Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
451 473
-

Zobacz także:


K Kar4
+7 / 17

Dla jednych pozytywna dla innych nie, ludzie musza gdzieś parkować swój samochód.

Odpowiedz
Qrvishon
+3 / 5

@Issander1 pralkę przywieź sobie taczką. Trochę dłużej ale ile kalorii się spali - samo zdrowie.

K Kar4
+3 / 7

@Issander1 Do mieszkania tam też nikt nie zmusza, więc można zburzyć całą betonozę i las posadzić ;-)

Z zgredek8
-3 / 7

@Kar4 A jak kupię sobie konia, to miasto ma mi zapewnić pastwisko i miejsce do jego przechowywania?
Tacy wolnościowcy co uważają wszystko za komunizm a nie umieją sobie kupić kawałka ziemii i parking zrobić albo garaż na swoim terenie.

K Kar4
+3 / 7

@zgredek8 Tak samo można powiedzieć że dlaczego miasto zapewnia komunikację zbiorową, jak można "z buta iść", a jak chce szybciej, łatwiej to niech sam kupi środek transportu. Chce więcej zieleni, mniej ludzi, mniej aut to niech sobie kupi działkę na wsi, a nie centrum miasta uwsteczniają do dzielnicy mieszkaniowej.

Z zxcvbnasdfgh
+2 / 2

@Issander1 idąc tym tokiem rozumowania nikt nikogo nie zmusza do chodzenia po ulicach.

I Issander1
0 / 0

@Kar4 Miasto nie powinno zapewniać komunikacji miejskiej, powinna być prywatna. Rzecz w tym, że komunikacja miejska w takim np. Krakowie utrzymuje się w 90% z własnych wpływów, podczas gdy według analiz podatki drogowe pokrywają jakieś 40% kosztów związanych z transportem samochodowym. Jak komunikacja miejska będzie dotowana przez miasto 6 razy bardziej niż jest teraz, to by można było te dwie rzeczy porównać.

K Kar4
0 / 0

@Issander1 Podatek drogowy to tylko mała część wpływów do budżetu z sektora motoryzacji, a komunikacja miejska w niektórych miastach, np. Warszawie dopłaca z budżetu aż 65%, a są miasta że z budżetu idzie 100% (komunikacja bezpłatna). Więc wybierając dane kwoty, to można sobie diametralnie różne wnioski wysnuwać.

qkenkenu
-1 / 1

@Kar4 miasto nie zapewnia "komunikacji zbiorowej" - robi MONOPOL i czerpie z tego maksymalne zyski. To nie jest "za darmo" ani "konkurencyjnie"

K konto usunięte
+12 / 26

Pozytywna dla wszystkich oprócz mieszkańców, którzy teraz nie mają gdzie zaparkować.

Odpowiedz
K konto usunięte
+4 / 6

@Issander1 Zobacz na rodzaj zabudowy w tym miejscu, tam nie masz możliwości zrobić parkingów inaczej niż przy ulicy. Stara zabudowa ma to do siebie, że nie brała pod uwagę rozwoju motoryzacji do aktualnego poziomu i tam gdzie nawet są parkingi to masz 1 miejsce na kilka mieszkań. W takim miejscu powinien być w okolicy parking wielopoziomowy z możliwością wynajęcia miejsca lub abonamentu oraz jednorazowego wjazdu z opłatą godzinową.
Mieszkańcy zwykle maja możliwość parkowania w strefie płatnej po dość niskiej cenie więc to zwykle nie jest problem dla mieszkańców, chyba że często mają gości bo wtedy to jest spory koszt.

Sam mam aktualnie problem z parkowaniem, wynajmuje mieszkanie ale bez możliwości wynajęcia miejsca parkingowego bo właściciele mają 2 samochody, nie ma u mnie na osiedlu żadnych miejsc na wynajem bo szukałem, muszę parkować przy ulicy bo innej możliwości po prostu nie ma.

I Issander1
+1 / 3

@kibishi 200 metrów dalej jest parking na 10 000 m^2...

N Nowyloging
+6 / 8

@Issander1 w Krakowie w strefie płatnego parkowania masz wolne miejsca?? Sytuacja naprawde rzadka, szczególnie w godzinach 8-17...
Jeżeli ktoś nie potrzebuje/ nie uzywa samochodu, to niech się nie wypowiada na temat parkowania.

K Kar4
+3 / 3

@Issander1 Tu były parkingi, tylko je zlikwidowali, co widać na zdjęciu.

K konto usunięte
+4 / 4

@Issander1 Różnica jest olbrzymia, chociażby fakt że kierowcy płacą mnóstwo dodatkowych podatków, razem z tymi na utrzymanie infrastruktury drogowej, w sumie to zdecydowanie więcej niż piesi więc czemu miasto ma fundować chodniki i deptaki? Zobacz że pieszy może być nawet bezrobotny i będzie w stanie chodzić, kierowca aby jeździć i parkować musi mieć pieniądze.

