Uprzedzajac glupie teksty w rodzaju "zarabia to go stac" - zarabia bo sie ktos rozwija, uczy, ma wartosciowe kwalifikacje wlasnie po to, zeby go bylo stac. W sklepach za chleb tez sie placi procent od zarobkow, czy wszyscy taka sama cene za taki sam towar?
@Xar idiotyzm, wiesz, kompletnie nie mam słuchu, uważasz że wystarczy się douczyć i już będę znał te wszystkie dźwięki ? wszyscy mogli by być milionerami tylko im się nie chce ? brawo ty
@Xar nie jestem zwolenniczką socjalizmu, ale w pew tych kwestiach niektóre rozwiązania nie są aż tak głupie, jak się wydaje. Patrzysz tylko na dane z jednego roku, ale nie bierzesz pod uwagę, że każdego może coś spotkać w różnym momencie jego życia, i mogą to być różne problemy. Ktoś na najniższej krajowej może całe życie nie chorować na nic poza grypą i pracować spokojnie aż do emerytury płacąc składki, a ktoś inny po roku pracy za 10k miesiecznie może ulec wypadkowi i zostać kaleką na rencie, wtedy twoje poczucie niesprawiedliwości powinno złapać fatall error
@dokturbasen Tylko w twojej chorej głowie może być taki pomysł że wszyscy będą milionerami lub mistrzami świata w rzucie młotem.
Należysz do wąskiej grupy najbogatszych ludzi świata. Jaki z ciebie człowiek że się nie dzielisz tymi biedniejszymi. Gdzie twoje człowieczeństwo?
To nie jest decyzja z kategorii uczciwości. Gdybyś zrównał ceny, to w konsekwencji pierwsza osoba nie będzie miała dostępu do służby zdrowia. Druga będzie, ale cena też będzie wyższa.
Jeśli marzy Ci się takie coś, wybierz kraj w którym tak jest.
Znaleziono w internecie jak Amerykanie się śmieją z USA: „Z 33 rozwiniętych krajów na świecie, tylko 1 nie potrafi zbudować systemu powszechnego dostępu do służby zdrowia”.
@Sok__Jablkowy ok, skoro wiec system ewidentnie nie dziala i jest niesprawiedliwy to nalezy okradac tych ktorzy sobie lepiej radza, zeby tylko system dzialal? Nie wyglada to jak zwykle wykorzystywanie, zeby nie nazwac tego pasozytowaniem czy wrecz nawet ograbianiem? Moze trzeba sie, no nie wiem... zajac problemem?
Przeboleję podatki i tą złodziejską 9% składkę zdrowotną, ale nie daruję i nie zdzierżę marnowania moich pieniędzy przez NFZ. Szczególnie na złodziejskie kontrakty lekarskie, za którymi nie idzie jakość i dostęp do leczenia. Ciekawe co jeszcze wymyślą, aby doić tych, którym się chce pracować.
@swosek Lekarzy jest za mało i zawsze tak było. czy rządziła komuna, Solidarność, SLD, PSL, PO, PiS... O pardon! PiS, co niechętnie przyznaję, zwiększył liczbę studentów na kierunkach medycznych ale przyjdzie nam jeszcze poczekać (6 lat studiów + 4-7 lat specjalizacji).
Lekarze pracujący na etatach to osobna kwestia. Lekarze JDG umawiają się z podmiotem jakim jest placówka medyczna jak firma z firmą. I tak z tego co widzę masa lekarzy ma "misję do spełnienia" i godzi się na stawki i warunki proponowane przez szpitale.
Gdyby etatowi lekarze wypowiedzieli "opt out-y" i razem z kontraktowymi pracowali tyle co reszta budżetówki czyli 170 godzin miesięcznie to cały system ochrony zdrowia wywróciłby się na pysk od razu. Średnia liczba godzin lekarza w pracy to ok. 300 godzin miesięcznie. Niewiele zawodów tak haruje. Pielęgniarki podobnie choć za śmieszne pieniądze.
@FanFiction W porównaniu do lekarzy to na pewno ogromna różnica. Część pielęgniarek też pracuje jako JDG. I też potrafią mieć godzinowo więcej niż etat. Wiele z nich jeszcze dorabia po godzinach np. przy pielęgnacji chorych. Nauczyciel w szkole podstawowej zarabia śmiesznie, nauczyciel akademicki na śmieciówce 100 zł za godzinę wykładu to co innego. Murarz jako robotnik niewykwalifikowany w firmie też kokosów nie ma, ale już specjalista murarz świadczący swoje usługi może mieć z tego kokosy.
