Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...

Moja wczorajsza (23 sierpień ) wizyta w sklepie sieci "T#di"

www.demotywatory.pl
+
23 28
-
Laviol
+2 / 2

Nie chcesz, nie kupuj, przymusu nie ma.

Odpowiedz
rafik54321
+1 / 1

Sedno w tym, że w tym sklepie, to wisi cały okrągły rok. Bo taki jest zamysł tej firmy.

Do tego duża część tych "świątecznych" rzeczy, to rzeczy do samodzielnego przystrojenia. Artyści czasem tworzą swoje małe dzieła całymi miesiącami, więc dostępność "surówek" w lecie jest jak najbardziej uzasadniona. Kupujesz w lipcu, by na grudzień skończyć.

Poza tym - kto ci nakazuje to kupować? Wisi sobie, to niech wisi.

Zabawniejsze było to, kiedy już na początku lipca, hipermarkety robiły podjazdy z artykułami szkolnymi XD.
Poczekaj tak do połowy września i zacznie się jazda ze zniczami :P

Odpowiedz
koszmarek66
+2 / 2

Niektórzy to coś ten tego. Wina musujące też dopiero sprzedawać od listopada? Kąpielówki na wakacjach?
Część ozdób bożonarodzeniowych przydaje się do innych okazji.

Jest popyt to jest podaż. Niektórzy klienci z natręctwami muszą mieć wszystko wcześniej przygotowane. Firmy przygotowujące świąteczne materiały już teraz pracują.
Mogą się też zdarzyć ludzie, którzy potrzebują zrobić coś dla jaj i np. kiedy mają urodziny 24 grudnia a jadą teraz na pół roku do Chin, więc zapraszają bliskich na imprezę z choinką... jak było co rok.

Odpowiedz