Małpy to wredne stworzenia, nie pochwalam ich bicia, ale jak nie pokarzesz im kto rządzi to wejdą ci dosłownie na głowę. Nigdy nie dawajcie dzikim małpom jedzenia, nigdy! (taka mała rada nie związana z filmem).
Przypuszczam, że gość postąpił bardzo świadomie. Te wredne, złodziejskie i bezczelne małpy pozwalają sobie naprawdę na zbyt wiele i potrafią być przy tym niebezpieczne. Właśnie dlatego, że ludzie w większości okazują im uległość. Ktoś powinien od czasu do czasu pokazać im, że to człowiek jest tu panem.
@kawanalawe , taaaaa..., idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy wszyscy, cała ludzkość, popełnić samobójstwo z powodu wyrzutów sumienia wobec przyrody.
Beze mnie.
@kawanalawe mieszkałeś kiedyś gdzieś gdzie żyją małpy? Chyba nie skoro piszesz, że małpy nie pchają się ludziom do domów :D
Małpy są bardzo upierdliwe, agresywne i brutalne, one nie tylko "napadną" na człowieka jeśli mają przewagę, one potrafią prowadzić "wojny" między grupami swojego gatunku, gdzie się brutalnie zabijają, ale też np. z innymi zwierzętami, np. bardzo często masowo polują na psy i zabijają je np. poprzez zrzucanie z wysokości.
Co do drugiego komentarza, my dzielimy jeden świat ze zwierzętami, nie są to jakieś różne światy i nigdzie się nie "wpitalamy" po prostu żyjemy wspólnie. Jednak akurat małpy same przychodzą do człowieka, wiele gatunków mniejszych małp mieszka w miastach, bo tam im jest lepiej.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 May 2023 2023 12:40
@adamis62 Ciekawe jak ty byś sobie pozwalał, gdyby ktoś cię zamknął w klatce albo wpier**lił się na twoje naturalne środowisko. "Panem" to sobie możesz być w swojej chałupie jak ci stara pozwoli wyjść spod pantofla. Kozak do bicia słabszych. Żałosne.
@azareel , mieszkasz w jaski i żywisz się tym, co znajdziesz? Jesteś zwyczajnym obłudnikiem, jak wszyscy ci kochający przyrodę ponad rozum. Całą gębą korzystasz z tego, że świat się rozwija, i jakoś specjalnie cię nie obchodzi los zwierzątek poświęcony pod budowy fabryk produkujących dla ciebie wszystko, co ciągle kupujesz, ale tu jest okazja zabłysnąć. No i zabłysnąłeś.
A co do ulegania zwierzętom...
W domu od dziecka zawsze były zwierzaki, często "nielegnie" przywleczone przeze mnie bez zgody rodziców. Dzięki temu dość dobrze poznałem ich naturę. Byłem świadkiem ich walki o pozycję w stadzie jakim dla nich byliśmy my, ludzie. I choć kochaliśmy je wszyscy, to czasem trzeba było postąpić wobec nich po zwierzęcemu, czyli brutalnie. Jeśli się tego nie zrobiło we właściwym momencie potem broniły, nawet agresywnie, zdobytej wcześniej pozycji. Człowiek, który tego nie wie jest zwyczajnie głupi. Takimi rządzą domowe psy i koty.
Te małpy zostały przyzwyczajone przez głupich turystów, że mogą sobie pozwolić ma wszystko, dlatego co roku dochodzi tam do agresywnych napadowna ludzi, zranień i kradzieży.
I to nie ludzie zajęli ich obszar życiowy. T one włażą coraz liczniej na tereny zamieszkałe od setek, a czasem od tysięcy lat przez ludzi. Nie wiesz, że atakują turystów pośród bardzo starych zabytków? A może uważasz, że to małpy je zbudowaly? Stają się coraz wiekszym problemem w takich miejscach.
Kocham zwierzeta i przyrodę. Wkurzają mnie chamy smiecace po lasach i krzywdzące zwierzęta, ale wiem też, że jestem człowiekiem a nie sługą mojego psa czy kota. Jak chcesz, to ustępuj przyrodzie. Wpuść do domu ślimaki, mrówki, szerszenie i przygarnij szczury z okolicy. Przecież one tam żyły wcześniej, a ty zajmujesz ich terytorium. Żyj jak chcesz. Ja jednak nadal będę tępił mrowki, ślimaki i szczury, i przeganiał psa i kota z mojego fotela, jeśli go potrzebuję.