@koszmarek66
W wiejskich ośrodkach zdrowia a etacie wynagrodzenie pielęgnairek to 6000zł brutto podstawy do tego dochodzą dodatki jeśli dana pielęgniarka ma jakieś dodatkowe uprawnienia lub nadgodziny.
Czy to dużo czy mało to juz jest kwestia odniesienia
@FanFiction Masz rację. Jeszcze jest jeden podział. Ja pisałem o budżetówce czyli o szpitalach. I tam jest licho co do stawek zasadniczych. Rzeczywiście dochody pielęgniarek nie są złe i tutaj ale tylko dzięki ekstra dyżurom.
Pielęgniarki zatrudnione w POZ-ach to inna historia. Mało ludzi wie, że prawie wszystkie przychodnie w kraju to firmy prywatne. I mogą przyjmować personel do pracy na takich warunkach jakie im odpowiadają.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 May 2023 2023 13:51
@koszmarek66 W wielu stwierdzeniach masz rację, ale... odnoszę wrażenie, że ten tłok w OZ i/lub mała ilość lekarzy jest jakoś sterowana. Sterowana przez eliminowanie zbędnej, ponadnormatywnej konkurencji. Przykład: w miejscowości Ch. jest PRYWATNY, z kontraktami z NFZ, ośrodek zdrowia. Zatrudnia lekarzy specjalistów, i są kolejki, w zasadzie do każdego "specjalisty". Lekarz ma płacone za ileś godzin przyjmowania pacjentów , ileś razy w tygodniu. Ta "spółdzielnia" mogłaby zatrudnić więcej lekarzy, ale po co? Ci , którzy są , zarabiają tyle, że im się opłaca przyjeżdżać 40-70 km. Zatrudnienie kolejnego lekarza, nie spowoduje zwiększenia kontraktu - bo on jest związany z pacjentem. Wiec jeden zabierałby drugiemu pacjentów, co spowodowałoby stratę "spółdzielni"..... Lepiej zrobić tłok.... Przecież pacjenci są dla lekarzy, a nie odwrotnie...
Żeby było jeszcze tłoczniej, lokalny szpital powiatowy, mając rachityczną chirurgię, wysyła pacjentów z drobnymi urazami do tego ośrodka, już poza kolejką.... co jeszcze bardziej rozjusza czekających.
TO JEST CHORE, jak kolwiek by to nie zabrzmiało
@swosek Wiem trochę jak funkcjonują lekarze bo mam w domu jednego :). Natomiast jak dokładnie rozlicza się POZ z NFZ tego nie wiem. Co do niektórych aspektów mam jakąś wiedzę. Domyślam się, że NFZ kontraktuje konkretną liczbę pacjentów (procedur... okropnie to brzmi) i za tyle zapłaci przychodni. Każda procedura ma swoją wartość. Jeśli przychodnia przyjmie większą liczbę pacjentów to NFZ za nich nie zapłaci. A jeśli lekarz powie, że pacjent ma zapłacić za wizytę to następnego dnia gazety będą o tym pisały. Bo ludzie myślą, że to budżetówka i to tylko dobra wola lekarzy :)
Jeśli piszesz o szpitalach i rachitycznej chirurgii to wiem akurat z dziedziny neonatologii (noworodki) że są 3 stopnie referencyjności oddziału. Na jedynce mogą się rodzić tylko zdrowe dzieci a jeśli coś nie tak to się wysyła wyżej, na dwójce radzą sobie z przeciętnymi problemami, na trójce zajmują się przypadkami patologicznymi, a jeśli jest tragicznie to OIOM dziecięcy.
Na innych oddziałach jest zapewnie podobnie.
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 15 May 2023 2023 22:52
Oczywiście, że nie. Dlatego trzeba sprywatyzować służbę zdrowia. Opieka weterynaryjna w Polsce działa bardzo dobrze wyłącznie dlatego, że nie ma ministerstwa zdrowia zwierząt ani państwowych przychodni weterynaryjnych.
