@YarekMightyDuck Naiwniaku, myślisz, że Bóg zejdzie na Ziemie, ukłoni się i powie; Yareczku, uleczę Cię? Co z Wami , TAKĄ wizję Boga macie? Bóg działa przez ludzi.
Powódź, stary rabin siedzi na dachu i się modli: Panie Boże, nie daj mi zginąć. A woda się podnosi pod 1 piętro. Podpływa łódka, chce uratować rabina. On- nie, bo się umówiłem z Bogiem, że mnie uratuje. Woda pod 2 piętrem, rabin coraz gorliwiej się modli, podpływa druga łódka. Rabin oczywiście odmawia, czeka na Boga. I utopił się rabin. Po śmierci spotyka Boga i mówi- Boże, dlaczego mnie nie uratowałeś? Tak bardzo w Ciebie wierzyłem. A Bóg spokojnie: wysyłałem do Ciebie 2 razy pomoc, nie skorzystałeś...
@lisia312 No tak, "wolna wola", oczywiście :D Jak człowiek robi coś dobrego, to przecież bóg mu to każe robić i przez niego działa. Ale jak robi coś złego (a raczej coś, co dana religia definiuje jako "złe"), to już pufff, i bóg nie działa, "wolna wola" :D
Ech, te bajki z mchu i paproci...
Jeśli wyjdą z choroby: "To dzięki Bogu". Jeśli nie: "To wina niedouczonych lekarzy".
Odpowiedz@YarekMightyDuck Zaraz ktoś napisze że co ty tam możesz wiedzieć XD
@YarekMightyDuck Naiwniaku, myślisz, że Bóg zejdzie na Ziemie, ukłoni się i powie; Yareczku, uleczę Cię? Co z Wami , TAKĄ wizję Boga macie? Bóg działa przez ludzi.
Powódź, stary rabin siedzi na dachu i się modli: Panie Boże, nie daj mi zginąć. A woda się podnosi pod 1 piętro. Podpływa łódka, chce uratować rabina. On- nie, bo się umówiłem z Bogiem, że mnie uratuje. Woda pod 2 piętrem, rabin coraz gorliwiej się modli, podpływa druga łódka. Rabin oczywiście odmawia, czeka na Boga. I utopił się rabin. Po śmierci spotyka Boga i mówi- Boże, dlaczego mnie nie uratowałeś? Tak bardzo w Ciebie wierzyłem. A Bóg spokojnie: wysyłałem do Ciebie 2 razy pomoc, nie skorzystałeś...
@lisia312 I w takim Auschwitz twój bóg też działał przez ludzi? Tych, co milionami katowali i mordowali innych?
@eleemirre każdy człowiek ma WOLNĄ WOLĘ i ta wolna wola dzieje się. Bóg nie ma z tym nic wspólnego.
@lisia312 No tak, "wolna wola", oczywiście :D Jak człowiek robi coś dobrego, to przecież bóg mu to każe robić i przez niego działa. Ale jak robi coś złego (a raczej coś, co dana religia definiuje jako "złe"), to już pufff, i bóg nie działa, "wolna wola" :D
Ech, te bajki z mchu i paproci...