@adamis62 Pięęęęękny wywód, szkoda, że zupełnie bezsensowny. Ja akurat bardzo mało korzystam z ogólnego konsumpcjonizmu i uważam, że wszystko jest kwestią równowagi. Nie trzeba być chciwym. Nie morduję pszczoły, która wleciała do domu, tylko łapię do miseczki, przykrywam ściereczką i wypuszczam na dworze. To nas różni. Ty jesteś zwykłym pseudo samcem alfa, którego zwierzęta się boją. I śmieszy mnie ta twoje pseudopsychologia zwierzęca. Mam ponad 30 lat, w moim domu od urodzenia zawsze były (i są teraz) zwierzęta. Psy, koty...Nigdy nie musiałam się uciekać do takich żałosnych metod, aby w domu był spokój, bez walk o terytorium. A co do zabytków w Indonezji, śmiem twierdzić, ze twój argument jest słaby, bo małpy były tam przed ludżmi (te wiele tysięcy lat temu) i przed tymi zabytkami.
@voot1 A to trzeba mieszkać z małpami, żeby wiedzieć, że nie cykają sobie fotek na 'ynstagram'? Napisałam, że małpy nie pchają się ludziom do domów, żeby cykać "słit focie", ale druga część zdania już ci nie przypasowała, więc pominąłeś i liczysz na 'małpi rozum' :D
Facet dotknął małpę pierwszy, a kiedy zareagowała, zaczął ją okładać pięściami. To jest wpitalanie i degeneracja.
@azareel, jeśli wchodzisz w ubliżanie, to świadczy tylko o twojej kulturze.
Skąd wiesz jak traktuję pszczoły, które wpadną do domu? Na jakiej podstawie uważasz, że w tym się różnimy???
Na jakiej podstawie uważasz, że każdy pies i kot jest łagodny i nie trzeba z nim trochę powalczyć, żeby go wychować? Widać, że niewiele wiesz o zwierzetach. Masz 30 lat i uważasz, że przeżyłeś szmat czasu wystarczający, żeby uchodzić za eksperta od zwierząt? Nie rozśmieszaj mnie.
Na terenie, na którym mieszkasz zwierzęta żyły od tysięcy lat. Co ty tam robisz? Wycofaj się, ustąp im.
Dziki włażą nam do miast, niszcząc trawniki. W USA plagą są szopy i niedźwiedzie buszujące po śmietnikach. To one wchodzą w nasz obszar, a nie my w ich. I nie pisz tu głupot, że 300 lat temu tam byl las, bo te zwierzęta o tym nie wiedzą. Człowiek, owszem, jest ekspansywny, ale przyroda jest bardziej ekspansywna. Człowiek stawia granice swojej ekspansji. Tworzy obszary chronione. Przyroda, jeśli jej nie zatrzymywać, włazi wszędzie i ma gdzieś czy my tego chcemy, czy nie. Dlaczego nie podoba ci się gniazdo szerszeni w domu? Usuniesz je niszcząc ich marzenia o spokojnym życiu, bo swoje marzenia uznasz za ważniejsze. A niby na jakiej podstawie?
@adamis62 Aaa widzisz, te 30 lat mam i coś tam jednak wiem. Nie będę cię przekonywać, że wiem jak postępować ze zwierzętami, bo to jest śmieszne. Jesteś zadufanym w sobie bóbkiem, który uważa, że zwierzęta to coś gorszego. Ja funkcjonuję ze zwierzętami na przyjacielskich relacjach. Czasami pogrożę palcem (ale 3 latkowi, też trzeba pogrozić palcem), ale dbam o nie jak umiem najlepiej. I nigdy ich nie biję.