@TheAvatar322 Nie zawsze działa. Po prostu jak właściciela nie stać, to zwierzę jest usypiane. Nie wiem czy bym chciał, żeby tak było w przypadku ludzi...
@saz06 Dlatego istniałyby prywatne ubezpieczenia, nie wiem czy takowe funkcjonuja w przypadku niektórych zwierząt. Jeśli nagle ulegniesz wypadkowi i cie będą musieli poskładać do kupy, mało kto będzie miał od ręki kilkanaście tysięcy zł albo więcej. Za to ubezpieczyciel owszem, najwyżej trochę składka pójdzie do góry. Zupełnie tak samo jak w przypadku OC na samochód.
Oczywiście prywatyzacja służby zdrowia jest jedną z ostatnich czynności na drabinie modernizacji Polski, jaką powinno się przeprowadzić. Najpierw obniżka podatków, uproszczenie biurokracji, reforma lub likwidacja ZUS i dopiero można się brać za samą służbę zdrowia.
@saz06 w USA prywatyzacja przebiegła w bardzo zły sposób. Wprowadzili masę regulacji, certyfikatów itp przez co samo zostanie lekarzem i prowadzenie legalnej praktyki jest chorrendalnie drogie. Poza tym, świat nie jest zero-jedynkowy. To że w USA prywatna służba zdrowia jest droga (za to przynajmniej dobra jakosciowo), to nie znaczy, że wszędzie musi być.
@TheAvatar322 Jest dobra jakościowo, ale wcale nie lepsza, niż w krajach Europy zachodniej. Za to o wiele, wiele droższa. Nawet w porównaniu z sąsiednią Kanadą.
@saz06 Kraje zachodnie obecnie przejadają dorobek, którego dorobili się od czasu II WŚ. Bogacili się, bogacili a teraz szastają rozdawnictwem i publicznymi świadczeniami. I my też zaczęliśmy iść tą samą drogą z tą różnicą, że my nawet nie mieliśmy czasu dobrze się wzbogacić po upadku komunizmu. Dlatego teraz tak kiepsko się u nas żyje w porównaniu z zachodnimi krajami.
Druga rzecz, obecnie Konfederacja jest za wprowadzeniem bonu oświatowego i zdrowotnego. W dużym skrócie oznacza to tyle, że oświata i służba zdrowia nadal jest państwowa, za to budżet na nie podzielony jest równo na każdego obywatela i ludzie płaciliby za leczenie oraz edukacje właśnie tymi bonami. Wprowadziłoby to konieczność rywalizacji placówek o klienta, a nie wszystko na jedno kopyto, bo przecież rząd i tak dofinansuje.
Oczywiście, że to nie jest uczciwe.
Czysto hipotetycznie - i jeden i drugi prowadzą taki sam styl życia, obydwaj zapadają na tę samą chorobę, w przypadku obydwu stosowane są te same metody leczenia. Efekt ten sam. Dlaczego ten drugi musiał zapłacić więcej?
@trusty powiem więcej, żeby zarabiać więcej na rękę, nie mam tyle czasu co większość zarabiających minimalną lub nie pracujących w ogóle... muszę i tak umawiać się prywatnie, bo mimo że oddaję na NFZ 5-6 razy tyle co oni to i tak mam mniejszą szansę na leczenie na NFZ, bo nie mogę pójść "kiedy będzie termin" :/
Kolejny, co myśli, że jak nie będzie obowiązkowych składek na nfz, rentowych i emerytalnych to je dostanie od swojego szefa. Hahahahaha. Uwielbiam takich naiwnych idiotów. :)
Teraz dodaj jeszcze grafikę, ile płaci nawet niewielki przedsiębiorca, w tym jego danina od zarobionej kwoty!
Dodam, że moja córka potrzebowała specjalistycznego badania, to z NFZ było możliwe za 3 m-ce, a jeśli byłaby potrzebna narkoza, to ZA ROK!!!
Zapłaciłem 1000zł i badanie w super warunkach i na nowym sprzęcie miała ZA TYDZEŃ!!!
Dodam, że wizyty u specjalistów, również prywatnie, bo z kasy za 3 mc-e. Kolejny tysiąc za 3 wizyty.
Za co płacimy do ZUS???
