Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
215 221
-

Zobacz także:


rafik54321
+3 / 7

A od czego konkretnie ci rodzice mają odpocząć, jak 3/4 rodziców wcale nie wychowuje swoich dzieci tylko je utrzymuje?

Wakacje czy rok szkolny, większość rodziców i tak nie poświęca dzieciom czasu...

Odpowiedz
OP2000
+1 / 7

Niby jak odpocznie? Rano dzieciak jest, po przyjściu z roboty znowu jest bo już ze szkoły przylazł, a do tego trzeba pomóc z zadaniu domowym i by się ogarnął na jutro do szkoły, do tego jeszcze wywiadówka raz na jakiś czas... Nie wiem kto wymyślił to hasło, ale nie ma sensu.

Odpowiedz
O konto usunięte
+8 / 10

A wiesz, ze posiadanie dzieci nie jest obowiazkiem? Jak sie tak meczysz, to po co sprowadzales je na ten swiat? Bo tak wypada? Bo rodzicom bedzie smutno?

Odpowiedz
kraken11
+1 / 1

@Olka1245 Dobrze powiedziane. Dlatego ja nie mam dzieci i nigdy nie miałem ich w planach. A jestem zabezpieczony przed ich posiadaniem z racji stylu życia jaki prowadzę. Nie twierdzę oczywiście, że nie lubię dzieci. Po prostu zdaję sobie sprawę, że byłbym kiepskim ojcem, a wychowanie dziecka to duża odpowiedzialność, ja natomiast nie chciałbym poświęcać dziecku czasu, więc dlaczego kogoś krzywdzić od małego?

A Albandur
0 / 2

@Olka1245 Rany... ale wytoczyłaś działo, jak na taki luźny żart... można kochać swoje dzieci i cieszyć się z podjętej decyzji, nie zmienia to jednak faktu że lato to jednak wytężony okres opieki nad dziećmi i lubi się po nim trochę odetchnąć

P panna_zuzanna_i_wanna
+3 / 3

A potem sobie uświadamiasz, że w ogóle nie masz dzieci i dopiero wtedy ten obrazek nabiera sensu... Nie no, żartuję. Ja akurat lubię swoje dziecko:)

Odpowiedz
Z Zakrill
+1 / 1

Jeśli tak odczuwasz to chyba nie za bardzo ci idzie wychowywanie dzieci...

Odpowiedz
B bilutek
+1 / 1

Ja zawsze odwrotnie czułam - czas szkoły to dodatkowe obowiązki również dla mnie. Trzeba przypilnować lekcji, czasem pomóc, pamiętać o wywiadówkach, rzeczach, które dziecku kazali przynieść na zajęcia, a młodsze dzieci odprowadzić i przyprowadzić ze szkoły. Co prawda moje dzieci były samodzielne i obowiązkowe, ale jednak zawsze coś jest dodatkowego do pamiętania czy zrobienia.

Odpowiedz