Co do dzików to masz pecha bo mieszkam przy lesie, i dziki czasami mnie odwiedzają. I nie, nie szaleje na myśl, że podepczą mi trawniczek. A co do USA to jest cudowny przykład jak idioci walczą ze zwierzętami - no straszne! szop wyżera resztki ze śmietnika. Ojej ojej. Narusza moją barierę człowieczeństwa! Weź się puknij w głowę. Ja uważam, że z naturą można koegzystować nie robiąc jej krzywdy a jedynie delikatnie przesuwać granice zarówno w ich jak i moja stronę, ale bez cierpienia zwierząt, bo one nie rozumieją co się dzieje.
@azareel, a czy ja gdziekolwiek zasugerowałem, że zgadzam się na cierpienie zwierząt???
Przestań wmawiać mi okrucieństwo wobec nich, bo to już zaczyna być irytujące. Chciałbym, żeby ludzkość miała taki stosunek do zwierząt i przyrody jak ja. Swiat od razu byłby piękniejszy.
A ty tu snujesz jakieś rojenia na mój temat.
Znasz zwierzęta? Wiesz jak rozpoznać 10 min. wcześniej, że wyjątkowo przyjazny do wszystkich ludzi pies chce ugryźć dziecko, które bawi sie z innymi dziecmi na twoim podwórku? Wiesz co zrobić, żeby temu zapobiec? Może uważasz, że trzeba mu to wytłumaczyć? Pies, to nieczłowiek, i wbrew opowiadanym bajkom nie rozumie takich tłumaczeń,dlatego trzeba mu przekazywacpew e i formacje "językiem " zrozumiałym dla niego.
Ciekawe jakim językiem wytłumaczył byś agresywnej małpie, żeby cię nie podrapała lub nie pogryzła.
Spotkałeś ludzi wytresowanych przez swoje koty lub psy? Ja wielu. Żal mi ich, bo są podmiotami w swoich domach.
Miłość do zwierząt nie polega na uchylaniu im nieba we wszystkim, ale na zbudowaniu zdrowej relacji, w której najważniejsze jest, żeby znało i AKCEPTOWAŁO bez bólu swoje miejsce w stadzie.
To nie jest zimny chów, jak wydajemi się, że to widzisz. Można i trzeba wyszkolić zwierzęta domowe a jednocześnie je kochać i chronić.
Nasz pies jest wyjątkowo przyjazny, nawet do obcych ludzi, ale nigdy nie ufam mu do końca. Zawsze mam go na oku. Nie wejdzie do sypialni za próg bez pozwolenia. Nauczenie go tego, i wielu innych zachowań, nie wymagało żadnej brutalności, jak pewnie uważasz.
Są jednak psy, które mają inne charaktery, zupełnie tak samo jak ludzie. Jeden szybko wie co i jak, innemu trzeba pewne rzeczy przekazać brutalniej.
Jeśli tego nie rozumiesz, nie masz pojęcia o zwierzętach.
Jak byliśmy w Indonezji makak chciał rzucić się na moją żonę po tym jak nie udało mu się ukraść jej zegarka. Pewnie powinienem mu pozwolić ją pogryźć żeby nie wyjść na idiotę dręczącego biedne zwierzaki.
@azareel To "terytorium" makaków było w parku na Bali ekosnowflake'u. Makaków zresztą jest tam od groma i są atrakcją turystyczną, tyle że czasem zapominają kto tu rządzi. Dopóki makaki nie zbudują narzędzi, nie wynajdą cywilizacji i nie ogłoszą niepodległości to Ziemia pozostaje naszym terytorium i to ludzie a nie makaki są gatunkiem dominującym i to ludzie będą mówili małpom gdzie mogą chodzić a nie odwrotnie.
@Deithwen_PL Aaaa, czyli ty jesteś jednym z tych pseudo samców alfa, którzy mają mental jak amerykanie mordujący rdzennych Amerykanów na ich ziemi, bo mieli broń lepszej generacji, i nie widzieli w tym problemu, bo Prawo silniejszego". Ba, byli z siebie dumni. Wzdryga mnie z obrzydzenia na samą myśl o takich przemocowcach jak ty. Mam nadzieję, że na swojej drodze spotkasz zwyrola większego od ciebie, który pokaże ci, co znaczy prawo silniejszego na tobie.