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 May 2023 2023 2:56
@elefun na ZUS płacisz w razie jak by Cię nie było stać prywatnie albo w nagłych sytuacjach. Ja to tak traktuje. Specjalistów, badania i zabiegi ogarniam prywatnie bo jest szybciej i nie ma na co czekać, ale już rodzinnego czy opieka nocna na NFZ. Nie wiem ile musiałbym zapłacić za pobyt mojego syna w szpitalu (5 dni), albo jak mi dysk wypadł i nie byłem w stanie się ruszyć o 22 w weekend ( lekarz przyjechał do domu )
@elefun obecnie jakieś 1128,48 na ryczałcie. Jasne ze więcej wpłaciłem niż skorzystałem ale jeszcze jestem mlody, poważniejsza choroba albo wypadek i co wtedy? Zdecydowanie nie jestem fanem amerykańskiego podejścia gdzie w takim wypadku możesz stracić wszystko.
@yoyo2123 Z portalu podatkowego:
"Łącznie, miesięczne składki ZUS dla ryczałtowców w 2023 roku wyniosą od 1794,64 zł do 2546,96 zł. Łączny wzrost składek w stosunku do roku 2022 wyniósł zatem średnio aż 15%"
@elefun I co z tego wynika? Pełna składka na ryczałcie to nie tylko składka zdrowotna ale też emerytalna i rentowa. Część odpowiedzialna za składkę zdrowotną w moim przypadku wynosi 1128,48 bodajże -> 9% z średniej pensji x 180% https://zus.pox.pl/zus/skladka-zdrowotna-na-2023-rok-ryczalt.htm
@elefun dlaczego miałbym mówić o innych? Dyskutujemy tu o wydatkach na zdrowie, więc o składce na NFZ mowa. Fakt płacimy sporo a mało korzystamy gdy jesteśmy młodzi, ale na starość trochę się to odwróci, no i masz ubezpieczenie (może nie najlepszej jakości) ale od wszystkiego
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 May 2023 2023 12:14
@yoyo2123 Z tą emeryturą na starość to sprawa dyskusyjna, ponieważ w Polsce system wygląda tak, ze ta kasa nie jest odkładana n nasze świadczenia, ale jest wydawana na świadczenia obecnych emerytów, a my mamy liczyć na składki przyszłych płatników.
Wg mnie powinni zlikwidowac ubezpieczenie zdrowotne, w sensie scalic je z podatkiem.
Ludzie narzekaja, ze placa wiecej, a dostaja tyle samo. Tak samo jest z wieloma innymi dziedzinami, np. jak bedzie wojna/powodz itp to wojsko bedzie Cie ratowac tak samo jak innych, w urzedzie tez nie masz specjalnej kolejki dla lepiej zarabiajacych, moze jeszcze lepsza szkola dla Twoich dzieci bo lepiej zarabiasz? itp itd. Na wszystkie te rzeczy kasa idzie z budrzetu,a nie ma specjalnego podatku od wojska, szkoly czy urzedow.
W innym wypadku składka musiałaby być zrównana w dół. żeby biedniejsi w ogóle byli w stanie ją płacić. Ale to by oznaczało wielokrotnie mniejsze wpływy do systemu, który po prostu by się zawalił.
Tu niestety nie ma prostych rozwiązań - całkowita prywatyzacja, jak pokazuje przypadek USA, też ma poważne wady.
Uprzedzajac glupie teksty w rodzaju "zarabia to go stac" - zarabia bo sie ktos rozwija, uczy, ma wartosciowe kwalifikacje wlasnie po to, zeby go bylo stac. W sklepach za chleb tez sie placi procent od zarobkow, czy wszyscy taka sama cene za taki sam towar?
Odpowiedz@Xar idiotyzm, wiesz, kompletnie nie mam słuchu, uważasz że wystarczy się douczyć i już będę znał te wszystkie dźwięki ? wszyscy mogli by być milionerami tylko im się nie chce ? brawo ty
@Xar Masz dar ujawniania poprzez mocne/słabe liczby użytkowników o poglądach lewicowych :)
@Xar Uroki demokracji i "sprawiedliwości" społecznej.
@dokturbasen To zacznij robić to co potrafisz, a nie opowiadaj jakieś pierdoły.
@rafal199 wszyscy będą milionerami ? to kto będzie robił na milionerów ?
