe obowiązki za to, że poszedł do kina z kumplami zamiast być przez 6h w szkole, to już przez kilka ładnych lat nie spóźnił się do szkoły i miał tylko kilka dni nieobecność jak byliśmy na kwarantannie.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 4 May 2023 2023 13:17
Mnie się zdarzało kilka razy przebijać opony :) legalnie, z ciekawości I wiem, że to nie taka prosta sprawa. Dysponując siłą takiego kilkulatka to musiało by być bardzo ostre szydło. Nożem nie dałby rady.
OdpowiedzA później lament kaszojada że musi z kieszonkowego płacić za dwie nowe opony :) taka nauka nie poszła by w las
OdpowiedzCiekawe skąd miał tyle siły, aby takim jednym ruchem od razu przebić centymetr gumy pod ciśnieniem.
OdpowiedzDzieci odyebują różne rzeczy i najważniejsze, to wyciągnąć z tego konsekwencje, ale takie, żeby dziecko to odczuło, ale nie takie, żeby znienawidziło rodziców do końca życia. Jak mój syn poszedł na wagary, to przez miesiąc codziennie(pn-pt) przez godzinę pomagał gorszym dzieciom. Jak poświecił 22h na dodatkowe obowiązki za to, że poszedł do kina z kumplami zamiast być przez 6h w szkole, to już przez kilka ładnych lat nie spóźnił się do szkoły i miał tylko kilka dni nieobecność jak byliśmy na kwarantannie.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 4 May 2023 2023 13:17
Odpowiedz