PS. Małpy są mądrzejsze od ludzi (a od ciebie w szczególności). Nie trują ziemi na której żyją i nie eksploatują jej do granic możliwości w imię swojej chorej idei.
@azareel ROTFL!!! Dołącz zatem do stada małp jako ostatni w hierarchii boś głupszy od nich więc powinieneś się ich słuchać XD Leci screenshot do pokazywania znajomym XD
@Deithwen_PL Spoko. Twoi kumple debile i ty naczelny debil i tak niczego konstruktywnego z tego nie wyciągniecie. Nawet w 10 możecie sobie na to patrzeć. Jak to mówią, na łódce gdzie jest 11 idiotów i jeden mądry ten mądry na pewno nie zostanie wybrany kapitanem. Także sprzyjających wiatrów kapitanie.
@Deithwen_PL Przecież małpa na filmiku siedziała spokojnie dopóki ten dureń jej nie zaczepił. A kiedy zareagowała, typ rzucił się z pięściami. Jakby obmacywał twoją żonę, a potem rzucił się na nią z pięściami, też byś go usprawiedliwiał?
@Deithwen_PL To nie był pozamerytoryczny argument tylko podsumowanie twoich chorych podglądów. Ale fakt, dyskusję należy zakończyć, bo stołowa noga jest lepszym partnerem do rozmowy niż ty.
Małpy to wredne stworzenia, nie pochwalam ich bicia, ale jak nie pokarzesz im kto rządzi to wejdą ci dosłownie na głowę. Nigdy nie dawajcie dzikim małpom jedzenia, nigdy! (taka mała rada nie związana z filmem).
OdpowiedzPrzypuszczam, że gość postąpił bardzo świadomie. Te wredne, złodziejskie i bezczelne małpy pozwalają sobie naprawdę na zbyt wiele i potrafią być przy tym niebezpieczne. Właśnie dlatego, że ludzie w większości okazują im uległość. Ktoś powinien od czasu do czasu pokazać im, że to człowiek jest tu panem.
Odpowiedz@adamis62 Problem jest taki, że to nie małpy pchają się ludziom do domów, żeby sobie 'słit focie' cykać.
@kawanalawe , taaaaa..., idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy wszyscy, cała ludzkość, popełnić samobójstwo z powodu wyrzutów sumienia wobec przyrody.
Beze mnie.
@adamis62 Nie dramatyzuj. Wystarczy się nie wpitalać dzikim zwierzętom w ich i tak już mooocno ograniczony przez nas świat.
@kawanalawe mieszkałeś kiedyś gdzieś gdzie żyją małpy? Chyba nie skoro piszesz, że małpy nie pchają się ludziom do domów :D
Małpy są bardzo upierdliwe, agresywne i brutalne, one nie tylko "napadną" na człowieka jeśli mają przewagę, one potrafią prowadzić "wojny" między grupami swojego gatunku, gdzie się brutalnie zabijają, ale też np. z innymi zwierzętami, np. bardzo często masowo polują na psy i zabijają je np. poprzez zrzucanie z wysokości.
Co do drugiego komentarza, my dzielimy jeden świat ze zwierzętami, nie są to jakieś różne światy i nigdzie się nie "wpitalamy" po prostu żyjemy wspólnie. Jednak akurat małpy same przychodzą do człowieka, wiele gatunków mniejszych małp mieszka w miastach, bo tam im jest lepiej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 May 2023 2023 12:40
@kawanalawe Dziki z Gdyni kazały przekazać, że pierolisz waćpan :)
@adamis62 Ciekawe jak ty byś sobie pozwalał, gdyby ktoś cię zamknął w klatce albo wpier**lił się na twoje naturalne środowisko. "Panem" to sobie możesz być w swojej chałupie jak ci stara pozwoli wyjść spod pantofla. Kozak do bicia słabszych. Żałosne.
@adamis62 Właśnie szkoda, że bez ciebie....
@azareel , mieszkasz w jaski i żywisz się tym, co znajdziesz? Jesteś zwyczajnym obłudnikiem, jak wszyscy ci kochający przyrodę ponad rozum. Całą gębą korzystasz z tego, że świat się rozwija, i jakoś specjalnie cię nie obchodzi los zwierzątek poświęcony pod budowy fabryk produkujących dla ciebie wszystko, co ciągle kupujesz, ale tu jest okazja zabłysnąć. No i zabłysnąłeś.