@rafal199 nie ,uroki człowieczeństwa
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 May 2023 2023 22:37
@Xar nie jestem zwolenniczką socjalizmu, ale w pew tych kwestiach niektóre rozwiązania nie są aż tak głupie, jak się wydaje. Patrzysz tylko na dane z jednego roku, ale nie bierzesz pod uwagę, że każdego może coś spotkać w różnym momencie jego życia, i mogą to być różne problemy. Ktoś na najniższej krajowej może całe życie nie chorować na nic poza grypą i pracować spokojnie aż do emerytury płacąc składki, a ktoś inny po roku pracy za 10k miesiecznie może ulec wypadkowi i zostać kaleką na rencie, wtedy twoje poczucie niesprawiedliwości powinno złapać fatall error
@dokturbasen Tylko w twojej chorej głowie może być taki pomysł że wszyscy będą milionerami lub mistrzami świata w rzucie młotem.
Należysz do wąskiej grupy najbogatszych ludzi świata. Jaki z ciebie człowiek że się nie dzielisz tymi biedniejszymi. Gdzie twoje człowieczeństwo?
@Xar
OdpowiedzTo nie jest decyzja z kategorii uczciwości. Gdybyś zrównał ceny, to w konsekwencji pierwsza osoba nie będzie miała dostępu do służby zdrowia. Druga będzie, ale cena też będzie wyższa.
Jeśli marzy Ci się takie coś, wybierz kraj w którym tak jest.
Znaleziono w internecie jak Amerykanie się śmieją z USA: „Z 33 rozwiniętych krajów na świecie, tylko 1 nie potrafi zbudować systemu powszechnego dostępu do służby zdrowia”.
@Sok__Jablkowy w ameryce nie ma służby zdrowia. jest biznes zdrowotny
@Sok__Jablkowy ok, skoro wiec system ewidentnie nie dziala i jest niesprawiedliwy to nalezy okradac tych ktorzy sobie lepiej radza, zeby tylko system dzialal? Nie wyglada to jak zwykle wykorzystywanie, zeby nie nazwac tego pasozytowaniem czy wrecz nawet ograbianiem? Moze trzeba sie, no nie wiem... zajac problemem?
@Xar
To też nie jest problem z kategorii okradania, wykorzystywania lub pasożytowaniem.
Przeboleję podatki i tą złodziejską 9% składkę zdrowotną, ale nie daruję i nie zdzierżę marnowania moich pieniędzy przez NFZ. Szczególnie na złodziejskie kontrakty lekarskie, za którymi nie idzie jakość i dostęp do leczenia. Ciekawe co jeszcze wymyślą, aby doić tych, którym się chce pracować.
Odpowiedz@swosek Lekarzy jest za mało i zawsze tak było. czy rządziła komuna, Solidarność, SLD, PSL, PO, PiS... O pardon! PiS, co niechętnie przyznaję, zwiększył liczbę studentów na kierunkach medycznych ale przyjdzie nam jeszcze poczekać (6 lat studiów + 4-7 lat specjalizacji).
Lekarze pracujący na etatach to osobna kwestia. Lekarze JDG umawiają się z podmiotem jakim jest placówka medyczna jak firma z firmą. I tak z tego co widzę masa lekarzy ma "misję do spełnienia" i godzi się na stawki i warunki proponowane przez szpitale.
Gdyby etatowi lekarze wypowiedzieli "opt out-y" i razem z kontraktowymi pracowali tyle co reszta budżetówki czyli 170 godzin miesięcznie to cały system ochrony zdrowia wywróciłby się na pysk od razu. Średnia liczba godzin lekarza w pracy to ok. 300 godzin miesięcznie. Niewiele zawodów tak haruje. Pielęgniarki podobnie choć za śmieszne pieniądze.
@koszmarek66
Pielęgniarki to nie zarabiają źle....
(Znaczy ... zależy czy porównasz do lekarza na jdg czy nauczyciela czy murarza)
@FanFiction W porównaniu do lekarzy to na pewno ogromna różnica. Część pielęgniarek też pracuje jako JDG. I też potrafią mieć godzinowo więcej niż etat. Wiele z nich jeszcze dorabia po godzinach np. przy pielęgnacji chorych. Nauczyciel w szkole podstawowej zarabia śmiesznie, nauczyciel akademicki na śmieciówce 100 zł za godzinę wykładu to co innego. Murarz jako robotnik niewykwalifikowany w firmie też kokosów nie ma, ale już specjalista murarz świadczący swoje usługi może mieć z tego kokosy.
