Film rzeczywiście wzruszający, a ciekawostką jest to, że muzykę do niego napisał Jan Kaczmarek, a wykonała ją Polska Orkiestra Radiowa. Niemniej twórcy filmu pojechali po bandzie, zakłamując rzeczywistość. Czy Gege wygląda choć trochę na Japończyka? - w prawdziwej historii właścicielem pieska był niewysoki, japoński profesor, rodowity Japończyk. Gere nie pasuje w żaden sposób do tej roli. Ale może się czepiam... Przy okazji: mamy naszego Dżoka (pomnik tego pieska jest w Krakowie), ale niestety jeszcze o nim jakoś nikt filmu nie nakręcił... chociaż też ciekawa i wzruszająca historia.
http://demotywatory.pl/uploads/comments/eb72/eb72c1f3d317a72b6bd5391a84900dae.jpg
OdpowiedzA mi się zdarzyło popłakać ostatnio na "Najgłębszy wdech". Polecanko. Może nie dla wszystkich, ale mi historia weszła.
OdpowiedzI wszyscy wiedzą jaki to film, dobrze że nie dopisałeś.
OdpowiedzFilm rzeczywiście wzruszający, a ciekawostką jest to, że muzykę do niego napisał Jan Kaczmarek, a wykonała ją Polska Orkiestra Radiowa. Niemniej twórcy filmu pojechali po bandzie, zakłamując rzeczywistość. Czy Gege wygląda choć trochę na Japończyka? - w prawdziwej historii właścicielem pieska był niewysoki, japoński profesor, rodowity Japończyk. Gere nie pasuje w żaden sposób do tej roli. Ale może się czepiam... Przy okazji: mamy naszego Dżoka (pomnik tego pieska jest w Krakowie), ale niestety jeszcze o nim jakoś nikt filmu nie nakręcił... chociaż też ciekawa i wzruszająca historia.
OdpowiedzA tytuł tego filmu to........
Odpowiedz@C1VenomMX321
Mój przyjaciel Hatchiko
Chyba Lęk Pierwotny
Odpowiedz@NewThriller ja mam akitę, to wspaniałe psy, ale nikt im nie dorówna upartością.