A co do ulegania zwierzętom...
W domu od dziecka zawsze były zwierzaki, często "nielegnie" przywleczone przeze mnie bez zgody rodziców. Dzięki temu dość dobrze poznałem ich naturę. Byłem świadkiem ich walki o pozycję w stadzie jakim dla nich byliśmy my, ludzie. I choć kochaliśmy je wszyscy, to czasem trzeba było postąpić wobec nich po zwierzęcemu, czyli brutalnie. Jeśli się tego nie zrobiło we właściwym momencie potem broniły, nawet agresywnie, zdobytej wcześniej pozycji. Człowiek, który tego nie wie jest zwyczajnie głupi. Takimi rządzą domowe psy i koty.
Te małpy zostały przyzwyczajone przez głupich turystów, że mogą sobie pozwolić ma wszystko, dlatego co roku dochodzi tam do agresywnych napadowna ludzi, zranień i kradzieży.
I to nie ludzie zajęli ich obszar życiowy. T one włażą coraz liczniej na tereny zamieszkałe od setek, a czasem od tysięcy lat przez ludzi. Nie wiesz, że atakują turystów pośród bardzo starych zabytków? A może uważasz, że to małpy je zbudowaly? Stają się coraz wiekszym problemem w takich miejscach.
Kocham zwierzeta i przyrodę. Wkurzają mnie chamy smiecace po lasach i krzywdzące zwierzęta, ale wiem też, że jestem człowiekiem a nie sługą mojego psa czy kota. Jak chcesz, to ustępuj przyrodzie. Wpuść do domu ślimaki, mrówki, szerszenie i przygarnij szczury z okolicy. Przecież one tam żyły wcześniej, a ty zajmujesz ich terytorium. Żyj jak chcesz. Ja jednak nadal będę tępił mrowki, ślimaki i szczury, i przeganiał psa i kota z mojego fotela, jeśli go potrzebuję.
@azareel, w jakiej klatce???? Gdzie tu na tym filmiku klatka???
@adamis62 Ty idioto...to jest przykład . Chodzi ogólnie o ograniczenie terytorium.
@adamis62 Pięęęęękny wywód, szkoda, że zupełnie bezsensowny. Ja akurat bardzo mało korzystam z ogólnego konsumpcjonizmu i uważam, że wszystko jest kwestią równowagi. Nie trzeba być chciwym. Nie morduję pszczoły, która wleciała do domu, tylko łapię do miseczki, przykrywam ściereczką i wypuszczam na dworze. To nas różni. Ty jesteś zwykłym pseudo samcem alfa, którego zwierzęta się boją. I śmieszy mnie ta twoje pseudopsychologia zwierzęca. Mam ponad 30 lat, w moim domu od urodzenia zawsze były (i są teraz) zwierzęta. Psy, koty...Nigdy nie musiałam się uciekać do takich żałosnych metod, aby w domu był spokój, bez walk o terytorium. A co do zabytków w Indonezji, śmiem twierdzić, ze twój argument jest słaby, bo małpy były tam przed ludżmi (te wiele tysięcy lat temu) i przed tymi zabytkami.
@voot1 A to trzeba mieszkać z małpami, żeby wiedzieć, że nie cykają sobie fotek na 'ynstagram'? Napisałam, że małpy nie pchają się ludziom do domów, żeby cykać "słit focie", ale druga część zdania już ci nie przypasowała, więc pominąłeś i liczysz na 'małpi rozum' :D
Facet dotknął małpę pierwszy, a kiedy zareagowała, zaczął ją okładać pięściami. To jest wpitalanie i degeneracja.
@HAWAJ Nie wycieraj sobie gęby dzikami wulgarny buraku.
@kawanalawe Pal nartę frędzlu bez szkoły.
@azareel, jeśli wchodzisz w ubliżanie, to świadczy tylko o twojej kulturze.
Skąd wiesz jak traktuję pszczoły, które wpadną do domu? Na jakiej podstawie uważasz, że w tym się różnimy???