@koszmarek66
W wiejskich ośrodkach zdrowia a etacie wynagrodzenie pielęgnairek to 6000zł brutto podstawy do tego dochodzą dodatki jeśli dana pielęgniarka ma jakieś dodatkowe uprawnienia lub nadgodziny.
Czy to dużo czy mało to juz jest kwestia odniesienia
@FanFiction Masz rację. Jeszcze jest jeden podział. Ja pisałem o budżetówce czyli o szpitalach. I tam jest licho co do stawek zasadniczych. Rzeczywiście dochody pielęgniarek nie są złe i tutaj ale tylko dzięki ekstra dyżurom.
Pielęgniarki zatrudnione w POZ-ach to inna historia. Mało ludzi wie, że prawie wszystkie przychodnie w kraju to firmy prywatne. I mogą przyjmować personel do pracy na takich warunkach jakie im odpowiadają.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 May 2023 2023 13:51
@koszmarek66 W wielu stwierdzeniach masz rację, ale... odnoszę wrażenie, że ten tłok w OZ i/lub mała ilość lekarzy jest jakoś sterowana. Sterowana przez eliminowanie zbędnej, ponadnormatywnej konkurencji. Przykład: w miejscowości Ch. jest PRYWATNY, z kontraktami z NFZ, ośrodek zdrowia. Zatrudnia lekarzy specjalistów, i są kolejki, w zasadzie do każdego "specjalisty". Lekarz ma płacone za ileś godzin przyjmowania pacjentów , ileś razy w tygodniu. Ta "spółdzielnia" mogłaby zatrudnić więcej lekarzy, ale po co? Ci , którzy są , zarabiają tyle, że im się opłaca przyjeżdżać 40-70 km. Zatrudnienie kolejnego lekarza, nie spowoduje zwiększenia kontraktu - bo on jest związany z pacjentem. Wiec jeden zabierałby drugiemu pacjentów, co spowodowałoby stratę "spółdzielni"..... Lepiej zrobić tłok.... Przecież pacjenci są dla lekarzy, a nie odwrotnie...
Żeby było jeszcze tłoczniej, lokalny szpital powiatowy, mając rachityczną chirurgię, wysyła pacjentów z drobnymi urazami do tego ośrodka, już poza kolejką.... co jeszcze bardziej rozjusza czekających.
TO JEST CHORE, jak kolwiek by to nie zabrzmiało
@swosek Wiem trochę jak funkcjonują lekarze bo mam w domu jednego :). Natomiast jak dokładnie rozlicza się POZ z NFZ tego nie wiem. Co do niektórych aspektów mam jakąś wiedzę. Domyślam się, że NFZ kontraktuje konkretną liczbę pacjentów (procedur... okropnie to brzmi) i za tyle zapłaci przychodni. Każda procedura ma swoją wartość. Jeśli przychodnia przyjmie większą liczbę pacjentów to NFZ za nich nie zapłaci. A jeśli lekarz powie, że pacjent ma zapłacić za wizytę to następnego dnia gazety będą o tym pisały. Bo ludzie myślą, że to budżetówka i to tylko dobra wola lekarzy :)
Jeśli piszesz o szpitalach i rachitycznej chirurgii to wiem akurat z dziedziny neonatologii (noworodki) że są 3 stopnie referencyjności oddziału. Na jedynce mogą się rodzić tylko zdrowe dzieci a jeśli coś nie tak to się wysyła wyżej, na dwójce radzą sobie z przeciętnymi problemami, na trójce zajmują się przypadkami patologicznymi, a jeśli jest tragicznie to OIOM dziecięcy.
Na innych oddziałach jest zapewnie podobnie.
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 15 May 2023 2023 22:52
Oczywiście, że nie. Dlatego trzeba sprywatyzować służbę zdrowia. Opieka weterynaryjna w Polsce działa bardzo dobrze wyłącznie dlatego, że nie ma ministerstwa zdrowia zwierząt ani państwowych przychodni weterynaryjnych.
Odpowiedz@TheAvatar322 100% racji, a jak Cie nie stać to to co z linku.
https://centaurus.org.pl/kon-na-rzez-wazne
@Zyzol albo umieraj pod płotem
@TheAvatar322 proponuje jeszcze policje i straż pożarna.
