Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
391 402
-

Zobacz także:


I Intermodal
+4 / 4

Zbierała moja matka dla mnie i jakieś 14 lat temu przy zakupie mieszkania odzyskałem z tego prawie 20tys złociszy, jakieś 8% ceny mieszkania w tamtych latach. A czy to był dobry interes, to historia zweryfikuje...

Odpowiedz
J Jur4578
-1 / 1

@Intermodal   Ja odzyskałem ok. 20 tys. zł ~25 lat temu. Miałem pełny wkład na M3 o ile dobrze pamiętam te normy. W tym samym czasie kupiłem mieszkanie podobnej wielkości za około 150 tys. Tak więc interes raczej kiepski - za 100% wartości mieszkania dostać jakieś 15%.

Wolfi1485
+3 / 5

Ale co zbierał? Zęby z podłogi? XD Te książeczki opłacały się tylko we wczesnym PRLu, bo w jego schyłku i po przemianach ustrojowych były warte tyle co srajtaśma.

Odpowiedz
D Dobrutro
+4 / 4

@Wolfi1485 Tu się mylisz. Z premii gwarancyjnej można wycisnąć całkiem ładne sumy, bo przeliczają się ile m2 mogłeś kupić wtedy za wpłatę to tyle samo dostaniesz po przeliczeniu za m2 przy aktualnych cenach. Warto też dodać, że można książeczkę cedować na członka rodziny, np. jak starszy kuzyn coś takiego ma i ma już dom/mieszkanie, to może przekazać na Ciebie.

To co opisałeś pasuje do zwykłych książeczek oszczędnościowych, mam jeszcze taką w szafce. Likwidacja da mi zawrotną kwotę 7zł. :P

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 5 August 2023 2023 0:17

P parafia1
+5 / 5

Premia gwarancyjna to był fajny zastrzyk gotówki przy budowie domu. Chwała rodzicom ,że "załozyli" nam te książeczki

Odpowiedz
L lkb81
-1 / 5

Ja mialem ale zostalem wyr….any jak wszyscy, do tej pory boli mnie anus

Odpowiedz
D dzikirybnik
0 / 0

Z tymi książeczkami mieszkaniowymi to było tak jak teraz jest z ZUSem

Odpowiedz