Na jakiej podstawie uważasz, że każdy pies i kot jest łagodny i nie trzeba z nim trochę powalczyć, żeby go wychować? Widać, że niewiele wiesz o zwierzetach. Masz 30 lat i uważasz, że przeżyłeś szmat czasu wystarczający, żeby uchodzić za eksperta od zwierząt? Nie rozśmieszaj mnie.
Na terenie, na którym mieszkasz zwierzęta żyły od tysięcy lat. Co ty tam robisz? Wycofaj się, ustąp im.
Dziki włażą nam do miast, niszcząc trawniki. W USA plagą są szopy i niedźwiedzie buszujące po śmietnikach. To one wchodzą w nasz obszar, a nie my w ich. I nie pisz tu głupot, że 300 lat temu tam byl las, bo te zwierzęta o tym nie wiedzą. Człowiek, owszem, jest ekspansywny, ale przyroda jest bardziej ekspansywna. Człowiek stawia granice swojej ekspansji. Tworzy obszary chronione. Przyroda, jeśli jej nie zatrzymywać, włazi wszędzie i ma gdzieś czy my tego chcemy, czy nie. Dlaczego nie podoba ci się gniazdo szerszeni w domu? Usuniesz je niszcząc ich marzenia o spokojnym życiu, bo swoje marzenia uznasz za ważniejsze. A niby na jakiej podstawie?
@adamis62 Aaa widzisz, te 30 lat mam i coś tam jednak wiem. Nie będę cię przekonywać, że wiem jak postępować ze zwierzętami, bo to jest śmieszne. Jesteś zadufanym w sobie bóbkiem, który uważa, że zwierzęta to coś gorszego. Ja funkcjonuję ze zwierzętami na przyjacielskich relacjach. Czasami pogrożę palcem (ale 3 latkowi, też trzeba pogrozić palcem), ale dbam o nie jak umiem najlepiej. I nigdy ich nie biję.
Co do dzików to masz pecha bo mieszkam przy lesie, i dziki czasami mnie odwiedzają. I nie, nie szaleje na myśl, że podepczą mi trawniczek. A co do USA to jest cudowny przykład jak idioci walczą ze zwierzętami - no straszne! szop wyżera resztki ze śmietnika. Ojej ojej. Narusza moją barierę człowieczeństwa! Weź się puknij w głowę. Ja uważam, że z naturą można koegzystować nie robiąc jej krzywdy a jedynie delikatnie przesuwać granice zarówno w ich jak i moja stronę, ale bez cierpienia zwierząt, bo one nie rozumieją co się dzieje.
@azareel, a czy ja gdziekolwiek zasugerowałem, że zgadzam się na cierpienie zwierząt???
Przestań wmawiać mi okrucieństwo wobec nich, bo to już zaczyna być irytujące. Chciałbym, żeby ludzkość miała taki stosunek do zwierząt i przyrody jak ja. Swiat od razu byłby piękniejszy.
A ty tu snujesz jakieś rojenia na mój temat.
Znasz zwierzęta? Wiesz jak rozpoznać 10 min. wcześniej, że wyjątkowo przyjazny do wszystkich ludzi pies chce ugryźć dziecko, które bawi sie z innymi dziecmi na twoim podwórku? Wiesz co zrobić, żeby temu zapobiec? Może uważasz, że trzeba mu to wytłumaczyć? Pies, to nieczłowiek, i wbrew opowiadanym bajkom nie rozumie takich tłumaczeń,dlatego trzeba mu przekazywacpew e i formacje "językiem " zrozumiałym dla niego.
Ciekawe jakim językiem wytłumaczył byś agresywnej małpie, żeby cię nie podrapała lub nie pogryzła.
Spotkałeś ludzi wytresowanych przez swoje koty lub psy? Ja wielu. Żal mi ich, bo są podmiotami w swoich domach.
Miłość do zwierząt nie polega na uchylaniu im nieba we wszystkim, ale na zbudowaniu zdrowej relacji, w której najważniejsze jest, żeby znało i AKCEPTOWAŁO bez bólu swoje miejsce w stadzie.
To nie jest zimny chów, jak wydajemi się, że to widzisz. Można i trzeba wyszkolić zwierzęta domowe a jednocześnie je kochać i chronić.