@TheAvatar322 Nie zawsze działa. Po prostu jak właściciela nie stać, to zwierzę jest usypiane. Nie wiem czy bym chciał, żeby tak było w przypadku ludzi...
@saz06 Dlatego istniałyby prywatne ubezpieczenia, nie wiem czy takowe funkcjonuja w przypadku niektórych zwierząt. Jeśli nagle ulegniesz wypadkowi i cie będą musieli poskładać do kupy, mało kto będzie miał od ręki kilkanaście tysięcy zł albo więcej. Za to ubezpieczyciel owszem, najwyżej trochę składka pójdzie do góry. Zupełnie tak samo jak w przypadku OC na samochód.
Oczywiście prywatyzacja służby zdrowia jest jedną z ostatnich czynności na drabinie modernizacji Polski, jaką powinno się przeprowadzić. Najpierw obniżka podatków, uproszczenie biurokracji, reforma lub likwidacja ZUS i dopiero można się brać za samą służbę zdrowia.
@TheAvatar322 W USA tak jest, i chyba nie do końca się sprawdza. Systemy w zachodniej Europie jednak działają lepiej.
@saz06 w USA prywatyzacja przebiegła w bardzo zły sposób. Wprowadzili masę regulacji, certyfikatów itp przez co samo zostanie lekarzem i prowadzenie legalnej praktyki jest chorrendalnie drogie. Poza tym, świat nie jest zero-jedynkowy. To że w USA prywatna służba zdrowia jest droga (za to przynajmniej dobra jakosciowo), to nie znaczy, że wszędzie musi być.
@TheAvatar322 Jest dobra jakościowo, ale wcale nie lepsza, niż w krajach Europy zachodniej. Za to o wiele, wiele droższa. Nawet w porównaniu z sąsiednią Kanadą.
@saz06 Kraje zachodnie obecnie przejadają dorobek, którego dorobili się od czasu II WŚ. Bogacili się, bogacili a teraz szastają rozdawnictwem i publicznymi świadczeniami. I my też zaczęliśmy iść tą samą drogą z tą różnicą, że my nawet nie mieliśmy czasu dobrze się wzbogacić po upadku komunizmu. Dlatego teraz tak kiepsko się u nas żyje w porównaniu z zachodnimi krajami.
Druga rzecz, obecnie Konfederacja jest za wprowadzeniem bonu oświatowego i zdrowotnego. W dużym skrócie oznacza to tyle, że oświata i służba zdrowia nadal jest państwowa, za to budżet na nie podzielony jest równo na każdego obywatela i ludzie płaciliby za leczenie oraz edukacje właśnie tymi bonami. Wprowadziłoby to konieczność rywalizacji placówek o klienta, a nie wszystko na jedno kopyto, bo przecież rząd i tak dofinansuje.
Ubezpieczenie zdrowotne w NFZ nie jest obowiązkowe
OdpowiedzOczywiście, że to nie jest uczciwe.
OdpowiedzCzysto hipotetycznie - i jeden i drugi prowadzą taki sam styl życia, obydwaj zapadają na tę samą chorobę, w przypadku obydwu stosowane są te same metody leczenia. Efekt ten sam. Dlaczego ten drugi musiał zapłacić więcej?
@trusty powiem więcej, żeby zarabiać więcej na rękę, nie mam tyle czasu co większość zarabiających minimalną lub nie pracujących w ogóle... muszę i tak umawiać się prywatnie, bo mimo że oddaję na NFZ 5-6 razy tyle co oni to i tak mam mniejszą szansę na leczenie na NFZ, bo nie mogę pójść "kiedy będzie termin" :/
Po ilości minusów widzę, że mamy na demotach sporo "dejów", którym nie jest na rękę takie podejście.
Kolejny, co myśli, że jak nie będzie obowiązkowych składek na nfz, rentowych i emerytalnych to je dostanie od swojego szefa. Hahahahaha. Uwielbiam takich naiwnych idiotów. :)
OdpowiedzTeraz dodaj jeszcze grafikę, ile płaci nawet niewielki przedsiębiorca, w tym jego danina od zarobionej kwoty!
