Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
95 103
-
A antydemagog
+16 / 18

Robie caly czas to samo. Dobrze miałem do 2017, później coraz gorzej...

Odpowiedz
Xar
+11 / 17

@antydemagog jak wiekszosc pracujacych. Niestety jakies 10% spoleczenstwa narzuca reszcie kto ma rzadzic. Najgorsze jest to, ze czesto jest to ta najglupsza grupa w spoleczenstwie

ludek_z_lasu
+2 / 2

@Xar Może nie najgłubsza, ale za to naj karniejsza.

G goomisch
+2 / 2

w 2007 zarabiałem około 8-8.5k PLN, w 2015 - 12kPLN. Teraz jakieś 25k, dlatego, że w 2018 przeszedłem z umowy śmieciowej (o pracę) na B2B i odzyskałem pieniądze palone w ZUS i NFZ a nie dlatego, że się tak polepszyło. Niestety generalnie zarobki netto spadają ze względu na wzrost podatków, a ciężko na JDG zwiększyć przychody.

Odpowiedz
W wchch
+9 / 13

2007 - 2015
Z jednego dochodu można było opłacić dziecku szkołe, zrobić ogromne zakupy, kupić węgiel, wziąść coś na raty. W tej chwili z jednego dochodu, to ciężko samemu wyżyć, człowiek patrzy najtaniej coś kupić najlepiej z promocji.

Odpowiedz
S smirnofaus
+1 / 5

Zależy dla kogo w sumie. Jak ktoś zarabiał powiedzmy średnią krajowa lub trochę więcej, to tak do 2016-17 miał lepiej. Tym na najniższej i śmieciówkach z pewnością poprawiło się dopiero po 2015. Prowadzącym własną działalność za to, zdecydowanie więcej problemów robi PiS chociaż PO wcale dużo nie odbiegało, czego może niektórzy nie pamiętają.

Odpowiedz
hek_sa
+4 / 6

Kwotowo mam mniej - wiecej taki sam dochód, ale stać mnie na duuuużo mniej. Tak że tego...... Oczywiście że ''kocham" pis - jak psy dziada w ciasnej ulicy.

Odpowiedz
S Sasame
+7 / 7

W 2015 miałeś 1300 zł, ale opłaciłeś rachunki, swoje wydatki i coś zostało. W 2023 mam 3700 i 2000 zł samego rachunku, gdzie jak na te same zakupy za tydzień zabiorę 200 zł, muszę w kieszeni mieć na wszelki wypadek kartę. PiS patrzy na naiwność ludzi i to, że jak w MAŁYM KSIĘCIU "Dorośli zakochani są w cyfrach" i nie widzą, że 1300 to niekiedy więcej, niż 3700.

Odpowiedz
Grzegorzkonopacki1
+7 / 7

To zależy od grupy społecznej. Patologia, socjalne pasożyty oraz emeryci z pewnością mają się dużo lepiej.( chociaż tak naprawdę ci ostatni też stracili,tylko,że tego nie rozumieją). Natomiast ludzie uczciwie pracujący,przedsiębiorcy i cała normalna reszta społeczeństwa musi płacić własną krwawicą na betonowy elektorat pisowski.

Odpowiedz
hek_sa
0 / 0

@Grzegorzkonopacki1 Jako emerytka, mająca bezpośredni kontakt ze środowiskiem emerytów jestem zniesmaczona Twoją wypowiedzią. Duża część moich znajomych, będąc na emeryturze, jeszcze pracuje i naprawdę widzimy jak ten "dobrobyt" wyglada.(Choćby takie składki na NFZ - płacimy podwójnie!) Dzisiaj emeryt to niekoniecznie staruszek u kresu życia. To w większości przypadków człowiek w pełni sił umyslowych i jeszcze całkiem sprawny fizycznie.A wyznawcy pisu po prostu są właśnie "wyznawcami" i choćbyś im przedłożył czarno na białym jak wygląda rzeczywistość, to i tak powiedzą ze wina Tuska a TVN kłamie.

PS Co do patologii i pasożytów - w pełni się zgadzam.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2023 2023 17:58

Grzegorzkonopacki1
0 / 0

@hek_sa proszę się nie gniewać,powinienem napisać,że duża część emerytów jest zmanipulowana i okłamywana przez rządzących lub tak otępiała żeby nie dostrzec tego,że też są okradani przez państwo pis. Naturalnie rozumiem,że w tej grupie są też ludzie rozsądni i wykształceni,którzy w stu procentach zdają sobie sprawę z tego w jakim miejscu się znajdują i dokąd zmierzają. Znam kilkunastu emerytów i wszyscy jak jeden mąż stoją murem za pisem (łącznie z moją babcią). Cieszę się,że wśród jak wydadawać by się mogło betonowowego elektoratu tej przeklętej partii są też ludzie mądrzy tak jak pani.

hek_sa
0 / 0

@Grzegorzkonopacki1 Też sie cieszę ;-)) Ale jak napisałam, na ogół partie mają sympatyków, wyborców, natomiast pis ma wyznawców.

koszmarek66
+3 / 3

Nie ma się co zastanawiać. Przekop Mierzei Wiślanej poprawił nam jakość życia... zdecydowanie! Dopiero teraz mam zryty łeb a pieniądze płyną jak oszalałe...

Odpowiedz
DonSalieri
-2 / 2

'89-'97. Czemu rozpatrywać tylko tamte dwa okresy? I jak mierzyć tą "jakość życia"?

Odpowiedz
Grzegorzkonopacki1
0 / 4

W 2017 wyjechałem na zachód europy ( na rok dorobić ). W 2018 zaczęło się ostro sypać w kraju więc postanowiłem jeszcze trochę zostać. Oczywiście jestem tutaj do dziś i jak widzę gdzie zmierza ten rząd ... ni ch... nie wracam. Pomijając wszystkie kwestie takie jak,praworządność,powrót do komuny,coraz większa presją wymierzona w obywateli,sączącą się propagandą i zlodziejstwem jakiego ten kraj nie widział.... w Polsce zrobiło się poprostu drożej niż w Niemczech!!!!. Co bym zrobił tam Teraz z pensją stoczniowca? Skoro już przed "dobrą zmianą" ledwo wiązałem koniec z końcem? Podziwiam ludzi którzy żyją w tak nieprzyjaznym środowisku z uczciwej pracy i gardzę tymi,którzy na nich żerują myśląc,że to pis im dał.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 July 2023 2023 16:31

Odpowiedz