Nasz pies jest wyjątkowo przyjazny, nawet do obcych ludzi, ale nigdy nie ufam mu do końca. Zawsze mam go na oku. Nie wejdzie do sypialni za próg bez pozwolenia. Nauczenie go tego, i wielu innych zachowań, nie wymagało żadnej brutalności, jak pewnie uważasz.
Są jednak psy, które mają inne charaktery, zupełnie tak samo jak ludzie. Jeden szybko wie co i jak, innemu trzeba pewne rzeczy przekazać brutalniej.
Jeśli tego nie rozumiesz, nie masz pojęcia o zwierzętach.
@adamis62 Ok, gratuluje Ci - jesteś prawdziwym zaklinaczem zwierząt. Miłego dnia.
ale to udawane..
OdpowiedzJak byliśmy w Indonezji makak chciał rzucić się na moją żonę po tym jak nie udało mu się ukraść jej zegarka. Pewnie powinienem mu pozwolić ją pogryźć żeby nie wyjść na idiotę dręczącego biedne zwierzaki.
Odpowiedz@Deithwen_PL Z jednej strony ok, ale z drugiej. NIKT CI SIĘ NIE KAZAŁ ŁADOWAĆ NA TERYTORIUM MAKAKÓW.
@azareel To "terytorium" makaków było w parku na Bali ekosnowflake'u. Makaków zresztą jest tam od groma i są atrakcją turystyczną, tyle że czasem zapominają kto tu rządzi. Dopóki makaki nie zbudują narzędzi, nie wynajdą cywilizacji i nie ogłoszą niepodległości to Ziemia pozostaje naszym terytorium i to ludzie a nie makaki są gatunkiem dominującym i to ludzie będą mówili małpom gdzie mogą chodzić a nie odwrotnie.
@Deithwen_PL Aaaa, czyli ty jesteś jednym z tych pseudo samców alfa, którzy mają mental jak amerykanie mordujący rdzennych Amerykanów na ich ziemi, bo mieli broń lepszej generacji, i nie widzieli w tym problemu, bo Prawo silniejszego". Ba, byli z siebie dumni. Wzdryga mnie z obrzydzenia na samą myśl o takich przemocowcach jak ty. Mam nadzieję, że na swojej drodze spotkasz zwyrola większego od ciebie, który pokaże ci, co znaczy prawo silniejszego na tobie.
PS. Małpy są mądrzejsze od ludzi (a od ciebie w szczególności). Nie trują ziemi na której żyją i nie eksploatują jej do granic możliwości w imię swojej chorej idei.
@azareel ROTFL!!! Dołącz zatem do stada małp jako ostatni w hierarchii boś głupszy od nich więc powinieneś się ich słuchać XD Leci screenshot do pokazywania znajomym XD
@Deithwen_PL Spoko. Twoi kumple debile i ty naczelny debil i tak niczego konstruktywnego z tego nie wyciągniecie. Nawet w 10 możecie sobie na to patrzeć. Jak to mówią, na łódce gdzie jest 11 idiotów i jeden mądry ten mądry na pewno nie zostanie wybrany kapitanem. Także sprzyjających wiatrów kapitanie.
@Deithwen_PL Przecież małpa na filmiku siedziała spokojnie dopóki ten dureń jej nie zaczepił. A kiedy zareagowała, typ rzucił się z pięściami. Jakby obmacywał twoją żonę, a potem rzucił się na nią z pięściami, też byś go usprawiedliwiał?
@Deithwen_PL A i gratuluje, że musisz zwierzęta zastraszać (a i pewnie bić), żeby Cię słuchały. Brawo, szacunek niczym obozowy kapo!
@azareel No i poleciało porównanie do nazizmu XD Prawo Godwina mówi że dyskusja jest skończona.
@Deithwen_PL To nie był pozamerytoryczny argument tylko podsumowanie twoich chorych podglądów. Ale fakt, dyskusję należy zakończyć, bo stołowa noga jest lepszym partnerem do rozmowy niż ty.
Pojedź do Indii i posiedź tam chwile. Zobaczysz, że te małpy to wredne sukinsyny.
Odpowiedz