Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Policjant tłumaczy "kolarzom", do czego służy znak STOP

www.demotywatory.pl
+
146 151
-

Zobacz także:


G Geoffrey
+4 / 8

@balard Po to, żeby ktoś potem nie pozwał władz stanowych, kiedy go auto przejedzie. W USA wszystko musisz mieć wyjaśnione jak krowie na rowie. "Uwaga gorące"- na kawie, albo "nie wkładać do odbytu"- na śrubokręcie.

M majsterjb
0 / 4

Pedalarzom też powinno się wystawiać punkty karne za przewinienia. Wtedy co drugi każdego dnia dostawałby zakaz jazdy na najmniej na 3 miesiące i oczywiście rutynowa konfiskata roweru na czas obowiązującego upomnienia.
święte krowy a w zasadzie to takie MADKI i DEJE drogowe którym sie wszystko należy w ich chorych głowach ściśniętych kaskiem, pewnie przyciasne stroje odcinają dopływ świeżego tlenu do mózgu bo innego wytłumaczenia nie wize

Odpowiedz
B bartes123
-1 / 1

@majsterjb szanowny, przede wszystkim, o czym od dawna już, bardzo dawna trąbię - ewidencjonować i egzekwować posiadanie dokumentu uprawniającego do bycia uczestnikiem ruchu drogowego (prawo jazdy odpowiedniej dla pojazdu kategorii, karta rowerowa, karta motocyklowa (o ile takie coś istnieje). Bez tego typu dokumentu, poświadczającego znajomość przepisów ruchu drogowego nie ma prawa się taki człowiek znaleźć na drodze. Nie ma. Nawet jako ktoś pod opieką kogoś posiadającego prawo jazdy czy kartę rowerową. Bo kierowca bez prawa jazdy też nie może autem jeździć po ulicy pod opieką kogoś z prawkiem. I bez takich dokumentów, a zatem bez odbytego egzaminu, nie ma prawa się ktokolwiek znaleźć na drodze. Są oczwyiście sytuacje wyjątkowe, tak jak na przykład może się na drodze znaleźć pieszy na poboczu, ale jest on wybitnie nie u siebie wtedy. W mieście są ścieżki rowerowe i ciągi pieszo-rowerowe z których można korzystać. Osobnym tematem jest próba jazdy rowerem szosowym za kilka-kilkanaście tysięcy po ciągu pieszo-rowerowym z kostki brukowej, poprzecinanym krawężnikami i innymi - tam się nie da jeździć. Ale "pedalarz" którego stać na szosę, myślę że bez problemu zrobi prawko albo kartę rowerową i spokojnie może już drogą pomykać. Trąbienie, zwłaszcza w miastach, gdzie prędkości i tak są mocno ograniczone, na cyklistów na szosach, że po chodniku nie jadą to taki sam debilizm jak dopuszczanie do ruchu drogowego ludzi bez egzaminów weryfikujących ich znajomość przepisów.

R rwrzst
-1 / 1

@majsterjb
Przyciasne stroje są bardzo wygodne i niczego nie odcinają. Ogarnij się to tylko ciuchy rowerowe.

maggdalena18
+1 / 1

Przydałoby się tłumaczenie, bo nie wszystko da się zrozumieć.

Odpowiedz