I Issander1
-2 / 2

@kibishi Kierowcy są dotowani przez rząd i samorządy. Te "mnóstwo dodatkowych podatków niep pokrywa nawet kosztów utrzymania dróg. Np. Kraków przeznaczy na drogi 900 000 mln. W Krakowie jest 525 000 samochodów, co znaczy że każdy samochód bez wyjątku musiałby wyjeździć ponad 40 km dzień w dzień, wliczając weekendy i święta, żeby się wyrównało. No i to tylko po drogach gminnych i powiatowych... obwodnica i przelotówki typu Jana Pawła to drogi krajowe, na nie jest osobny budżet. O darmowych parkingach w większości miasta nawet nie wspominam.

Chodniki stanowią drogę konieczną. Oprócz tego, to właśnie miejsca, gdzie chodzą piesi, stanowią najbardziej produktywne tereny w mieście. Pokazują to wszystkie analizy, ale wystarczy pójść na nastawione na samochody aleje trzech wieszczów i zobaczyć, ile tam jest biznesów (te, co są, są zwykle w okolicach przystanków - ciekawe czemu), a potem na znajdującą się tuż obok Karmelicką z ograniczonym ruchem i linią tramwajową.

Także - kierowcy ani nie płacą więcej, ani nie przyczyniają się bardziej do produkcji.

K konto usunięte
+2 / 2

@Issander1 W wydatkach na drogi masz między innymi chodniki oraz deptaki takie jak na obrazku z demota. Poza samochodami masz również inne pojazdy jak motocykle, skutery itp. Tak więc pokonany dystans musiałby być sporo mniejszy. Parkingi też są wliczane w koszt dróg, nie ma na nie oddzielnego budżetu. Do tego kierowcy płacą nie tylko w paliwie.
Chodniki nie są drogą konieczną, mogą być równie dobrze po prostu wydeptane ścieżki, są tak samo skuteczne a dużo tańsze. Jeżeli porównasz miejsce w centrum gdzie chodzą piesi z drogą pod miastem to na 100% wyjdą Ci takie wyniki analiz, zobacz sobie że większość centów handlowych ma olbrzymie parkingi, może powiesz że są to nieproduktywne miejsca? Biznesy są w okolicach przystanków bo wtedy mają do nich zarówno piesi jak i kierowcy, zwiększa to ilość klientów więc nie ma się czemu dziwić, za to fabryki masz często na terenach podmiejskich gdzie możesz dojechać jedynie samochodem, jak sądzisz który biznes przynosi większy zysk?
Kierowcy płacą więcej, a samochody są potrzebne.

jaszczuracs
0 / 0

@Issander1 Niestety nie ma tam parkingu nawet 10 m^2

jaszczuracs
+6 / 12

Zamkniemy kawałek ulicy bo jesteśmy eko i myślimy o turytach ale z drugie strony dajmy pozwolenie na wybudowanie ogromnego bloku (gdzie konserwator zabytków za wygląd powinien być rozstrzelany) w parę metrów dalej.

Odpowiedz
saz06
+8 / 14

Dla mnie coraz mniejsza ilość miejsc parkingowych nie jest "pozytywną zmianą".

Jak ci wszyscy eko- aktywiści dorosną i będą mieli dzieci oraz obowiązki zawodowe, to dopiero zrozumieją, że nie wszędzie i nie zawsze da się pojechać na rowerze.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 May 2023 2023 22:00

Odpowiedz
T tristris
+7 / 7

@saz06
nie lubię jeździć rowerem, a już szczególnie nie lubię w deszczu, w zimie, gdy jest silny wiatr. Obecnie mam 2 km do sklepu, robię zakupy dla siebie i rodziców i nie wyobrażam sobie jeżdżenia na zakupy z wózkiem na kółkach lub rowerem. Bardzo chętnie chodzę na małe zakupy pieszo, ale rezygnacja z auta oznaczałaby spędzenie połowy lub całej soboty na przynoszeniu zakupów, kursowaniu między sklepami i dźwiganiu! Autobusy? Trzy na krzyż. Taksówka? Ostatnio za przejazd 3 km mój ojciec zapłacił 40zł.
Naprawdę nie wiem, w jakim świecie żyją niektóre oszołomy...

D Deithwen_PL
+3 / 3

Ostatnie krążenie w poszukiwaniu miejsca parkingowego zajęło mi 45 minut. Miejsca nie znalazłem. Rezerwację na stolik oczywiście szlag trafił. Więcej do centrum nie jadę.

Odpowiedz