Dodam, że moja córka potrzebowała specjalistycznego badania, to z NFZ było możliwe za 3 m-ce, a jeśli byłaby potrzebna narkoza, to ZA ROK!!!
Zapłaciłem 1000zł i badanie w super warunkach i na nowym sprzęcie miała ZA TYDZEŃ!!!
Dodam, że wizyty u specjalistów, również prywatnie, bo z kasy za 3 mc-e. Kolejny tysiąc za 3 wizyty.
Za co płacimy do ZUS???
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 May 2023 2023 2:56
Odpowiedz@elefun na ZUS płacisz w razie jak by Cię nie było stać prywatnie albo w nagłych sytuacjach. Ja to tak traktuje. Specjalistów, badania i zabiegi ogarniam prywatnie bo jest szybciej i nie ma na co czekać, ale już rodzinnego czy opieka nocna na NFZ. Nie wiem ile musiałbym zapłacić za pobyt mojego syna w szpitalu (5 dni), albo jak mi dysk wypadł i nie byłem w stanie się ruszyć o 22 w weekend ( lekarz przyjechał do domu )
@yoyo2123 OK, ale policz, ile płacisz tego ZUS-u!
@elefun obecnie jakieś 1128,48 na ryczałcie. Jasne ze więcej wpłaciłem niż skorzystałem ale jeszcze jestem mlody, poważniejsza choroba albo wypadek i co wtedy? Zdecydowanie nie jestem fanem amerykańskiego podejścia gdzie w takim wypadku możesz stracić wszystko.
@yoyo2123 Z portalu podatkowego:
"Łącznie, miesięczne składki ZUS dla ryczałtowców w 2023 roku wyniosą od 1794,64 zł do 2546,96 zł. Łączny wzrost składek w stosunku do roku 2022 wyniósł zatem średnio aż 15%"
@elefun I co z tego wynika? Pełna składka na ryczałcie to nie tylko składka zdrowotna ale też emerytalna i rentowa. Część odpowiedzialna za składkę zdrowotną w moim przypadku wynosi 1128,48 bodajże -> 9% z średniej pensji x 180% https://zus.pox.pl/zus/skladka-zdrowotna-na-2023-rok-ryczalt.htm
@yoyo2123 Jeśli mówisz o samej zdrowotnej, to OK.
@elefun dlaczego miałbym mówić o innych? Dyskutujemy tu o wydatkach na zdrowie, więc o składce na NFZ mowa. Fakt płacimy sporo a mało korzystamy gdy jesteśmy młodzi, ale na starość trochę się to odwróci, no i masz ubezpieczenie (może nie najlepszej jakości) ale od wszystkiego
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 May 2023 2023 12:14
@yoyo2123 Z tą emeryturą na starość to sprawa dyskusyjna, ponieważ w Polsce system wygląda tak, ze ta kasa nie jest odkładana n nasze świadczenia, ale jest wydawana na świadczenia obecnych emerytów, a my mamy liczyć na składki przyszłych płatników.
Podatek i składki zdrowotne powinny być płatne od osoby, nie od wysokości zarobków i to nie zależnie czy pracujesz czy nie.
OdpowiedzAkurat podatki o stałym % są uczciwe i sprawiedliwe, to podatki progresywne są chore i szkodliwe.
OdpowiedzWg mnie powinni zlikwidowac ubezpieczenie zdrowotne, w sensie scalic je z podatkiem.
OdpowiedzLudzie narzekaja, ze placa wiecej, a dostaja tyle samo. Tak samo jest z wieloma innymi dziedzinami, np. jak bedzie wojna/powodz itp to wojsko bedzie Cie ratowac tak samo jak innych, w urzedzie tez nie masz specjalnej kolejki dla lepiej zarabiajacych, moze jeszcze lepsza szkola dla Twoich dzieci bo lepiej zarabiasz? itp itd. Na wszystkie te rzeczy kasa idzie z budrzetu,a nie ma specjalnego podatku od wojska, szkoly czy urzedow.
W innym wypadku składka musiałaby być zrównana w dół. żeby biedniejsi w ogóle byli w stanie ją płacić. Ale to by oznaczało wielokrotnie mniejsze wpływy do systemu, który po prostu by się zawalił.
OdpowiedzTu niestety nie ma prostych rozwiązań - całkowita prywatyzacja, jak pokazuje przypadek USA, też ma poważne wady.